Triumf niepolityczny. Rewanż finału Pucharu Miast Targowych Leeds United – Ferencvaros z 1968 roku

Czas czytania: 4 m.
5
(1)

Przez miesiąc dużo może się zmienić. 7 sierpnia 1968 roku Leeds United pokonało w pierwszym meczu finałowym Pucharu Miast Targowych 1:0 węgierski Ferencvaros. Miesiąc później odbyło się drugie spotkanie. Jednak zyskało ono pewien kontekst polityczno-społeczny.

Pierwszy mecz

W pierwszym meczu finału Pucharu Miast Targowych zagrały ze sobą finalista ostatniej edycji PMT Leeds United oraz zwycięzca PMT z sezonu 1964/1965, a zarazem jedyny węgierski zespół w historii, który wygrał europejskie trofeum (Puchar Europy, Puchar Zdobywców Pucharów, PMT), czyli Ferencvaros.

W drodze do finału Leeds United nie przegrało ani jednego spotkań, po drodze eliminując mi.in. trzy szkockie drużyny, w tym Rangersów i ekipę Dundee. Natomiast Węgrzy mieli kłopoty w pierwszych dwóch rundach. Przegrali wówczas po meczu z rumuńską Arges Pitesti i hiszpańskim Realem Saragossa. Mimo to, po pewnych wygranych w meczu u siebie drużynie „Fradi” (nazwa przydomka pochodzi od niemieckiej nazwy IX dzielnicy Budapesztu, czyli Franzstadt) udało się awansować do następnych rund. Węgrzy w pokonanym polu zostawiali także Liverpool FC, Athletic Bilbao oraz Bolognę FC.

Ferencvaros do starcia przygotowywał się w Anglii, w jednym z domów wakacyjnych. Natomiast Leeds United było świeżo po starciu towarzyskim z Celticiem, który niedawno co wygrał Puchar Europy.

Bohaterem pierwszego starcia finałowego Pucharu Miast Targowych rozegrano na Elland Road w Leeds był Mick Jones. W 41. minucie angielska drużyna bardzo dobrze wykonała rzut rożny. Peter Lorimer dośrodkował, a z główki uderzył Jack Charlton, który następnie do piłki dopadł Mick Jones. Ten z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do bramki, w której stał István Geczi. Jones był uznawany za asa w talii trenera Leeds United Dona Reviego. Napastnika opisywano jako ciężko pracującego i długonogiego.

Przejezdni mieli swoje okazje. Sytuacje na zdobycie bramki mieli, chociażby Florian Albert czy István Szöke. Tego drugiego krytykowano, że nie podawał w jednej akcji, tylko uderzył na bramkę rywala.

W 65. minucie z boiska zszedł Johnny Giles, który „podwójnie widział”. W jednym z wywiadu stwierdził:

Mój błąd miał miejsce na połowie Ferencvarosu. próbowałem Tyłem do bramki dojść do długiej piłki i zderzyłem się z przeciwnikiem atakującym od tyłu. Wszystko stało się czarne i musiałem być nieprzytomny przez dwie lub trzy minuty.

Johnny Giles, piłkarz Leeds United

Najazd na Czechosłowację

W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 roku wojska Związku Sowieckiego wraz z sojusznikami z Polski, Bułgarii, NRD oraz Węgier wkroczyły na terytorium Czechosłowacji.

Z powodu napaści na Czechosłowację ekipa Celticu Glasgow zdecydowała o odmowie wyjazdu na mecz Pucharu Europy z budapesztańskim Ferencvarosem, finalistą PMT. Odbywało się w to pomiędzy finałowymi meczami węgierskiej ekipy w PMT. Prezes Celticu Bob Kelly wspomnianą inwazję nazwał nielegalną oraz zdradziecką.

Okazało się, że decyzja Celticu rozpoczęła lawinę. Inne kraje bloku niekomunistycznego zdecydowały o nierozgrywaniu starć z ekipami z bloku wschodniego.

Inne kraje bloku niekomunistycznego zdecydowały o nierozgrywaniu starć z ekipami z bloku wschodniego. Celtic wraz z AC Milanem zaproponowali odwołanie wyników losowania i ponowne losowanie, które rozdzieliłoby kluby z Europy Zachodniej i Wschodniej. UEFA się na to zgodziła.

Ekipy z ZSRR, Węgier, Bułgarii, NRD i Polski, Związku Radzieckiego zostały wylosowane do gry między sobą i drużynami z „neutralnych” krajów wschodnich, np. Rumunia czy Jugosławia. To rozwiązanie skrytykował wiceprezes UEFA z Węgier Sandor Barcs. Losowanie skrytykowali też francuskie Saint-Etienne oraz ich pierwotny rywal Ruch Chorzów.

Bojkot zarządziły także drużyny bloku wschodniego. Jako pierwszy decyzje o wycofaniu podjął Polski Związek Piłki Nożnej. Z rywalizacji wycofały się ekipy: Carl Zeiss Jena z NRD, Dynamo Kijów z ZSRR, polski Ruch Chorzów, bułgarski Lewski Sofia i węgierski Ferencvaros. Powodem była decyzja UEFA sprzed kilkunastu dni. Unia Europejskich Związków Piłkarskich zdecydowała o ponownym losowaniu par. Ekipy z bloku wschodniego miały grać tylko ze sobą. Takie same decyzje podjęto w Pucharze Zdobywców Pucharów.

Trener Leeds United Don Revie w swojej cotygodniowej kolumnie w „Yorkshire Evening Post” napisał, że opinia publiczna nie powinna w żaden sposób ingerować w sport, a lepszym sposobem niż bojkot meczów z krajami komunistycznymi jest pokonanie ich na boisku.

Przed drugim meczem

Don Revie przed rewanżowym starciem powiedział:

Węgrzy mają prawdopodobnie najlepszych pomocników na świecie. Oni zawsze są zaadaptowani do gry jeden na dwóch. (…) Ważne jest, aby trzymać się przeciwnika i unikać pokusy podążania za piłką.

Don Revie, trener Leeds United

Szkoleniowiec angielskiej drużyny podkreślał również jakość napastników Ferencvarosu oraz wskazał, że obrona węgierskiej ekipy potrafi stawić czoła w najważniejszych momentach.

Kontuzjowani w ekipie Leeds United byli Johnny Giles, Eddie Gray oraz Jimmy Greenhoff. Zamiast nich zagrali: Mike O’Grady oraz Terry Hibbitt. Natomiast w drużynie Ferencvarosu nastąpiła jedna zmiana. Máté Fenyvesiego zastąpił Sándor Katona.

Trenerem Ferencvarosu był doktor Károly Lakat, nauczyciel historii, były reprezentant Węgier oraz szkoleniowiec mistrzów olimpijskich Węgrów. Lakat spodziewał się trudnej przeprawy oraz sugerował zastosowanie taktyki zespołu z nastawieniem na atak. Co ciekawe w poprzedzającym spotkaniu z Honvedem w linii defensywnej Ferencvarosu zagrało aż dziewięciu piłkarzy. Ten mecz zakończył się wygraną Ferencvarosu 1:0.

Drugi mecz

76 000 kibiców zasiadło na trybunach Népstadion, by obejrzeć finałowe starcie. Budapesztańscy kibice wierzyli, że Ferencvaros odmieni losy dwumeczu. Drużyna z Leeds zagrała bardziej asekurancko, aniżeli w pierwszym meczu finału. Okazało się to skuteczną metodą. Bezbramkowy remis sprawił, że podopieczni Dona Reviego stali się pierwszą angielską ekipą, która wywalczyła Puchar Zdobywców Pucharów.

Bohaterem spotkania stał się bramkarz Leeds United Gary Sparke. Bardzo dobrze zagrała również angielska drużyna. Powstrzymali oni strzały Floriana Alberta i reszty kolegów. Węgrzy atakowali z werwą, lecz nie udało im się pokonać Sparke. Po meczu prezydent FIFA Anglik Sir Stanley Rous powiedział:

Nigdy w życiu nie widziałem takiego meczu, w którym jedna drużyna atakuje z tak niesamowitą siłą przez 90 minut, a nie jest w stanie przełamać oporu drugiej…

Sir Stanley Rous, prezydent FIFA.

Pierwsza połowa nie stała na wysokim poziomie. Drużyna gospodarzy, a zwłaszcza Albert ze swoją świetną techniką próbowała wywieść w pole graczy gości. Sytuacje mieli także Anglicy, ale po jednym z rzutów wolnych piłka daleko minęła bramkę Istvana Gecziego.

W drugich czterdziestu pięciu minutach jeden z graczy budapesztańskiej ekipy nie wykorzystał sytuacji z kilku metrów. Próbował także Albert, lecz jedno z jego uderzeń z kilkunastu metrów było niecelne. Ferencvaros miało bardzo dobrą okazję z rzutu wolnego, a następnie Zoltan Varga uderzył w boczną siatkę.

Pomimo ciągłych ataków, zwłaszcza w drugiej połowie, bramka Geczeigo pozostawała jak zaczarowana. Angielska obrona była niezwykle skupiona, wybijała futbolówkę i świetnie antycypowała zagrania piłkarzy Ferencvarosu.

Po meczu

Gary Sparke chwalił swoich kolegów z defensywy, nazywając ich niesamowitymi, a sam uważał, że zagrał prawdopodobnie najlepiej, odkąd podpisał umowę z „Pawiami”. Natomiast Károly Lakat powiedział, że nie ma wymówki na to, że przegrali dwumeczu.

Drużyna Leeds United długo świętowała triumf w rozgrywkach. Uczestnik imprezy Jeff Powell z „Daily Mail” mówił, że razem z piłkarzami Leeds United poszedł do nocnego klubu, gdzie szampan lał się strumieniami.

Następne trzy edycje PMT także padły łupem angielskich ekip. W 1971 roku w ostatniej edycji PMT wygrało Leeds United. Natomiast siedem lat po przegranym dwumeczu w PMT Ferencvaros uległ w finale Pucharu Zdobywców Pucharów z Dynamo Kijów.

Pucharowa rywalizacja w finale PMT z 1968 roku to pokaz umiejętności Leeds United. Te starcia udowodniły też, że wojna i polityka nie musi mieszać się do sportu.

Źródła

  • Roger Hermiston „Clough & Revie : the rivals who changed the face of English football”
  • Jonathan Wilson „Nazwiska dawno niesłyszane. Jak złoty wiek węgierskiej piłki ukształtował współczesny futbol”
  • http://www.mightyleeds.co.uk/matches/19680911.htm
  • https://www.thecelticwiki.com/about-celtic/celtic-incidents-events-and-controversies/prague-spring-soviet-invasion-celtic-protest-in-european-cup-1968/
  • https://www.fradi.hu/labdarugas/elso-csapat/hirek/nagy-kupamenetelesek-iii-resz
  • https://en.wikipedia.org/wiki/1968_Inter-Cities_Fairs_Cup_final
  • https://www.youtube.com/watch?v=T32ISl4DQ60

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 5 / 5. Licznik głosów 1

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img

Więcej tego autora

Najnowsze

“Nie poddawaj się! Lukas Podolski. Dlaczego talent to zaledwie początek” – recenzja

Autobiografie piłkarzy, którzy jeszcze nie zakończyli jeszcze kariery, budzą kontrowersje. Nie można bowiem w takiej książce stworzyć pełnego obrazu danej osoby. Jednym z takich...

Resovia vs. Stal – reminiscencje po derbach Rzeszowa

12 kwietnia 2024 roku Retro Futbol gościło na wyjątkowym wydarzeniu. Były nim 92. derby Rzeszowa rozegrane w ramach 27. kolejki Fortuna 1. Ligi. Całe...

„Przewodnik Kibica MLS 2024” – recenzja

Przewodnik Kibica MLS już po raz czwarty ukazał się wersji drukowanej. Postanowiliśmy go dokładnie przeczytać i sprawdzić, czy warto po niego sięgnąć.