18 grudnia dobiegły końca piłkarskie Mistrzostwa Świata w Katarze. Turniej o najważniejszy trochę w tej dyscyplinie został rozegrany po raz pierwszy w historii w okresie listopada i grudnia. Jak wyglądała ta impreza?
Faza grupowa
Już rozgrywki fazy grupowej tego turnieju były bardzo emocjonujące. Pomimo tego, że większość grup miała zdecydowanych faworytów do awansu, to jednak nie brakowało niespodzianek. Wystarczy wspomnieć, że drużyny, która znajdowały się w gronie głównych kandydatów do zwycięstwa w tym turnieju, czyli reprezentacja Belgii, a także Niemiec, nie awansowały do fazy pucharowej. Swego rodzaju niespodzianką było również odpadnięcie reprezentacji Meksyku, ponieważ zakłady bukmacherskie dawały Trójkolorowym większe szanse na awans niż Polsce.
Początek fazy grupowej to były głównie zwycięstwa faworytów, jednak do pewnego momentu. Pierwszą niespodzianką była porażka Argentyny z Arabią Saudyjską, a następnie porażka Niemiec z Japonią.
Ostatecznie na etapie fazy grupowej z turniejem pożegnały się takie reprezentacje, jak chociażby Niemcy, Belgia, Ekwador, Meksyk, a także Serbia. Pozostałe drużyny, które były faworyzowane, awansowały do fazy pucharowej.
Faza pucharowa
W 1/8 finału największą niespodzianką było odpadnięcie reprezentacji Hiszpanii w starciu z Maroko. Pikanterii do tego starcia dodawał fakt, że La Furia Roja prawdopodobnie chciała zająć drugą pozycję w grupie, aby uniknąć starcia z Chorwacją i wolała zagrać z Lwami Atlasu. Ostatecznie nie była to najlepsza decyzja, ponieważ na tym etapie turnieju pożegnali się z imprezą. W pozostałych parach zdecydowani faworyci awansowali do kolejnej rundy, a tym samym 7 z 8 meczów zakończyło się wygraną wyżej notowanych drużyn w zakładach bukmacherskich.
Jeśli chodzi o spotkania ćwierćfinałowe, to rozpoczęło się z wysokiego C. Już w pierwszej rywalizacji główny faworyt tej imprezy w opinii zakładów bukmacherskich, czyli Brazylia, odpadła po rzutach karnych z Chorwacją. Canarinhos nie sprezentowali prawdopodobnie najlepszy futbol na tym turnieju, jednak nie poradzili sobie z presją jedenastek. Tym samym kibice byli mocno rozczarowani, ponieważ stało się pewne, że nie dojdzie do meczu z Argentyną w półfinale. Kilka godzin później reprezentacja Albicelestes zmierzyła się z Holandią. W tym meczu również emocje stały na najwyższym poziomie i można powiedzieć, że był to jeden z najlepszych dni na całym mundialu. Argentyna wyszła na dwubramkowe prowadzenie, ale nie potrafiła go utrzymać, a Holandia wyrównała w ostatniej akcji po znakomitym stałym fragmencie gry, który na zawsze przejdzie do historii mundiali. O losach tego spotkania również zdecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali piłkarze Albicelestes.
W kolejnym spotkaniu obejrzeliśmy rywalizację reprezentacji Maroka z Portugalią. Tak jak w 1/8 finału na ławce rezerwowych znalazł się Cristiano Ronaldo. Portugalczycy nie zagrali jednak już tak dobrze, jak w rywalizacji ze Szwajcarią, gdzie zdobyli aż 6 goli. Lwy Atlasu zaprezentowały się po raz kolejny z bardzo dobrej strony, jeśli chodzi o grę w defensywie i kontynuowały swoją passę bez straconej bramki z drużynami z Europy. Maroko było autorem kolejnej niespodzianki i wyeliminowało Portugalczyków. Tym samym Lwy Atlasu stały się pierwszą drużyną z Afryki, która awansowała do najlepszej czwórki mistrzostw świata. W ostatnim meczu ćwierćfinałowym reprezentacja Anglii zmierzyła się z Francją. Zakłady bukmacherskie nie miały tutaj łatwego zadania, ponieważ doszło do spotkania 2 i 3 zespołu w klasyfikacji faworytów do wygrania całego turnieju. Ostatecznie jednak lepsza okazała się reprezentacja Francji, która wygrała 1:2.
Półfinały nie były już tak emocjonujące, jak spotkania ćwierćfinałowe. Argentyna pewnie poradziła sobie z Chorwacją, która była ewidentnie podmęczona dwoma dogrywkami z rzędu. Maroko również nie dało rady w starciu z Francją, chociaż tutaj trzeba przyznać, że ekipa z Afryki po prostu nie wykorzystała swoich sytuacji.
W meczu o 3. miejsce Maroko rywalizowało z Chorwacją. Lwy Atlasu nie zakończyły tego turnieju z medalem, ale nadal był to dla nich wielki sukces. Chorwaci z kolei po raz 2 z rzędu na mistrzostwach świata opuszczają z medalem.
Statystyki – MŚ w Katarze:
- Argentyna strzeliła przynajmniej jedną bramkę w każdym meczu tego turnieju.
- Maroko stało się pierwszą drużyną z Afryki, która awansowała do półfinału MŚ.
- Messi strzelił bramkę w 6 z 7 meczów MŚ.
- Mbappe został królem strzelców.
- Z czołowej czwórki, Maroko straciło najmniej bramek.
Finał marzeń
Spotkanie finałowe na Mistrzostwach Świata w Katarze było prawdopodobnie jednym z najlepszych meczów w historii. Nie brakowało w nim emocji, a także zwrotów akcji. Lepiej w tej rywalizacji od początku zaprezentowali się piłkarze z Argentyny. Albicelestes wyszli na dwubramkowe prowadzenie, którego jednak podobnie jak w ćwierćfinale nie potrafili utrzymać. Francuzi wyrównali w ostatnim kwadransie meczu i Szymon Marciniak zarządził dogrywkę. W dodatkowych 30 minutach emocji również nie brakowało, ponieważ oba zespoły strzeliły po jednym golu. Można było mieć wrażenie, że im dłużej trwa to spotkanie, tym większe emocje są na boisku. Ostatecznie prawdziwym podsumowaniem tego turnieju były rzuty karne. Zakłady bukmacherskie w ofercie live wystawiały niższe kursy na Argentynę ze względu na to, że piłkarze tego zespołu mieli już doświadczenie z rzutów karnych na tym turnieju, a dodatkowo ich bramkarz zdecydowanie lepiej spisywał się w bronieniu jedenastek. Albicelestes wygrali rzuty karne i przerwali passę 36 lat bez wygranej w Pucharze Świata. Najlepszym zawodnikiem tego turnieju został wybrany Lionel Messi, a strzelcem Kylian Mbappe.
Ciekawostki:
- Argentyna wygrała MŚ po raz pierwszy w XXI wieku.
- Kylian Mbappe ma już 12 bramek na MŚ – aktualny rekordzista Klose ma ich 16.
- Argentyna wygrała dwa mecze, w których prowadziła 2:0, a rywale odrobili straty.
- Brazylia była głównym faworytem turnieju, a podobnie, jak w Rosji odpadła w ćwierćfinale.
- Polska po raz pierwszy od 36 lat wyszła z grupy na MŚ.
Jesteś ciekawy, w jaki sposób relacje z mistrzostw w przeszłości docierały do odbiorców? Sprawdź nasz artykuł na temat transmisji.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej pod adresem www.betcris.pl na podstawie licencji (PS4.6831.1.2019) wydanej przez Ministra Finansów w dniu 19 grudnia 2019 r. na urządzanie zakładów wzajemnych — bukmacherskich przez sieć Internet na okres 6 lat.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95
