„Wielka Piątka” w Lidze Mistrzów

Czas czytania: 3 m.
5
(1)

Od wielu lat w Europie trwa dyskusja na temat utworzenia tzw. Super Ligii. Jej ideą jest zrzeszenie w ramach jednych rozgrywek drużyn klubowych z najsilniejszych lig europejskich, dla których gra w Lidze Mistrzów przestaje być wystarczająco motywująca. Jednym z argumentów jest również przepaść pomiędzy klubami z szerokiej czołówki, a tymi przeciętnymi – wywodzącymi się często ze słabszych lig. Postanowiliśmy poddać analizie to, jak  w Lidze Mistrzów radzą sobie najlepsze federacje.

W niniejszym opracowaniu przyjęto, że federacje dominujące to: Hiszpania, Francja, Włochy, Niemcy i Anglia. Analiza obejmuje LM od sezonu 1999/2000, czyli od czasu kiedy rozgrywki liczyły 32 drużyny podzielone na 8 grup. W pierwszych czterech sezonach formuła rozgrywek opierała się na dwóch następujących po sobie fazach grupowych. W pierwszej z nich awans uzyskiwały po dwie pierwsze drużyny każdej z grup. Następnie w ramach kolejnej fazy grupowej wyłaniano ćwierćfinalistów. Aby usystematyzować analizę przyjęliśmy za jej podstawę poziom ćwierćfinałów. W efekcie mamy 18 sezonów (z uwagi na wczesną fazę bieżących rozgrywek, zostaną one pominięte w części analiz).

Rozgrywki grupowe

Przyjmując wcześniejsze założenia otrzymujemy szansę na 288 „wyjść z grupy”.  Aż 224 z nich należy przypisać wspomnianej Wielkiej Piątce (W5). Zaledwie 64 pozostałe awanse przypadają na przedstawicieli innych lig. Stosunek 78% awansów jest przytłaczający, jednak należy pamiętać, że często w jednej grupie występowało więcej niż 2 przedstawicieli analizowanych federacji. Tym samym proporcja ta mogła być jeszcze większa, gdyby nie ograniczenia wynikające z systemu rozgrywek i rozlosowania drużyn w fazach grupowych. Dominacja jest widoczna na pierwszy rzut oka. Pozostałe 22% awansów rozkłada się na 14 federacji. W tabeli przedstawiamy ilość drużyn, które przetrwały fazę grupową.

MIEJSCE FEDERACJA LICZBA AWANSÓW
1 Anglia 58
2 Hiszpania 56
3 Włochy 44
4 Niemcy 39
5 Francja 27
6 Portugalia 17
7 Rosja 8
8 Holandia 7
9 Grecja 6
10-11 Turcja, Ukraina 5
12 Szkocja 4
13-14 Czechy, Szwajcaria 3
15 Belgia 2
16-19 Austria, Cypr, Dania, Norwegia 1

Nasuwa się pytanie, jak to wyglądało na przestrzeni tych 18 sezonów? Czy dominacja W5 rośnie, a może jest stała?. Spróbujmy to przeanalizować w dwóch aspektach. W pierwszym skupimy się na  Ilości drużyn, które sezon po sezonie awansowały z grupy (i % udziału). Drugim będzie procent punktów zdobyty przez drużyny z dominujących lig w meczach przeciwko pozostałym rywalom.

SEZON KRAJE Z AWANSEM DRUŻYNY Z AWANSEM % AWANSÓW W5 % PKT. W5
1999/00 5 5 69 % 67 %
2000/01 5 5 69 % 63 %
2001/02 4 5 69 % 64 %
2002/03 2 3 81 % 67 %
2003/04 3 3 81 % 61 %
2004/05 2 2 88 % 66 %
2005/06 3 4 75 % 75 %
2006/07 3 3 81 % 68 %
2007/08 4 4 75 % 69 %
2008/09 2 3 81 % 69 %
2009/10 3 3 81 % 73 %
2010/11 2 2 88 % 73 %
2011/12 4 5 69 % 63 %
2012/13 4 4 75 % 68 %
2013/14 3 3 81 % 74 %
2014/15 3 3 81 % 71 %
2015/16 5 5 69 % 65 %
2016/17 1 2 88 % 81 %
średnia 3,22 3,55 78 % 69 %

W tabeli kolejno

  • sezon
  • kraje z awansem – liczba krajów jakie uzyskały awans z pominięciem wielkiej piątki – nie zdarzył się bowiem sezon, w którym nie awansował by przynajmniej jeden z zespół z każdej z tych federacji. Zawsze więc trzeba dodać 5.
  • drużyny z awansem – liczba klubów jakie uzyskały awans, bez klubów z Wielkiej Piątki
  • % awansów W5 – procent awansów przypadających na Wielką Piątkę
  • % pkt. W5 – procent punktów jakie zdobyły drużyny Wielkiej Piątki z pozostałymi federacjami w fazie grupowej LM

Powyższa tabela wyraźnie pokazuje, że obecny sezon jest najlepszym w historii W5. Jedynie Portugalia dotrzymuje im kroku. Nie powinno być to jednak zaskoczeniem, gdyż jest to federacja, która w większości zestawień jest za Wielką Piątką, ale wyraźnie przed resztą stawki. Kolejnym wnioskiem wynikającym z zestawienia jest stale rosnąca dominacja W5. Jeszcze na początku stulecia procenty awansów i zdobytych punktów, był poniżej 70%. Teraz normą jest zdecydowanie powyżej 70% a i ponad 80% nie jest wyjątkiem. Gdyby dodać osiągnięcia Portugalii, mielibyśmy bilans awansów dla Wielkiej Piątki + 1 na poziomie prawie 84% w przeciągu 18 lat.

Na koniec tej części ciekawostka, czyli bilans pięciu najlepszych federacji w konfrontacji z pozostałymi w fazie grupowej:

FEDERACJA MECZE PUNKTY ZW REM POR % PKT.
Hiszpania 230 514 157 43 30 74 %
Anglia 234 490 147 49 38 70 %
Włochy 186 375 109 48 29 67 %
Niemcy 170 343 101 40 29 67 %
Francja 156 288 85 33 38 62 %
Razem 976 2010 599 213 164 69%

Wielka Piątka w ćwierćfinałach i wyżej

Jak wspomniano we wstępie, w tej części analizy pominęliśmy bieżący sezon. W tym zestawieniu Wielka Piątka dominuje pod każdym względem. Praktycznie przez cały omawiany okres rok po roku na poziomie ćwierćfinałów było siedem drużyn z W5 i jedna z pozostałych krajów. Na 136 miejsc w ćwierćfinałach zaledwie 17 przypadło pozostałym federacjom, a 7 z nich zajmowały drużyny z Portugalii. Gdybyśmy przyjęli Portugalię do grona „wielkich” to pozostałe federacje miałyby w ćwierćfinałach zaledwie 7% przedstawicieli.

W dalszych fazach wygląda to jeszcze gorzej. Przez 17 sezonów zaledwie dwukrotnie w półfinałach występowała drużyna spoza Wielkiej Piątki (FC Porto w sezonie 2003/04 oraz PSV Eindhoven w 2004/05). FC Porto jest również jedyną drużyną nienależącą do Wielkiej Piątki, która zwyciężyła całe rozgrywki w omawianym okresie.

W tabeli liczba miejsc w ćwierćfinałach, półfinałach, finałach i zwycięstwach w LM z podziałem na federacje:

Lp. Federacja Triumfator Finał ½ finału ¼ finału
1 Hiszpania 8 12 26 37
2 Anglia 3 8 19 33
3 Włochy 3 6 8 19
4 Niemcy 2 6 11 18
5 Francja - 1 2 12
6 Portugalia 1 1 1 7
7 Holandia - - 1 3
8 Turcja - - - 3
9-12 Cypr - - - 1
9-12 Grecja - - - 1
9-12 Rosja - - - 1
9-12 Ukraina - - - 1

 

Podsumowanie

Powyższe zestawienia i analizy wyraźnie pokazują, że pojedyncze federacje mogą stworzyć własne rozgrywki bez uszczerbku dla ich poziomu. Wielka Piątka (a nawet wielka czwórka, bo Francja zdecydowanie odstaje od Anglii, Niemiec, Włoch i Hiszpanii) zdominowała obecny format Ligi Mistrzów. Do jej sukcesów próbuje nawiązać Portugalia czy Holandia, jednak przepaść dzieląca wymienione federacje od pozostałych krajów jest ogromna. Mecze grupowe Ligi Mistrzów są dla tych ekip najczęściej walką o trzecie miejsce, czy nawet o urwanie honorowego punktu. Dla tych najsilniejszych mecze z Legią, ale też z Celticiem, Club Brugge, czy też Dinamem Zagrzeb to tylko niechciany obowiązek. Pojedynki te niewiele wnoszą w aspekcie szkoleniowym, a mogą pociągnąć kolejne kontuzje, kartki, czy też potęgować zmęczenie przeładowanym sezonem.

Można też spojrzeć szerzej. W czasie Pucharu UEFA i Ligi Europy na 17 sezonów w 10 tryumfowały ekipy z W5, a finały zdominowały ekipy z pierwszych 12 federacji w rankingu UEFA (jedynie Glasgow Rangers był przedstawicielem niższych lig w finale rozgrywek). Na poziomie półfinałów ponad 70% uczestników to kluby z W5, a w ćwierćfinałach wystąpiły zaledwie 4 ekipy z krajów niewymienionych w ostatniej tabeli tego artykułu. Wnioski nasuwają się same.

MARIUSZ ŚWIERCZYŃSKI 

Zachęcamy do polubienia nas na FACEBOOKU, a także obserwacji na TWITTERZE , INSTAGRAMIE i YOUTUBE

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 5 / 5. Licznik głosów 1

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img
Mariusz Świerczyński
Mariusz Świerczyński
Były bramkarz łódzkiego Startu, członek Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Piłki Nożnej. Z wykształcenia ekonomista-informatyk absolwent Uniwersytetu Łódzkiego. Z zamiłowania kibic polskiej i europejskiej piłki nożnej uwielbia ją oglądać, ale też bez statystyki nie wyobraża sobie życia. Współautor „60 lat minęło, czyli Gwardia Warszawa w europejskich pucharach”

Więcej tego autora

Najnowsze

„Przewodnik Kibica MLS 2024” – recenzja

Przewodnik Kibica MLS już po raz czwarty ukazał się wersji drukowanej. Postanowiliśmy go dokładnie przeczytać i sprawdzić, czy warto po niego sięgnąć.

Mário Coluna – Święta Bestia

Mozambik dał światu nie tylko świetnego Eusébio. Z tego afrykańskiego kraju pochodzi też Mário Coluna, który przez lata był motorem napędowym Benfiki i razem ze swoim sławniejszym rodakiem decydował o obliczy drużyny w jej najlepszych czasach. Obaj zapisali też piękną kartę występami w reprezentacji.

Trypolis, Londyn, Perugia, Dubaj – Jehad Muntasser i jego wszystkie ścieżki

Co łączy Arsene’a Wengera, rodzinę Kaddafich i Luciano Gaucciego? Wszystkich na swojej piłkarskiej drodze spotkał Jehad Muntasser, pierwszy człowiek ze świata arabskiego, który zagrał w klubie Premier League. Poznajcie jego historię!