„Podtrzymujemy ogień dla przyszłych pokoleń” – transparent z takim hasłem, rozświetlony ogniem rac, ubarwił okolicznościowe spotkanie MKS-u Radymno z oldbojami Legii Warszawa, z okazji obchodów 90-lecia klubu z Radymna. Około tysiąca ludzi zgromadzonych tego deszczowego dnia na stadionie przy ul. Sportowej zobaczyło przyjemne dla oka widowisko, po którym gospodarze ostatecznie zwyciężyli 6:5. Oczywiście samo spotkanie miało charakter stricte towarzyski, jak to zresztą przy takich okazjach zazwyczaj bywa. Było ono przyjemnym zwieńczeniem ciężkiej pracy organizatorów tego wydarzenia i swego rodzaju pieczątką na 90 latach historii MKS-u Radymno. Historii, której ogień, zgodnie z treścią wspomnianego wcześniej transparentu, ciągle płonie w sercach kibiców z Radymna – zarówno tych okazjonalnych, jak i tych bardziej fanatycznych. Rzućmy jednakże okiem na wydarzenia związane z samym rozpaleniem tego metaforycznego płomienia, a także na kontynuatorów dzieła pod tytułem „piłkarskie Radymno”.
Miasto nad rzeką Radą
Historia Radymna sięga XIV wieku, kiedy za zgodą Kazimierza Wielkiego, w 1366 roku, założono na terenie dzisiejszego Radymna osadę, którą 18 lat później przekazano biskupom przemyskim. W 1431 roku Radymno uzyskało od Władysława Jagiełły prawa miejskie i z czasem zyskiwało na znaczeniu, między innymi dzięki położeniu na szlaku handlowym oraz uzyskanym później przywilejom w postaci możliwości organizacji jarmarków na terenie miasta.
Jednakże z biegiem lat nie tylko handel z powodzeniem rozwijał się na obszarze Radymna, lecz także rzemiosło, ze szczególnym wskazaniem na powroźnictwo. Wyrabiane w Radymnie liny znalazły zastosowanie w statkach floty królewskiej Władysława IV, który planował odzyskać dla swojego rodu utracony wcześniej, szwedzki tron. Jako że w XVII wieku starcia ze Szwedami toczyły się również na Bałtyku, to nie mogło dziwić, że szczególną opieką, władca z dynastii Wazów objął również marynarkę wojenną, w której tworzeniu swój udział, skromny, ale jednak, mieli właśnie radymnianie. Ten aspekt historii miasta znajduje odzwierciedlenie w obecnym herbie Radymna, który przedstawia trójmasztowy statek. Niestety rozwój miasta stopowały liczne najazdy (Tatarów, Wołochów, Szwedów, czy nawet Siedmiogrodzian) oraz pożary, które nawiedzały miasteczko w XVI i XVII wieku.
Po dokonaniu I rozbioru Polski, Radymno trafiło pod zabór austriacki i choć w pierwszych latach sytuacja gospodarcza miasta nie była najlepsza, to z biegiem czasu można było zauważyć delikatną poprawę. W 1863 roku powstał w mieście urząd podatkowy, 5 lat później sąd grodzki, zaś w 1884 założono Towarzystwo Powroźnicze, a samo miasto w latach 1856-1866 było siedzibą powiatu.
To właśnie podczas zaborów utworzono w Radymnie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, które odpowiadało za propagowanie sportowego trybu życia w mieście. W początkowych latach borykało się ono z licznymi problemami, głównie spowodowanymi brakiem sprzętu czy odpowiedniego lokalu, ale z pomocą lokalnej społeczności oraz lokalnych organizacji (głównie Ochotniczej Straży Ogniowej oraz Towarzystwa Powroźniczego) udało się zaradzić tym niedogodnościom.
Gmach Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Radymnie – Rok 1912
Piłkarskie początki
Towarzystwo dbało o rozwój tężyzny fizycznej lokalnej młodzieży nie tylko poprzez prowadzenie zajęć gimnastycznych, ale również za sprawą organizowania różnego rodzaju wydarzeń sportowych. W 1925 r. na przykład odbył się mecz piłki nożnej z Ogniskiem Jarosław, w którym zawodnicy z Radymna zwyciężyli 2:0. Spotkanie to miało charakter stricte charytatywny, bowiem dochód z tego spotkania został przeznaczony na ofiary powodzi, która nawiedziła w tamtym roku południową część Polski. Śmiało można więc powiedzieć, że radymniański „Sokół” położył podwaliny pod piłkarski pomnik Radymna.
Kontynuacją tego dzieła miały się zająć w późniejszych latach kluby sportowe, działające na terenie miasta. Mowa tu choćby o Żydowskim Klubie Sportowym „Makkabi” oraz KS „Budowlance”, które co prawda skupiały się na piłce nożnej, ale trzeba przyznać, że nie były oficjalne stowarzyszone w związkach piłkarskich. Najważniejszą jednak organizacją było Wojskowe Cywilne Stowarzyszenie Sportowe (WCSS-34), założone przez oficerów i żołnierzy służby zasadniczej z 10. Dywizjonu Taborów, stacjonującego w tamtych czasach na terenie Radymna.
Wojskowi ze wspomnianego Dywizjonu brali czynny udział w lokalnych imprezach szkolnych oraz patriotyczno-religijnych i w krótkim czasie wchłonęli do swojej organizacji zawodników z dwóch poprzednich klubów. W ten sposób powstało wielosekcyjne stowarzyszenie, prowadzące początkowo zajęcia tenisowe, kajakarskie oraz, naturalnie, piłkarskie. W późniejszych latach organizacja miała poszerzyć się o sekcję bokserską, lekkoatletyczną oraz siatkarską. Łatwo więc wywnioskować, że działalność stowarzyszenia wywarła ogromny wpływ na radymniańską społeczność poprzez krzewienie kultury sportowej w mieście. Regularnie za jego sprawą odbywały się mecze oraz turnieje we wspomnianych wcześniej dyscyplinach, a wydarzenia te skupiały na trybunach miejscową społeczność.
Zawodnicy Wojskowego Cywilnego Stowarzyszenia Sportowego 34 Radymno podczas jednego z rozgrywanych meczy – 20/10/1934
Nowopowstały klub rozpoczął od zmagań na poziomie C-klasy pod auspicjami Lwowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Z dzisiejszej perspektywy może być to nieco zaskakujące, natomiast należy pamiętać, że po zakończeniu I wojny światowej oraz wojny polsko-ukraińskiej, odległość Radymna od wschodniej granicy wynosiła niemalże 300 kilometrów (dziś jest to ok. 20 km). Nie może więc dziwić, że Radymno weszło w skład województwa lwowskiego i zarazem rozgrywało mecze w ramach rozgrywek organizowanych przez związek piłkarski z siedzibą we Lwowie.
Oczywiście w latach 30. w regionie nie funkcjonowało tyle zespołów piłkarskich co dzisiaj, stąd też niższe poziomy rozgrywkowe liczyły zazwyczaj po kilka drużyn. Zespół z Radymna mierzył się wówczas z drużynami z Jarosławia, Przemyśla, Lubaczowa, Rzeszowa czy istniejącymi do dzisiaj Sokołem Nisko czy Żurawianką Żurawica. Największym osiągnięciem było wówczas zajęcie drugiego miejsca w mistrzostwach klasy C, ustępując jedynie Polnej Przemyśl.
Powrót wojny
Radymniański klub co prawda rozpoczął rozgrywki w 1939 roku, ale oczywiście nie było mu dane ich dokończyć ze względu na wybuch II wojny światowej. Ten śmiercionośny konflikt wpłynął również bezpośrednio na życie w mieście, które w wyniku ostrzału niemieckiego straciło m.in. swój ratusz, nieodbudowany po dziś dzień. Zawodnicy klubu z Radymna, będący przecież wojskowymi, musieli szybko zamienić buty sportowe na wojskowe kamasze i rozpoczęli walkę o wolność naszej ojczyzny.
Odradzająca się po II-giej wojnie światowej piłka nożna w Radymnie – Rok 1946
Dopiero po zakończeniu wojny w 1945 roku, ruch sportowy w Radymnie zaczął się odradzać. Niedługo potem zmieniono nazwę klubu na LZS Radymno i właśnie pod taką nazwą wrócił on do oficjalnych rozgrywek w roku 1951. Ówczesny sposób prowadzenia rozgrywek często się zmieniał, natomiast przez kilka lat dominował format, w którym pierwszą rundę toczono na poziomie powiatu, a następnie, najlepsze drużyny ścierały się ze sobą na poziomie województwa. O ile w 1951 roku radymniański LZS zajął czwarte miejsce w mistrzostwach klasy powiatowej, to już w 1952 roku toczył boje na tym wyższym poziomie, bowiem wśród jego rywali można wymienić takie zespoły jak Gryf Mielec, Unię Sędziszów Małopolski, Walter Rzeszów czy LZS Dynów.
W kolejnych latach prowadzono już rozgrywki na zasadach przypominających te z dzisiejszej piłki z zastrzeżeniem, iż był to format wiosna-lato, nie zaś jesień-wiosna, jak to ma miejsce w obecnych rozgrywkach. Drużyna z Radymna wojowała wówczas na poziomie klasy B, w której to udało się zająć 4. lokatę w roku 1957.
Zawodnicy LZS Radymno w meczu ze Spójnią Lubaczów (2:2) – 18/06/1952
Tadeusz Małnowicz
W 1959 roku klub z Radymna zmienił nazwę. Wówczas to LZS przeszedł do historii, a w jego miejsce narodził się Klub Sportowy „Budowlani” Radymno. Nie przyniosło to jednak znaczących zmian w poziomie sportowym – prawie całe lata 60. zostały bowiem spędzone na poziomie klasy B, co zmieniło się jednak pod koniec dekady, kiedy to Budowlani świętowali awans do klasy A.
\
Tadeusz „Teddy” Małnowicz – legenda i najbardziej utytułowany zawodnik w historii klubu z Radymna
Mniej więcej w tym okresie w barwach drużyny z Radymna występował jej najbardziej znany i utytułowany zawodnik – Tadeusz Małnowicz. Po kilku sezonach spędzonych w Budowlanych, utalentowany napastnik z Radymna zdobył uznanie II-ligowej wówczas Wisłoki Dębica i w 1974 roku przeniósł się do biało-zielonych, by tam rozwijać swoją karierę.
4 lata później popularny „Teddy” występował już w najwyższej klasie rozgrywkowej, bowiem do jego umiejętności przekonał się wielokrotny mistrz Polski – Ruch Chorzów, w którego barwach Małnowicz rozegrał 110 meczów, strzelił 35 bramek i zdobył tytuł mistrza Polski. W tym okresie otrzymał również powołanie od Ryszarda Kuleszy – ówczesnego selekcjonera reprezentacji Polski – dzięki czemu zagrał z orzełkiem na piersi w przegranym 0:1 meczu z reprezentacją Rumunii.
50-lecie klubu i przełom wieków
Tymczasem piłkarze z Radymna radzili sobie całkiem nieźle i pod koniec lat 70. pojedynkowali się na poziomie V ligi przemyskiej, M-klasy przemysko-krośnieńskiej i IV ligi. W 1984 roku mieli z kolei okazję by świętować 50-lecie klubu, który w tym okresie nosił już nazwę MKS (Międzyzakładowy Klub Sportowy) Budowlani Radymno. Okrągła rocznica wymagała odpowiedniej oprawy i doniosłej otoczki, toteż zorganizowano wówczas mecz ze Slovanem Prešov-Nižná Šebastová z Czechosłowacji, a osoby zasłużone dla klubu odznaczono okolicznościowymi medalami, wpinkami oraz proporczykami. Niektórzy otrzymali również unikatowe drewniane obrazy z wyrzeźbionym herbem miasta.
W 1991 roku drużyna z Radymna awansowała do IV ligi i w ciągu ostatniej dekady XX wieku balansowała właśnie pomiędzy czwartym, a piątym poziomem rozgrywkowym. W tym też roku selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce nożnej kobiet został Władysław Szyngiera – były piłkarz Budowlanych Radymno. Za jego 8-letniej kadencji reprezentacja Polski zdobyła pierwszy w historii punkt w eliminacjach do mistrzostw Europy, ale również odniosła najwyższe w historii zwycięstwo (13:0 z Izraelem w 1998 roku).
Władysław Szyngiera (pierwszy z lewej) – wychowanek Budowlanych Radymno. Trener reprezentacji Polski kobiet w piłce nożnej w latach 1991-1998.
Co zaś do samego klubu z Radymna, to wydaje się, że lata 90. były jednym z najlepszych okresów w historii klubu. W tamtych czasach kibice z tego małego, podkarpackiego miasta mieli okazję oglądać głównie czwartoligowe zmagania swoich ulubieńców. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że zazwyczaj było to bronienie się przed spadkiem. Nie zmienia to faktu, że MKS-owi Radymno (bo w latach 90. klub ten występował już pod „obecną” nazwą) udało się zagrać 3 sezony z rzędu na tym poziomie, a najwyższą lokatę zająć w 1993 roku (9 miejsce).
Ostatni sezon na tym poziomie piłkarze z Radymna rozegrali w 2001 roku, a od tamtej pory przez 2 dekady kibice z Radymna żyli złudzeniami o możliwości rychłego powrotu na IV-ligowe boiska. Rzeczywistość rozminęła się jednak z oczekiwaniami – MKS Radymno stało się etatowym V-ligowcem, typowym średniakiem, który od czasu do czasu jedynie próbuje włączyć się do walki o awans.
Było tak, mimo iż w składzie drużyny z Radymna niejednokrotnie pojawiali się renomowani zawodnicy, którzy w swoich karierach zaliczyli kluby ze znacznie wyższych klas rozgrywkowych. Można wśród nich wymienić takie osoby jak: Dariusz Dubiel, Paweł Michalski, Daniel Zielenkiewicz czy Mirosław Szot, którzy w sezonie 1997/1998 reprezentowali barwy II-ligowego Czuwaju Przemyśl. Ostatni z wymienionych był zresztą długoletnim grającym trenerem MKS-u Radymno, który w jego barwach rozegrał aż 240 spotkań!
Najlepszy rezultat w ostatnich kilkunastu latach MKS Radymno zanotował w sezonie 2012/2013 kiedy to zameldował się na 3 miejscu w tabeli ligi okręgowej. Niedługo potem, bo w roku 2014, klub z Radymna świętował już swoje 80-te urodziny, co uświetnione zostało starciem z Cracovią – pięciokrotnym mistrzem Polski.
Jubileusz 80-lecia klubu z Radymna. Mecz MKS Radymno vs Cracovia Kraków (1:7) rozgrywany w dniu 07/09/2014
Pandemia i nowe rozdanie
Niestety ostatnie lata to głównie balansowanie na krawędzi „okręgówki” oraz klasy A. Widmo spadku zaglądało w oczy zawodnikom „Radki” coraz częściej, jednakże w sezonie 2019/2020 pojawiło się ryzyko karnej degradacji. Ogromne problemy kadrowe oraz organizacyjne przyniosły ryzyko, iż MKS Radymno będzie musiało oddać większość meczów walkowerem, a to z kolei wiązałoby się z relegacją do najniższej klasy rozgrywkowej. Na szczęście zmotywowana społeczność „Radki” stanęła na wysokości zadania, zbierając w ostatniej chwili skład, który miał zapewnić byt klubowi z Radymna.
Na mecze klasy okręgowej zjeżdżały nawet osoby pracujące czy studiujące na co dzień w Rzeszowie czy Krakowie. Nie dawało to pewności utrzymania w lidze, natomiast kontynuacji działania klubu już tak. MKS przegrywał kolejne starcia, dotrwał do końca rundy, natomiast pandemia, która sparaliżowała wszystkie rozgrywki sportowe w Polsce spowodowała, że sezon 2019/2020 uznano za nieodbyty. Dzięki temu klub z Radymna zyskał czas na poprawę sytuacji i pełne przygotowanie się do następnego sezonu.
Gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku (kolejny sezon to piąte miejsce w jarosławskiej „okręgówce”) MKS zanotował spadek do klasy A, w której toczy swoje boje do dzisiaj.
W sierpniu 2024 roku klub wespół z miastem zorganizował obchody 90-lecia klubu, na które zawitał zespół oldbojów Legii Warszawa. Po radymniańskim boisku biegali więc tacy zasłużeni dla polskiej piłki zawodnicy jak Leszek Pisz, Maciej Szczęsny czy Jerzy Podbrożny.
Jubileusz 90-lecia klubu z Radymna. Mecz MKS Radymno & MKS Radymno Old Boys vs Legia Warszawa Champions Leage 6:5) rozgrywany w dniu 02/08/2024
Całe wydarzenie poprzedzone było kilkoma miesiącami przygotowań, w których brało udział kilkadziesiąt osób, dzięki którym kibice mogli kupić wiele różnego rodzaju gadżetów, zobaczyć w akcji byłych piłkarzy Legii czy nawet przejrzeć przygotowaną na tę okazję cyfrową kronikę klubu. Jak widać ogień rozpalony przez założycieli klubu z Radymna w latach 30. XX wieku płonie do dzisiaj i pozostaje wierzyć, że płonął będzie przez kolejne dekady.
Zachęcamy do odwiedzenia strony archiwum.mksradymno1934.pl i zapoznania się z fascynującą historią MKS Radymno!