Jakub Bokiej – Polak w Manchesterze City – wywiad

Czas czytania: 5 m.
0
(0)

Polak w Manchesterze City! Nie jest to futurystyczna historia, my naprawdę mamy swojego przedstawiciela w tym wielkim klubie. Bohater tego wywiadu został ponad rok temu włączony do sieci skautów The Citizens. Nasz rodak zaczynał od prowadzenia szkółki piłkarskiej dla dzieci polskich emigrantów. Dziś jego podopieczni uczestniczą w testach sportowych czołowych klubów w Anglii. O swojej pracy i spojrzeniu na piłkę nożną opowiedział nam Jakub Bokiej z Polish Football Academy.

Przede wszystkim gratulację ostatnich sukcesów i włączenia do sieci skautingu Manchesteru City! Jesteś najlepszym przykładem na to, że „Polak potrafi”, osiągnąłeś sukces dzięki ciężkiej pracy i determinacji. Mógłbyś opisać swoją historię? Kiedy zdecydowałeś, że chcesz wyjechać z Polski i kontynuować karierę w Anglii? Długo dojrzewała w Tobie ta decyzja?

Bardzo dziękuję. Tak naprawdę to dość banalna historia. Kilka late temu znalazłem się Anglii, tak potoczyło się moje życie. Sam grałem w piłkę nożną i widziałem z bliska, jak ciężko jest przebić się młodym Polakom do mocniejszych klubów. Nasi rodacy nie odstawali poziomem sportowym od rówieśników, ale brakowało im realnego wsparcia, odpowiedniego pokierowania karierą na wczesnym etapie. Postanowiłem w przyszłości dać szansę młodym Polakom i otworzyć szkółkę piłkarską. Pomysł narodził się w 2014 roku, natomiast naszą Akademię otworzyliśmy niewiele ponad 4 lata temu.

Wiem, że Twoja praca przyniosła już niesamowite owoce. Kilku naszych młodych rodaków znalazło się w orbicie zainteresowań naprawdę uznanych klubów angielskich. Mógłbyś scharakteryzować krótko karierę tych zawodników i szansę na zawojowanie wyspiarskich boisk? Jest jakieś nazwisko, którego zapamiętanie jest obowiązkiem dla każdego kibica piłki nożnej?

Nie chciałbym nikogo szczególnie wyróżniać, byłoby to nieodpowiedzialne z mojej strony, biorąc pod uwagę wiek naszych podopiecznych, ale na pewno jest kilku obiecujących piłkarzy, którzy mogą odnieść sportowy sukces. Celem Akademii jest stworzenie warunków do odpowiedniego rozwoju na wczesnym etapie kariery. Docelowo mamy pomóc w przebiciu się do silnych klubów. Nie zależy nam na pamiątkowych zdjęciach i pucharach „za dwadzieścia funtów”, chcemy naszych podopiecznych kierować na profesjonalne testy, dlatego współpracujemy z Leeds United, Hull City, a ostatnio też z Manchesterem City.

Gdybyś miał na boisku powiedzmy dziesięciu młodych piłkarzy o polskich korzeniach, to wskazówki trenerskie kierowałbyś do nich po polsku, czy po angielsku, aby w pełni oddać realia angielskiej piłki?

W naszej akademii ok. 90% młodych piłkarz to Polacy. Treningi prowadzone są po polsku. Podobnie wygląda sytuacja na boisku, nasi podopieczni używają języka wyniesionego z domu. Moim zdaniem kluczowe w piłce nożnej są odpowiednie reakcje czysto sportowe. Nie ma większego znaczenia, w jakim języku komunikują się między sobą zawodnicy w czasie meczu. Nie narzucamy naszym podopiecznym żadnych rozwiązań w tej materii, ważne, aby realizowali nasze założenia taktyczne.

Jak wygląda obecnie standardowy proces szkolenia młodego piłkarza w Anglii? Na co zwracacie szczególną uwagę? Najmłodsi skupiają się tylko na zajęciach z piłką, czy od samego początku są już przekazywane im wskazówki stricte taktyczne? Pewnie nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że kick and rush to już przeszłość:). Jaki ma być „efekt” szkolenia piłkarzy, w którym bierzesz udział?

Akademia to nasz autorski program, przede wszystkim chcemy ukształtować naszych podopiecznych w taki sposób, aby w przyszłości nie mieli problemów z realiami angielskiej piłki nożnej. W przygotowaniu strategii szkolenia pomagał mi Sebastian Małkowski (jednokrotny reprezentant Polski, były bramkarz m.in. Lechii Gdańsk — przypomina redakcja), przedyskutowaliśmy nasze założenia i teraz staramy się wdrażać je w życie. Sebastian w naszej Akademii odpowiada za szkolenie młodych bramkarzy. Bierzemy całą odpowiedzialność za naszych podopiecznych i na pewno nie wyślemy nikogo do klubu, w którym nie miałby większych szans na grę.

Jeszcze raz gratulacje, że zostałeś włączony w sieć skautingu Manchesteru City! Jakie są teraz Twoje główne zadania związane z tą profesją?

Moja współpraca z Manchesterem City koncentruje się głównie na dostarczaniu utalentowanych piłkarzy do szesnastego roku życia. W Anglii zdarza się, że regularnie trenują już czterolatkowie. Praca na tej płaszczyźnie jest dość specyficzna. Trzeba mieć świadomość, że część piłkarzy nie trafi do mocniejszego klubu z przyczyn innych niż sportowe. Manchester jest oddalony od Leeds o około sześćdziesiąt kilometrów, w godzinach szczytu podróż na trening może okazać się dla młodego chłopaka bardzo uciążliwa.

Przejdźmy do piłki z wielkich stadionów. Jesteś już drugi sezon związany z Manchesterem City. Regularnie oglądasz mecze The Citizens z wysokości trybun. Kto Twoim zdaniem jest ulubieńcem kibiców z niebieskiej strony Manchesteru? Zawsze skuteczny Sergio Agüero, fenomenalny ostatnio Raheem Sterling, pracowity na boisku David Silva, a może jeszcze ktoś inny?

Wiadomo, Aguero czy Sterling to nasze wielkie gwiazdy, ale w ostatnich latach kibice bardzo mocno identyfikowali się z Pablo Zabaletą, Vincentem Kompanym czy Fernandinho, to pokazuje, że dalej ogromnym szacunkiem darzeni są zawodnicy, którzy zostawiają mnóstwo serca na boisku. Na pewno cały stadion ożywa też, kiedy na boisku pojawiają się wychowankowie. Wierzę w to, że takich sytuacji w tym sezonie będzie co najmniej kilka.

Jakub Bokiej

Niedawno Pep Guardiola powiedział, że Raheem Sterling może wskoczyć na poziom Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Jak Ty widzisz przyszłość angielskiej skrzydłowego, faktycznie drzemie w nim aż taki potencjał?

Nieprawdopodobny postęp zrobił Raheem od czasu współpracy z Pepem Guardiolą, dzisiaj jest to jedna z największych gwiazd Manchesteru City, ale tak jak powiedział też Pep — takie spekulacje mogą jedynie przeszkadzać mu w dalszym rozwoju. 2

Phil Foden i Jadon Sancho coraz więcej znaczą w profesjonalnej piłce. Wyszli oni niedawno z Akademii Manchesteru City. Widzisz kolejne talenty będące już w takim wieku, że niedługo będziemy zachwycali się ich grą na najwyższym poziomie?

Głęboko w to wierzę! W ostatnich latach Manchester City wykonał nieprawdopodobny skok jakościowy, jeśli chodzi o szkolenie. Phil i Jadon są najlepszymi dowodami. Do dzisiaj wiele osób w moim otoczeniu żałuje tego, że Jadon, który od trzynastego roku życia był szkolony w akademii City, nie dostał poważnej szansy w pierwszej drużynie, mimo świetnych występów w drużynach U-21 czy U-18. Dwie odmienne ścieżki kariery, ale mocno trzymam kciuki za obu tych zawodników.

Według danych dostępnych w sieci Ołeksandr Zinczenko trafił do Manchesteru City za zaledwie 2 miliony euro. Strzał w dziesiątkę! Wciąż młody Ukrainiec (22 lata — przypomina redakcja) stał się bardzo cennym elementem w układance Guardioli. Co możesz powiedzieć o tym piłkarzu i jego umiejętnościach?

Z tym chłopakiem wiąże się świetna historia, był kapitanem Shaktara Donieck w młodzieżowej Lidze Mistrzów, a później przez wojnę jego rodzina musiała uciekać do Rosji. Tam między innymi nie zdecydował się go zatrudnić Rubin Kazań, grał w ligach osiedlowych i chwilę później trafił do Ufy, a w końcu do Manchesteru City. To w ogromnym skrócie pokazuje, jak krętą drogę musiał przejść Ukrainiec, duży szacunek dla tego gościa.

Spośród piłkarzy, którzy w ostatnich latach odeszli z The Citizens lub musieli zakończyć karierę, kogo najchętniej znów widziałbyś w jego top formie w drużynie z City of Manchester Stadium i dlaczego?

City to wielki klub. Grały tutaj największe gwiazdy, dzisiaj mamy nieprawdopodobnie mocną drużynę, ale jeśli miałbym wybrać jednego zawodnika, który mógłby wrócić do klubu, to pewnie byłby to wcześniej wspomniany Jadon Sancho.

Na koniec, dla rozluźnienia atmosfery, pytanie o wyspiarską codzienność. Ile czasu potrzebowałeś, aby zaaklimatyzować się w Anglii? Pewnie wielu naszych rodaków zastanawia się nad wyjazdem na Wyspy, to kierunek wciąż godny polecania?

W aklimatyzacji na pewno pomogła mi gra w piłkę nożną. Łatwiej było o nawiązanie nowych znajomości, nigdy nie brakowało tematów do rozmów w szkole. Jeśli chodzi o moją ocenę Anglii, jako potencjalnego miejsca do emigracji dla młodych Polaków, to jak najbardziej polecam, ale wiele zależy od charakteru i motywacji do ciężkiej pracy już na miejscu

Rozmawiał Paweł Dzik

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img
Redakcja
Redakcja
Jesteśmy niczym Corinthians — przesiąknięci romantycznym futbolem, który narodził się z czystej pasji i chęci rywalizacji, nie zysku. Kochamy piłkę nożną. To ona wypełnia nasze nozdrza, płuca i wszystkie komórki naszego ciała. To ona definiuje nas takimi, jakimi jesteśmy. Futbol nie jest naszym sposobem na życie. Jest jego częścią. Jeżeli myślisz podobnie, to już znaleźliśmy wspólny język. Istniejemy od 2014 roku.

Więcej tego autora

Najnowsze

„Manchester City Pepa Guardioli. Budowa superdrużyny” – recenzja

„Manchester City Pepa Guardioli. Budowa superdrużyny” to pozycja znana dzięki wydawnictwu SQN na polskim rynku od kilku lat. Okazją do wznowienia publikacji było zwycięstwo...

GKS Katowice – historia na 60-lecie klubu

10 marca 2024 roku Retro Futbol gościło na Stadionie Miejskim w Rzeszowie, gdzie w meczu 23. kolejki Fortuna 1. Ligi Resovia podejmowała GKS Katowice....

„Semiologia życia codziennego” – recenzja

Eseje związane jakkolwiek z piłką nożna to rzadkość. Dlatego "Semiologia życia codziennego" to niezwykle interesująca lektura. Tym bardziej, że jej autorem jest słynny humanista,...