Piłkarze, o których było głośno podczas Mundialu 1994

Czas czytania: 2 m.
4
(3)

Mundial 1994 przeszedł do historii z kilku względów. Przede wszystkim był to pierwszy turniej, który odbył się w Ameryce Północnej. W naszym tekście poruszamy jednak inny temat. Opisujemy w nim trzech piłkarzy, o których w tamtym okresie mówił prawie cały świat. Z jakiego powodu było o nich głośno? W jakich reprezentacjach grali? Jak po MŚ w Stanach Zjednoczonych potoczyły się ich kariery? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz poniżej. Zapraszamy do lektury!

Oleg Salenko

Oleg Salenko przeszedł do historii mistrzostw świata dzięki jednemu meczowi. Chodzi o starcie Rosji z Kamerunem w trzeciej kolejce fazy grupowej. Zdobył wtedy pięć bramek i wyrównał wcześniejszy rekord należący do Ernesta Wilimowskiego.

Jego drużyna wygrała wtedy 6:1. Salenko wcześniej zdobył jeszcze gola w przegranym 1:3 starciu ze Szwecją. Z dorobkiem sześciu trafień został wspólnie z Christo Stoiczkowem królem strzelców tego mundialu. 

Popisy strzeleckie na amerykańskich boiskach to było jednak za mało. Kolejni selekcjonerzy nie wysyłali już Salence powołań do kadry narodowej. Ten więc skupił się na karierze klubowej. Grał w takich klubach, jak: CD Logroñés, Valencia, Rangers, Istanbulspor i Córdoba CF.

Jego ostatnim klubem była Pogoń Szczecin. Zaliczył tam tylko jeden występ. Miało to miejsce podczas meczu ze Stomilem Olsztyn, który został rozegrany 18 listopada 2000 roku. Rosjanin przebywał wówczas na boisku 18 minut. 

Jak “Portowcy” radzą sobie obecnie w Ekstraklasie? Jeśli masz Betclic kod promocyjny, to możesz na bieżąco sprawdzać wyniki tej drużyny. W tym celu należy przejść przez proces rejestracji w serwisie. Mogą tego dokonać jedynie pełnoletni użytkownicy.

Roger Milla

We wspomnianym meczu Rosja – Kamerun wystąpił też Roger Milla, który podobnie jak Salenko też przeszedł do historii mistrzostw świata w piłce nożnej. Wszystko za sprawą zdobytej przez niego honorowej bramki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden istotny szczegół.

W momencie, gdy kameruński napastnik trafił do siatki, miał 42 lata. Dzięki temu stał się najstarszym zawodnikiem, któremu udało się strzelić gola na MŚ. Wcześniejszy rekord też należał do niego.

Występ z Rosją był jego ostatnim w reprezentacyjnej karierze. Po Mundialu 1994 grał jeszcze przez dwa lata w Indonezji. Najpierw reprezentował barwy Pelita Jaya a później Putra Samarinda. W wieku 44 latach podjął decyzję o zakończeniu piłkarskiej przygody.

Diego Maradona

Podczas MŚ 1994 głośno było też o Diego Maradonie. W jego przypadku nie chodziło jednak o popisy na boisku. Wszystko zaczęło się po drugim spotkaniu fazy grupowej, w którym Argentyna zmierzyła się z Nigerią.

Maradona został wtedy wylosowany do badania antydopingowego. Po trzech dniach do publicznej wiadomości podano, że wynik jest pozytywny. Został on potwierdzony po przebadaniu drugiej próbki.

W tym momencie Argentyńczyka nie było już jednak w kadrze. Został z niej usunięty przez rodzimą federację w obawie przed poważniejszymi konsekwencjami. Sprawa zakończyła się 15-miesięczną dyskwalifikacją “Boskiego Diego”. Razem z piłkarzem zawieszony został też jego dietetyk, który podał mu nielegalne środki. W organizmie piłkarza wykryto wtedy aż pięć nielegalnych substancji.

Argentyna bez swojej gwiazdy zupełnie straciła siłę rażenia. Najpierw przegrała 0:2 ostatni mecz fazy grupowej z Bułgarią, a później 2:3 z Rumunią w 1/8 finału. Maradona już nigdy więcej nie wystąpił w kadrze narodowej. 

Artykuł partnera

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 4 / 5. Licznik głosów 3

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img
Redakcja
Redakcja
Jesteśmy niczym Corinthians — przesiąknięci romantycznym futbolem, który narodził się z czystej pasji i chęci rywalizacji, nie zysku. Kochamy piłkę nożną. To ona wypełnia nasze nozdrza, płuca i wszystkie komórki naszego ciała. To ona definiuje nas takimi, jakimi jesteśmy. Futbol nie jest naszym sposobem na życie. Jest jego częścią. Jeżeli myślisz podobnie, to już znaleźliśmy wspólny język. Istniejemy od 2014 roku.

Więcej tego autora

Najnowsze

“Nie poddawaj się! Lukas Podolski. Dlaczego talent to zaledwie początek” – recenzja

Autobiografie piłkarzy, którzy jeszcze nie zakończyli jeszcze kariery, budzą kontrowersje. Nie można bowiem w takiej książce stworzyć pełnego obrazu danej osoby. Jednym z takich...

Resovia vs. Stal – reminiscencje po derbach Rzeszowa

12 kwietnia 2024 roku Retro Futbol gościło na wyjątkowym wydarzeniu. Były nim 92. derby Rzeszowa rozegrane w ramach 27. kolejki Fortuna 1. Ligi. Całe...

„Przewodnik Kibica MLS 2024” – recenzja

Przewodnik Kibica MLS już po raz czwarty ukazał się wersji drukowanej. Postanowiliśmy go dokładnie przeczytać i sprawdzić, czy warto po niego sięgnąć.