Calcio Storico, czyli włoska sztuka dawnego futbolu

Czas czytania: 4 m.
0
(0)

W momencie, kiedy ktoś zapyta nas, z czym kojarzą nam się Włochy, odpowiedź będzie błyskawiczna – spaghetti, pizza czy fenomenalna kawa. Inni powiedzą, że sztuka. Kto nie kojarzy wielkiego Leonarda da Vinci, Wenecji czy rodu Medyceuszy? Jednak po tym tekście być może powstanie nowa grupa, grono piłkarskich zapaleńców, którzy poza wielkim Milanem, Juve, Interem czy Napoli, wymienią również tytułowe Calcio Storico. Matkę włoskiej piłki nożnej.

Historyczna piłka

Czym jest Calcio Storico, a dokładniej mówiąc Calcio Fiorentino? To pierwotna forma włoskiej piłki nożnej, która swoje korzenie ma aż w XVI wieku! Nazwa gry wzięła się od miejscowości, w której powstała. Mowa o Florencji i jednym z najważniejszych miejsc ówczesnego miasta – Piazza Santa Croce. Trzeba jednak zaznaczyć, że zanim utrwalono nazwę, którą dziś się posługujemy, to w renesansowych Włoszech zwano ją Giuoco del Calcio Fiorentino (pot. florencka gra kopana). Część źródeł mówi jednak, że „Calcio” ma swoje korzenie w rzymskiej grze zwanej „haspartum”. Jak wcześniej wspomniano, owe czasy przypadły na rozkwit w historii kultury europejskiej, określane jako „odrodzenie sztuk i nauk”. Uważa się więc, że to dzięki rozkwitowi wielu dziedzin i aspektów życia stworzono podwaliny pod obecną piłkę nożną.

Calcio, głowy kościoła i król Henryk III

Calcio początkowo, jak to miało miejsce w przypadku Cuju i Kemari, było zarezerwowane dla rodzin arystokratów. Rozgrywki toczyły się w okresie pomiędzy Objawieniem Pańskim a Wielkim Postem. Jest to związane między innymi z tym, że w Calcio grali również papieże, tacy jak: Klemens VII, Leon XI czy Urban VII. Głowy chrześcijaństwa swoje rozgrywki toczyły jednak w Watykanie. Wedle wielu przekazów, gra sama w sobie była brutalna na tyle, że niejednokrotnie zawodnicy swój udział kończyli trwałym kalectwem. Wszystko po to, aby zdobyć więcej bramek niż rywal. Część źródeł mówi, że w Calcio grano już w XV wieku, na całkowicie zamarzniętej rzece Arno. Pierwsze doniesienia informują o starciach z 1490 roku! Inne historyczne wzmianki wspomiają o pojedynku z 17 lutego 1550 roku, kiedy to Florencja była oblężona przez wojska cesarskie Karola V, jeszcze inne o rozgrywkach z 1574 roku, kiedy to rzekomo król Francji Henryk III, był jednym z widzów podczas „bitwy o most”. To właśnie on, podczas jednej ze swoich wizyt w Wenecji, miał nazwać Calcio – zbyt małe, aby było można ją nazwać prawdziwą wojną, jednocześnie zbyt okrutne, aby być grą.

Formalizacja i zasady

Oficjalne zasady gry zostały ustanowione i opublikowane po raz pierwszy w 1580 roku, przez Giovanniego de Bardiego – pisarza, krytyka literackiego oraz hrabiego Vernio. Według jego zapisów, mecze toczono na polu z piasku, gdzie bramki wyznaczały „szczeliny” po przeciwnych stronach węższych części boiska. Każda drużyna składała się aż z dwudziestu siedmiu zawodników, którzy mogli korzystać zarówno z nóg, jak i rąk. Celem gry było oczywiście zdobycie większej liczby bramek niż przeciwnik. Starcie trwało równo pięćdziesiąt minut, a prawidłowości przebiegu pilnował sędzia główny, sześciu liniowych i tak zwany mistrz pola.

REKLAMA 2
Calcio Storico, czyli włoska sztuka dawnego futbolu 2

Stopniowy zanik i ponowny rozkwit

Zainteresowanie Calcio wraz ze schyłkiem renesansu było coraz mniejsze. Praktycznie całkowicie gry zaniechano na początku XVII wieku. Następnie na ponad trzysta lat wymazano ją z kart historii. Ponowny rozkwit nastąpił dopiero w 1930 roku, kiedy to Calcio zreorganizowano przez Królestwo Włoch pod okiem Mussoliniego. Po dziś dzień jest kultywowana pierwotna forma gry. Co roku rozgrywane są trzy spotkania na Piazza Santa Croce we Florencji, w trzecim tygodniu czerwca. W turnieju biorą udział cztery zespoły, które reprezentują różne dzielnice miasta, mowa o: Santa Croce / Azzurri (niebiescy), Santa Maria Novella / Rossi (czerwoni), Santo Spirito / Bianchi (biali), San Giovanni / Verdi (zieloni).

Na początku turnieju rozgrywane są dwa pojedynki otwierające, gdzie zwycięzcy swoich gier przechodzą do finału. Ten przypada na 23 czerwca w Dzień Świętego Jana – patrona Florencji. Dzisiejsza wersja Calcio nadal zezwala na pełną brutalność, która wzbudza sprzeciwy. Jednak według osób kultywujących tradycję, jest to niezbędne i nie chcą oni pominąć żadnych elementów oryginalnej wersji. Co za tym idzie, dozwolone są uderzenia głową w głowę rywala, ciosy rodem z boksu, ataki łokciami czy duszenia. Jednym z dwóch zabronionych elementów jest wykonywanie kopnięć w głowę rywala. Zakazana jest też zasada, że przeciwnika nie może atakować więcej niż jeden rywal. Mamy więc do czynienia z walkami jeden na jednego. Wszelkie naruszenie zasad grozi wyrzuceniem z placu gry.

Księga zasad

  1. 50 minut – tyle maksymalnie trwa mecz.
  2. Pojedynki toczą się na piaszczystym boisku o wymiarach 80 × 40 metrów, a jego granice wyznaczają linie. Jest ono podzielone na dwie równe połówki.
  3. Każdy zespół składa się z 27 zawodników.
  4. Obie drużyny nie mają prawa dokonywać zmian, nawet w przypadku odniesienia kontuzji bądź wykluczenia z gry.
  5. Skład tworzy: czterech Datori Indietro (bramkarze), trzech Datori Inanzi (głębocy defensorzy), pięciu Sconciatori (wysunięta obrona), piętnastu Innanzi o Corridori (atakujący)
  6. Każdy zespół posiada kapitana oraz przedstawiciela podczas gry.
  7. Zarówno kapitan, jak i przedstawiciel nie mogą aktywnie uczestniczyć w grze. Ich rolą jest instruowanie zespołu. Mogą również pełnić funkcję konsultantów z sędziami. Ich zadaniem jest również uspokajanie swoich zawodników, kiedy gra robi się zbyt agresywna i brutalna

Gremium sędziowskie

Pojedynki toczą się przed arbitrem głównym oraz sześcioma asystentami, którzy wszelkie decyzje podejmują po konsultacji z komisarzem gry. Sędzia główny, zwany inaczej „Mistrzem Areny/Boiska”, jest jedyną osobą arbitralną, która może przebywać na arenie walk. Tak liczne grono obserwatorów ma zapewnić należyte przestrzeganie przepisów, jak i szybkie reagowanie, gdy starcia obierają niebezpieczny obrót.

Początek gry ma miejsce, kiedy piłka zostaje wykopana wzdłuż linii środkowej przez „Pallaio”, czyli rozpoczynającego. W centrum znajduje się po piętnastu Corridori, którzy toczą walki rodem z MMA – wszystkie chwyty dozwolone. Nie ma tutaj mowy o braniu jeńców. Właśnie ze względu na brutalność mówi się, że Calcio Fiorentino za swój pierwowzór obrało walki gladiatorów.

Na dobrą sprawę, w pierwotnym Calcio zawiera się kilka dyscyplin sportowych, z których każda dziś żyje własnym życiem. Mowa tutaj o: mieszanych sztukach walki, futbolu amerykańskim, piłce nożnej, zapasach, czy nawet koszykówce. W początkowej fazie meczu, żaden z zespołów nie może przeprowadzać akcji bramkowych. Te dopiero mogą mieć miejsce po wystrzale, który oznacza początek właściwej fazy Calcio Storico. W tym momencie zaczyna się walka do upadłego o trafienie do bramki przeciwnika, którą nazywa się „Caccia”. Bardzo ważne jest, aby wszelkie próby zdobycia gola, kończyły się przynajmniej w świetle bramki. Dlaczego? Ponieważ w momencie, gdy piłka mija swój cel, rywalowi jest przyznawane tak zwane pół Caccia (pół bramki).

Końcowym słowem:

Calcio Storico Fiorentino jest więc bardzo brutalną matką włoskiego futbolu. Obecnie tę grę można utożsamiać z ustawkami kiboli, które jednak ze sportem nie mają nic wspólnego. Mówimy o dyscyplinie, która ma nie dosyć, że wielowiekową tradycję, to jest kultywowana po dziś dzień. Obecnie Calcio Storico Fiorentino przechodzi burzliwy okres. Pojedynki są niejednokrotnie przerywane z powodu nadmiernej agresji i brutalności. Dochodziło często do łamania zasad, a dokładniej mówiąc – zawodnicy usunięci z pola gry, za nic mieli sobie nakaz opuszczenia boiska.

Calcio Storico współcześnie – Azzurri vs Bianchi (2016)

PAWEŁ KLAMA

Zachęcamy do polubienia nas na FACEBOOKU, a także obserwacji na TWITTERZE , INSTAGRAMIE i YOUTUBE

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img
Redakcja
Redakcja
Jesteśmy niczym Corinthians — przesiąknięci romantycznym futbolem, który narodził się z czystej pasji i chęci rywalizacji, nie zysku. Kochamy piłkę nożną. To ona wypełnia nasze nozdrza, płuca i wszystkie komórki naszego ciała. To ona definiuje nas takimi, jakimi jesteśmy. Futbol nie jest naszym sposobem na życie. Jest jego częścią. Jeżeli myślisz podobnie, to już znaleźliśmy wspólny język. Istniejemy od 2014 roku.

Więcej tego autora

Najnowsze

„Przewodnik Kibica MLS 2024” – recenzja

Przewodnik Kibica MLS już po raz czwarty ukazał się wersji drukowanej. Postanowiliśmy go dokładnie przeczytać i sprawdzić, czy warto po niego sięgnąć.

Mário Coluna – Święta Bestia

Mozambik dał światu nie tylko świetnego Eusébio. Z tego afrykańskiego kraju pochodzi też Mário Coluna, który przez lata był motorem napędowym Benfiki i razem ze swoim sławniejszym rodakiem decydował o obliczy drużyny w jej najlepszych czasach. Obaj zapisali też piękną kartę występami w reprezentacji.

Trypolis, Londyn, Perugia, Dubaj – Jehad Muntasser i jego wszystkie ścieżki

Co łączy Arsene’a Wengera, rodzinę Kaddafich i Luciano Gaucciego? Wszystkich na swojej piłkarskiej drodze spotkał Jehad Muntasser, pierwszy człowiek ze świata arabskiego, który zagrał w klubie Premier League. Poznajcie jego historię!