Historia MKS Radymno

Czas czytania: 9 m.
5
(10)

„Podtrzymujemy ogień dla przyszłych pokoleń” – transparent z takim hasłem, rozświetlony ogniem rac, ubarwił okolicznościowe spotkanie MKS-u Radymno z oldbojami Legii Warszawa, z okazji obchodów 90-lecia klubu z Radymna. Około tysiąca ludzi zgromadzonych tego deszczowego dnia na stadionie przy ul. Sportowej zobaczyło przyjemne dla oka widowisko, po którym gospodarze ostatecznie zwyciężyli 6:5. Oczywiście samo spotkanie miało charakter stricte towarzyski, jak to zresztą przy takich okazjach zazwyczaj bywa. Było ono przyjemnym zwieńczeniem ciężkiej pracy organizatorów tego wydarzenia i swego rodzaju pieczątką na 90 latach historii MKS-u Radymno. Historii, której ogień, zgodnie z treścią wspomnianego wcześniej transparentu, ciągle płonie w sercach kibiców z Radymna – zarówno tych okazjonalnych, jak i tych bardziej fanatycznych. Rzućmy jednakże okiem na wydarzenia związane z samym rozpaleniem tego metaforycznego płomienia, a także na kontynuatorów dzieła pod tytułem „piłkarskie Radymno”.

Miasto nad rzeką Radą

Historia Radymna sięga XIV wieku, kiedy za zgodą Kazimierza Wielkiego, w 1366 roku, założono na terenie dzisiejszego Radymna osadę, którą 18 lat później przekazano biskupom przemyskim. W 1431 roku Radymno uzyskało od Władysława Jagiełły prawa miejskie i z czasem zyskiwało na znaczeniu, między innymi dzięki położeniu na szlaku handlowym oraz uzyskanym później przywilejom w postaci możliwości organizacji jarmarków na terenie miasta.

Jednakże z biegiem lat nie tylko handel z powodzeniem rozwijał się na obszarze Radymna, lecz także rzemiosło, ze szczególnym wskazaniem na powroźnictwo. Wyrabiane w Radymnie liny znalazły zastosowanie w statkach floty królewskiej Władysława IV, który planował odzyskać dla swojego rodu utracony wcześniej, szwedzki tron. Jako że w XVII wieku starcia ze Szwedami toczyły się również na Bałtyku, to nie mogło dziwić, że szczególną opieką, władca z dynastii Wazów objął również marynarkę wojenną, w której tworzeniu swój udział, skromny, ale jednak, mieli właśnie radymnianie. Ten aspekt historii miasta znajduje odzwierciedlenie w obecnym herbie Radymna, który przedstawia trójmasztowy statek. Niestety rozwój miasta stopowały liczne najazdy (Tatarów, Wołochów, Szwedów, czy nawet Siedmiogrodzian) oraz pożary, które nawiedzały miasteczko w XVI i XVII wieku.

Po dokonaniu I rozbioru Polski, Radymno trafiło pod zabór austriacki i choć w pierwszych latach sytuacja gospodarcza miasta nie była najlepsza, to z biegiem czasu można było zauważyć delikatną poprawę. W 1863 roku powstał w mieście urząd podatkowy, 5 lat później sąd grodzki, zaś w 1884 założono Towarzystwo Powroźnicze, a samo miasto w latach 1856-1866 było siedzibą powiatu.

To właśnie podczas zaborów utworzono w Radymnie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, które odpowiadało za propagowanie sportowego trybu życia w mieście. W początkowych latach borykało się ono z licznymi problemami, głównie spowodowanymi brakiem sprzętu czy odpowiedniego lokalu, ale z pomocą lokalnej społeczności oraz lokalnych organizacji (głównie Ochotniczej Straży Ogniowej oraz Towarzystwa Powroźniczego) udało się zaradzić tym niedogodnościom.

image

Gmach Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Radymnie – Rok 1912

Piłkarskie początki

Towarzystwo dbało o rozwój tężyzny fizycznej lokalnej młodzieży nie tylko poprzez prowadzenie zajęć gimnastycznych, ale również za sprawą organizowania różnego rodzaju wydarzeń sportowych. W 1925 r. na przykład odbył się mecz piłki nożnej z Ogniskiem Jarosław, w którym zawodnicy z Radymna zwyciężyli 2:0. Spotkanie to miało charakter stricte charytatywny, bowiem dochód z tego spotkania został przeznaczony na ofiary powodzi, która nawiedziła w tamtym roku południową część Polski. Śmiało można więc powiedzieć, że radymniański „Sokół” położył podwaliny pod piłkarski pomnik Radymna.

Kontynuacją tego dzieła miały się zająć w późniejszych latach kluby sportowe, działające na terenie miasta. Mowa tu choćby o Żydowskim Klubie Sportowym „Makkabi” oraz KS „Budowlance”, które co prawda skupiały się na piłce nożnej, ale trzeba przyznać, że nie były oficjalne stowarzyszone w związkach piłkarskich. Najważniejszą jednak organizacją było Wojskowe Cywilne Stowarzyszenie Sportowe (WCSS-34), założone przez oficerów i żołnierzy służby zasadniczej z 10. Dywizjonu Taborów, stacjonującego w tamtych czasach na terenie Radymna.

Wojskowi ze wspomnianego Dywizjonu brali czynny udział w lokalnych imprezach szkolnych oraz patriotyczno-religijnych i w krótkim czasie wchłonęli do swojej organizacji zawodników z dwóch poprzednich klubów. W ten sposób powstało wielosekcyjne stowarzyszenie, prowadzące początkowo zajęcia tenisowe, kajakarskie oraz, naturalnie, piłkarskie. W późniejszych latach organizacja miała poszerzyć się o sekcję bokserską, lekkoatletyczną oraz siatkarską. Łatwo więc wywnioskować, że działalność stowarzyszenia wywarła ogromny wpływ na radymniańską społeczność poprzez krzewienie kultury sportowej w mieście. Regularnie za jego sprawą odbywały się mecze oraz turnieje we wspomnianych wcześniej dyscyplinach, a wydarzenia te skupiały na trybunach miejscową społeczność.

image 1

Zawodnicy Wojskowego Cywilnego Stowarzyszenia Sportowego 34 Radymno podczas jednego z rozgrywanych meczy  – 20/10/1934

Nowopowstały klub rozpoczął od zmagań na poziomie C-klasy pod auspicjami Lwowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Z dzisiejszej perspektywy może być to nieco zaskakujące, natomiast należy pamiętać, że po zakończeniu I wojny światowej oraz wojny polsko-ukraińskiej, odległość Radymna od wschodniej granicy wynosiła niemalże 300 kilometrów (dziś jest to ok. 20 km). Nie może więc dziwić, że Radymno weszło w skład województwa lwowskiego i zarazem rozgrywało mecze w ramach rozgrywek organizowanych przez związek piłkarski z siedzibą we Lwowie.

Oczywiście w latach 30. w regionie nie funkcjonowało tyle zespołów piłkarskich co dzisiaj, stąd też niższe poziomy rozgrywkowe liczyły zazwyczaj po kilka drużyn. Zespół z Radymna mierzył się wówczas z drużynami z Jarosławia, Przemyśla, Lubaczowa, Rzeszowa czy istniejącymi do dzisiaj Sokołem Nisko czy Żurawianką Żurawica. Największym osiągnięciem było wówczas zajęcie drugiego miejsca w mistrzostwach klasy C, ustępując jedynie Polnej Przemyśl.

Powrót wojny

Radymniański klub co prawda rozpoczął rozgrywki w 1939 roku, ale oczywiście nie było mu dane ich dokończyć ze względu na wybuch II wojny światowej. Ten śmiercionośny konflikt wpłynął również bezpośrednio na życie w mieście, które w wyniku ostrzału niemieckiego straciło m.in. swój ratusz, nieodbudowany po dziś dzień. Zawodnicy klubu z Radymna, będący przecież wojskowymi, musieli szybko zamienić buty sportowe na wojskowe kamasze i rozpoczęli walkę o wolność naszej ojczyzny.

image 2

Odradzająca się po II-giej wojnie światowej piłka nożna w Radymnie  – Rok 1946

Dopiero po zakończeniu wojny w 1945 roku, ruch sportowy w Radymnie zaczął się odradzać. Niedługo potem zmieniono nazwę klubu na LZS Radymno i właśnie pod taką nazwą wrócił on do oficjalnych rozgrywek w roku 1951. Ówczesny sposób prowadzenia rozgrywek często się zmieniał, natomiast przez kilka lat dominował format, w którym pierwszą rundę toczono na poziomie powiatu, a następnie, najlepsze drużyny ścierały się ze sobą na poziomie województwa. O ile w 1951 roku radymniański LZS zajął czwarte miejsce w mistrzostwach klasy powiatowej, to już w 1952 roku toczył boje na tym wyższym poziomie, bowiem wśród jego rywali można wymienić takie zespoły jak Gryf Mielec, Unię Sędziszów Małopolski, Walter Rzeszów czy LZS Dynów.

W kolejnych latach prowadzono już rozgrywki na zasadach przypominających te z dzisiejszej piłki z zastrzeżeniem, iż był to format wiosna-lato, nie zaś jesień-wiosna, jak to ma miejsce w obecnych rozgrywkach. Drużyna z Radymna wojowała wówczas na poziomie klasy B, w której to udało się zająć 4. lokatę w roku 1957.

image 3

Zawodnicy LZS Radymno w meczu ze Spójnią Lubaczów (2:2)  – 18/06/1952

Tadeusz Małnowicz

W 1959 roku klub z Radymna zmienił nazwę. Wówczas to LZS przeszedł do historii, a w jego miejsce narodził się Klub Sportowy „Budowlani” Radymno. Nie przyniosło to jednak znaczących zmian w poziomie sportowym – prawie całe lata 60. zostały bowiem spędzone na poziomie klasy B, co zmieniło się jednak pod koniec dekady, kiedy to Budowlani świętowali awans do klasy A.

image 4

\

Tadeusz „Teddy” Małnowicz – legenda i najbardziej utytułowany zawodnik w historii klubu z Radymna

Mniej więcej w tym okresie w barwach drużyny z Radymna występował jej najbardziej znany i utytułowany zawodnik – Tadeusz Małnowicz. Po kilku sezonach spędzonych w Budowlanych, utalentowany napastnik z Radymna zdobył uznanie II-ligowej wówczas Wisłoki Dębica i w 1974 roku przeniósł się do biało-zielonych, by tam rozwijać swoją karierę.

4 lata później popularny „Teddy” występował już w najwyższej klasie rozgrywkowej, bowiem do jego umiejętności przekonał się wielokrotny mistrz Polski – Ruch Chorzów, w którego barwach Małnowicz  rozegrał 110 meczów, strzelił 35 bramek i zdobył tytuł mistrza Polski. W tym okresie otrzymał również powołanie od Ryszarda Kuleszy – ówczesnego selekcjonera reprezentacji Polski – dzięki czemu zagrał z orzełkiem na piersi w przegranym 0:1 meczu z reprezentacją Rumunii.

50-lecie klubu i przełom wieków

Tymczasem piłkarze z Radymna radzili sobie całkiem nieźle i pod koniec lat 70. pojedynkowali się na poziomie V ligi przemyskiej, M-klasy przemysko-krośnieńskiej i IV ligi. W 1984 roku mieli z kolei okazję by świętować 50-lecie klubu, który w tym okresie nosił już nazwę MKS (Międzyzakładowy Klub Sportowy) Budowlani Radymno. Okrągła rocznica wymagała odpowiedniej oprawy i doniosłej otoczki, toteż zorganizowano wówczas mecz ze Slovanem Prešov-Nižná Šebastová z Czechosłowacji, a osoby zasłużone dla klubu odznaczono okolicznościowymi medalami, wpinkami oraz proporczykami. Niektórzy otrzymali również unikatowe drewniane obrazy z wyrzeźbionym herbem miasta.

W 1991 roku drużyna z Radymna awansowała do IV ligi i w ciągu ostatniej dekady XX wieku balansowała właśnie pomiędzy czwartym, a piątym poziomem rozgrywkowym. W tym też roku selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce nożnej kobiet został Władysław Szyngiera – były piłkarz Budowlanych Radymno. Za jego 8-letniej kadencji reprezentacja Polski zdobyła pierwszy w historii punkt w eliminacjach do mistrzostw Europy, ale również odniosła najwyższe w historii zwycięstwo (13:0 z Izraelem w 1998 roku).

image 5

Władysław Szyngiera (pierwszy z lewej) – wychowanek Budowlanych Radymno. Trener reprezentacji Polski kobiet w piłce nożnej w latach  1991-1998.

Co zaś do samego klubu z Radymna, to wydaje się, że lata 90. były jednym z najlepszych okresów w historii klubu. W tamtych czasach kibice z tego małego, podkarpackiego miasta mieli okazję oglądać głównie czwartoligowe zmagania swoich ulubieńców. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że zazwyczaj było to bronienie się przed spadkiem. Nie zmienia to faktu, że MKS-owi Radymno (bo w latach 90. klub ten występował już pod „obecną” nazwą) udało się zagrać 3 sezony z rzędu na tym poziomie, a najwyższą lokatę zająć w 1993 roku (9 miejsce).

Ostatni sezon na tym poziomie piłkarze z Radymna rozegrali w 2001 roku, a od tamtej pory przez 2 dekady kibice z Radymna żyli złudzeniami o możliwości rychłego powrotu na IV-ligowe boiska. Rzeczywistość rozminęła się jednak z oczekiwaniami – MKS Radymno stało się etatowym V-ligowcem, typowym średniakiem, który od czasu do czasu jedynie próbuje włączyć się do walki o awans.

Było tak, mimo iż w składzie drużyny z Radymna niejednokrotnie pojawiali się renomowani zawodnicy, którzy w swoich karierach zaliczyli kluby ze znacznie wyższych klas rozgrywkowych. Można wśród nich wymienić takie osoby jak: Dariusz Dubiel, Paweł Michalski, Daniel Zielenkiewicz czy Mirosław Szot, którzy w sezonie 1997/1998 reprezentowali barwy II-ligowego Czuwaju Przemyśl. Ostatni z wymienionych był zresztą długoletnim grającym trenerem MKS-u Radymno, który w jego barwach rozegrał aż 240 spotkań!

Najlepszy rezultat w ostatnich kilkunastu latach MKS Radymno zanotował w sezonie 2012/2013 kiedy to zameldował się na 3 miejscu w tabeli ligi okręgowej. Niedługo potem, bo w roku 2014, klub z Radymna świętował już swoje 80-te urodziny, co uświetnione zostało starciem z Cracovią – pięciokrotnym mistrzem Polski.

image 6

Jubileusz 80-lecia klubu z Radymna. Mecz MKS Radymno vs Cracovia Kraków (1:7) rozgrywany w dniu 07/09/2014

Pandemia i nowe rozdanie

Niestety ostatnie lata to głównie balansowanie na krawędzi „okręgówki” oraz klasy A. Widmo spadku zaglądało w oczy zawodnikom „Radki” coraz częściej, jednakże w sezonie 2019/2020 pojawiło się ryzyko karnej degradacji. Ogromne problemy kadrowe oraz organizacyjne przyniosły ryzyko, iż MKS Radymno będzie musiało oddać większość meczów walkowerem, a to z kolei wiązałoby się z relegacją do najniższej klasy rozgrywkowej. Na szczęście zmotywowana społeczność „Radki” stanęła na wysokości zadania, zbierając w ostatniej chwili skład, który miał zapewnić byt klubowi z Radymna.

Na mecze klasy okręgowej zjeżdżały nawet osoby pracujące czy studiujące na co dzień w Rzeszowie czy Krakowie. Nie dawało to pewności utrzymania w lidze, natomiast kontynuacji działania klubu już tak. MKS przegrywał kolejne starcia, dotrwał do końca rundy, natomiast pandemia, która sparaliżowała wszystkie rozgrywki sportowe w Polsce spowodowała, że sezon 2019/2020 uznano za nieodbyty. Dzięki temu klub z Radymna zyskał czas na poprawę sytuacji i pełne przygotowanie się do następnego sezonu.

Gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku (kolejny sezon to piąte miejsce w jarosławskiej „okręgówce”) MKS zanotował spadek do klasy A, w której toczy swoje boje do dzisiaj.

W sierpniu 2024 roku klub wespół z miastem zorganizował obchody 90-lecia klubu, na które zawitał zespół oldbojów Legii Warszawa. Po radymniańskim boisku biegali więc tacy zasłużeni dla polskiej piłki zawodnicy jak Leszek Pisz, Maciej Szczęsny czy Jerzy Podbrożny.

image 7

Jubileusz 90-lecia klubu z Radymna. Mecz MKS Radymno & MKS Radymno Old Boys vs Legia Warszawa Champions Leage 6:5) rozgrywany w dniu 02/08/2024

Całe wydarzenie poprzedzone było kilkoma miesiącami przygotowań, w których brało udział kilkadziesiąt osób, dzięki którym kibice mogli kupić wiele różnego rodzaju gadżetów, zobaczyć w akcji byłych piłkarzy Legii czy nawet przejrzeć przygotowaną na tę okazję cyfrową kronikę klubu. Jak widać ogień rozpalony przez założycieli klubu z Radymna w latach 30. XX wieku płonie do dzisiaj i pozostaje wierzyć, że płonął będzie przez kolejne dekady.

Zachęcamy do odwiedzenia strony archiwum.mksradymno1934.pl i zapoznania się z fascynującą historią MKS Radymno!

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 5 / 5. Licznik głosów 10

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Bartłomiej Matulewicz
Bartłomiej Matulewicz
Od lat związany z publicystyką - kiedyś o Manchesterze United, dziś o historii futbolu. Anonimowy Korespondent. Strzelałem w Manchesterze, Mediolanie, Monako, Monachium, Marsylii, Liverpoolu, Londynie i wielu innych... fotki. Czasami złapiesz mnie na trybunach prasowych. Zawodowo zajmuję się doradztwem w marketingu wyszukiwarkowym.

Więcej tego autora

Najnowsze

Jesus Imaz o krok od Klubu 100 jako drugi obcokrajowiec w historii

- Moim marzeniem jest Klub 100 - przekonywał Jesus Imaz niedługo po rozpoczęciu sezonu 2024/2025. Później podpisał nowy kontrakt z Jagiellonią Białystok, który będzie...

Krosno vs. Łańcut – wizyta na koszykarskich derbach Podkarpacia

Koszykówka zasadniczo od lat cieszyła się dużą popularnością w województwie podkarpackim. W ostatnim czasie zainteresowanie basketem weszło w tym regionie na jeszcze wyższy poziom....

5 najlepszych finałów Ligi Mistrzów w historii

Liga Mistrzów jest najbardziej prestiżowymi turniejem w europejskiej piłce klubowej. Co roku najlepsze drużyny Starego Kontynentu mierzą się ze sobą w walce o to...