Wszechstronność – ta cecha najlepiej oddaje Władysława Króla (1907-1991). Wielki sportowiec, trener i działacz. Legenda ŁKS-u i jeden z najwybitniejszych polskich sportowców okresu międzywojennego. Reprezentował Polskę w hokeju na lodzie (m.in. podczas igrzysk olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen 1936, na mistrzostwa świata w Pradze 1938 roku) i piłce nożnej (eliminacje mistrzostw świata w 1934 roku).
Po zakończeniu kariery zawodniczej z powodzeniem zajął się fachem trenerskim. Doprowadził ŁKS do pierwszego w historii Mistrzostwa Polski w 1958 roku. Rok wcześniej wraz z drużyną Łódzkiego Klubu Sportowego sięgnął po krajowy Puchar. W 1962 roku zdobył również mistrzostwo U-19 z juniorami klubu znajdującego się przy alei Unii. Trenował również hokeistów Łódzkiego Klubu Sportowego od początku powstania tej sekcji w klubie i wraz z nimi zdobywał srebrny i brązowy medal Mistrzostw Polski. Doprowadził również juniorów klubu ŁKS do hokejowego Mistrzostwa Polski.
Władysław Król to bez wątpienia jedna z najważniejszych postaci łódzkiego sportu. Kilka dni temu obchodziliśmy 25. rocznicę jego śmierci. Jedna z ulic Łodzi została nazwana Jego imieniem. Niedawno odbyło się także uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej tego wielkiego sportowca przy ulicy Kopernika w Łodzi. W wydarzeniu wzięli udział m.in. Jan Tomaszewski i Mirosław Bulzacki. Pomysłodawcami tego projektu byli wychowankowie Łódzkiego Klubu Sportowego. Wśród nich – Ryszard Filipiak i Paweł Kowalski – podopieczni Władysława Króla, którzy zgodzili się podzielić swoimi wspomnieniami na temat legendarnego trenera. Rozmowę naszego redaktora możecie odsłuchać tutaj:
KAMIL KIJANKA