Krajowe podsumowanie sezonu 2016/17 w Lidze Mistrzów

Czas czytania: 2 m.
0
(0)

Wostatnim artykule podsumowaliśmy sezon 2016/17 w Lidze Mistrzów. Jednocześnie przedstawiliśmy bilans wszech czasów w ujęciu klubowym. Dziś ponownie skupiamy się na tych rozgrywkach, jednak w perspektywie krajowej, gdzie Barcelona i Real Madryt grają do jednej bramki.

W rozgrywkach wystartowały 53 federacje. Oczywiście najlepiej wypadły drużyny z Hiszpanii. Wśród krajów, które miały swoich przedstawicieli w fazie grupowej, Hiszpanie mają zdecydowanie najlepszą średnią punktów na mecz – 1,98 – przy 1,83 klubów włoskich, czy też 1,73 francuskich, 1,65 angielskich i 1,58 niemieckich. Co ciekawe, drugie miejsce w tej statystyce zajmuje Dania z 1,92 pkt na mecz. Polska ze średnią 1,33 pkt zajęła odległe 28. miejsce.

Najlepsi wciąż najlepsi

Nawiązując do artykułu wskazującego dominację „Wielkiej Piątki” , bieżąca edycja nic nie zmieniła. Wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej ugruntowała to, że sukcesy w LM są zarezerwowane dla bardzo wąskiego grona drużyn. Do poprzedniego sezonu na 288 możliwych wyjść z grupy LM, 224 były skonsumowane przez „Wielką Piątkę”. Bieżący zwiększył tę proporcję jeszcze bardziej – na 16 drużyn w 1/8 finału, aż 14 było z krajów „Wielkiej Piątki”, a jak zauważymy, że dwa pozostałe miejsca zajęli Portugalczycy (6. miejsce w klasyfikacji), to Europa kilku prędkości jest mocno zauważalna.

Popatrzmy teraz na wyniki najlepszych federacji w konfrontacjach z innymi. W fazie grupowej omawiane federacje rozegrały 54 mecze z przedstawicielami krajów spoza pierwszej piątki. Efekt – 40 zwycięstw, 11 remisów i tylko 3 porażki, stosunek bramek to 132 do 42. Patrząc bardziej szczegółowo — Hiszpania na 12 takich spotkań odniosła 11 zwycięstw, ten jeden remis to spotkanie Legii z Realem, bramki 33-7. Dalej Francja 6-2-0 (18-5), Anglia: 10-3-1, (30-14), Włochy 5-2-1 (17-8) oraz Niemcy 8-3-1 (34-14). Z tej perspektywy, patrząc na osiągnięcie Legii, można powiedzieć, że wcale nie było tak źle. Jedyny niewygrany mecz Hiszpanów i ponad połowa wszystkich bramek, jakie im strzelono (4 z 7), do tego 8 bramek razem z meczami z Dortmundem, to daje ponad 16% straconych bramek przez „Wielką Piątkę”.

Hiszpanie odnieśli 17. zwycięstwo w najważniejszym z klubowych pucharów od 1956 roku i po raz 12. od utworzenia Ligii Mistrzów. Ich dominacja nawet wśród najlepszych jest, aż nadto widoczna. Hiszpania to, aż 6 miejsc w finałach w ostatnich czterech latach (pozostałe dwa dla Juventusu), a w dodatku na 16 miejsc, w tym okresie w półfinałach, aż 9 przypadło Hiszpanom.

Tabela wszech czasów

Na początku roku przedstawiliśmy osobno tabelę wszech czasów Pucharu Mistrzów i Ligi Mistrzów. Dziś przedstawiamy wspólną tabelę, łączącą te Puchary.

Tabela o ID 241 nie istnieje.

Uwagi do Tabeli:

  • NRD do sezonu 1991/92 włącznie
  • Niemcy bilans łącznie z Republiką Federalną Niemiec i Zjednoczonych Niemiec po roku 1992
  • Czechosłowacja bilans do sezonu 1992/93 włącznie. W kolejnych latach niezależnie Czechy i Słowacja
  • ZSRR bilans do sezonu 1991/92, w kolejnych sezonach osobno bilans powstałych w wyniku rozpadu ZSRR federacji (w tym Rosji)
  • Jugosławia bilans do sezonu 1991/92, w kolejnych latach bilans osobny dla poszczególnych federacji
  • Serbia bilans od sezonu 1992/93 roku, do 2003/04 Federalna Republika Jugosławii, następnie do sezonu 2006/07 roku jako Serbia i Czarnogóra i od 2007/08 jako Serbia Czarnogóra od sezonu 2007/08
  • Saara – protektora Saary start w sezonie 1955/56 (zlikwidowany 01.01.1957 roku i na podstawie plebiscytu włączony do Republiki Federalnej Niemiec)

 
MARIUSZ ŚWIERCZYŃSKI

Zachęcamy do polubienia nas na FACEBOOKU, a także obserwacji na TWITTERZE , INSTAGRAMIE i YOUTUBE

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Mariusz Świerczyński
Mariusz Świerczyński
Były bramkarz łódzkiego Startu, członek Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Piłki Nożnej. Z wykształcenia ekonomista-informatyk absolwent Uniwersytetu Łódzkiego. Z zamiłowania kibic polskiej i europejskiej piłki nożnej uwielbia ją oglądać, ale też bez statystyki nie wyobraża sobie życia. Współautor „60 lat minęło, czyli Gwardia Warszawa w europejskich pucharach”

Więcej tego autora

Najnowsze

Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka – recenzja

Książka „Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka” to zapis z kilkunastomiesięcznej podróży Anity Werner i Michała Kołodziejczyka do Tanzanii, Turcji, Rwandy i Brazylii. Futbol jest...

Remanent 5. Pole karne z bliska.

Jerzy Chromik powraca z piątą częścią Remanentu, w którym przenosi czytelników na stadiony z lat 80. i 90. Wówczas autor obserwował zmagania drużyn eksportowych,...

Jakie witaminy i minerały są ważne dla biegaczy?

Bieganie to nie tylko pasjonująca forma aktywności, ale także sposób na zadbanie o zdrowie i kondycję. Odpowiednia dieta, bogata w witaminy i minerały, może...