„Operacja mundial. Futbol, korupcja, polityka. 1930-2026” – recenzja

Czas czytania: 3 m.
0
(0)

„Operacja Mundial” wydana przez „Znak” to książka, w której futbol jest tylko dodatkiem do opowieści o XX wieku, gdzie polityka musiała zostać wymieszana z futbolem, którego popularność rosła z każdym rokiem. Autorzy – Krzysztof Kawa i Remigiusz Półtorak wybierają poszczególne turnieje i rozgrywające się na nich mecze, zaglądając za kulisy, prezentując bohaterów znajdujących się w cieniu. Punktem wyjścia jest mundial w Katarze, ale autorzy pokazują, że praktycznie na każdym turnieju były kontrowersje pozasportowe.

Ruszył mundial w Katarze, turniej, przez który to niewielkie państwo jest na ustach większości kibiców futbolu na całym świecie. W ostatnim czasie przybyło publikacji, programów, filmów prezentujących drogę Katarczyków do organizacji mistrzostw świata. To, że nie była czysta i uczciwa, wydaje się oczywistością. Sami Katarczycy milczą, twierdząc, że to dyskryminacja, prezentując raczej podejście oszusta, któremu trzeba udowodnić winę. A że nikt w FIFA nie kwapił się do tego, by ujawnić prawdę, więc mundial w przedzimiu stał się faktem.

Book Sale Instagram Post 24

Pierwszy rozdział to zajrzenie za kulisy „zdobycia” imprezy przez Katarczyków. W tle wielka polityka, dużo anegdot i nieznanych przeciętnemu czytelnikowi faktów, które doprowadziły do obecnej sytuacji. Komu mało jest pobieżnych informacji o tym temacie w internecie czy innych mediach, ten z pewnością będzie usatysfakcjonowany. To świetne i krótkie, ale „napakowane” treścią streszczenie wydarzeń, które dawało nadzieję, że dalej będzie równie ciekawie. I jest.

Obawiałem się, że autorzy będą pobieżnie traktować inne turnieje, tymczasem otrzymałem tyle tzw „smaczków”, stawiających poszczególne mundiale i wydarzenia w zupełnie innym świetle. Autorzy zaczynają od Urugwaju i 1930 roku w kompetentny, ale nie nudny sposób, przedstawiają historię powstawania FIFY. Erudycja i wiedza widoczna jest w każdym zdaniu, napisanym z niebywałą dbałością o język. Widać, że jest napisana przez znających ten fach.

W książce na plan pierwszy wysuwa się polityka i to, jak bardzo wpływa na sport. Dostajemy analizuję turniejów we Włoszech w 1934 roku czy Argentynie w 1978 roku. Opisy dotyczą reprezentacji Węgier, Chile, Korei Północnej rządzonych przez dyktatorów, którzy pragnęli wykorzystywać sport do własnych celów. Prezentowane przez autorów, mało znane przeciętnemu kibicowi, a niebywale ciekawe fakty to creme de la creme publikacji – bez nużących opisów.

Osobne rozdziały poświęcają rywalizacji RFN i NRD na Mundialu w 1974 roku i jej skutków, czy słynnemu meczowi Argentyna-Anglia, z nakreśleniem tła wojny o Falklandy. Jest też np. o drodze do wspólnej organizacji turnieju w 2002 roku przez Koreę i Japonię, meczu Iran USA, czy drodze RPA do organizacji Mundialu w 2010 roku.

Świetnie reportersko wygląda fragment o mundialu w Hiszpanii w 1982 roku. Historia o Polaku Pascalu-Rossim Grześkowiaku, znanym jako „Mamuśka”, to materiał na dobry film powiązany ze sportem. Przypomnijmy, że Polacy pojechali na mistrzostwa w trakcie stanu wojennego. Los chciał, że zetknęli się z ZSRR na Camp Nou. Mecz okazał się okazją do manifestacji idei „Solidarnosci” na trybunach, gdzie działo się niewiele mniej niż na boisku.

Transparenty, z których jeden zdjęto od razu na początku meczu, spięcia z policją, zgoda z Katalończykami obecnymi na trybunach, którzy rozumieli Polaków i nasze starania o wolność, pozwala sądzić, że to jeden z najważniejszych meczów Polski na mundialu. Chociaż zremisowany 0:0, dał nam awans do półfinału i w konsekwencji brązowy medal po meczu z Francuzami, zrozpaczonymi po przegranej w karnych z RFN, do których doszło po raz pierwszy w historii. Czy gdyby nie takie wsparcie piłkarzy z trybun, osiągnęliby podobny wynik w walce z rywalami zza wschodniej granicy? Czytając ten rozdział nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

Książkę kończą dwa dodatki. Jeden to pełna statystyka wszystkich mundiali. Druga to obszerna, zajmująca kilka stron bibliografia – nie tylko po polsku, w której bez problemu znalazłem kilka wartych uwagi pozycji dopisanych do listy „do przeczytania”. Pokazuje, jak wielką wiedzą dysponują autorzy, którą dzielą się z czytelnikami, opisując nieznane historie z mundiali.

NASZA OCENA: 9/10

Z całą odpowiedzialnością polecam tę książkę wszystkim, dla których wydarzenia na boisku to zbyt mało – tym wyczekującym kolejnych numerów „Kopalni”, czy tekstów Rafała Steca w „Gazecie Wyborczej”, szukającym czegoś więcej niż taktyki, relacji ze zgrupowań, czy opowieści o bawiących się kibicach. Na ponad 300 stronach znajdą świetny warsztat i wciągającą opowieść. 

Warto się w nią zagłębić, bo to kolejna z pozycji poszerzających wiedzę o futbolu, który od zawsze splatał się z polityką. Mundial w Katarze jest tego jednym, ale nie jedynym przecież w historii przykładem. I „Operacja Mundial” jest tego dowodem.

PATRYK SZCZERBA

Nasz partner Sendsport przygotował dla Was zniżki! Książka Operacja mundial oraz wiele innych tytułów taniej o co najmniej 10%.

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Więcej tego autora

Najnowsze

Wroniecki rodzynek – jak Amica starała się bronić honoru polskiej piłki w Pucharze UEFA

Dwie dekady temu, celem uatrakcyjnienia rozgrywek Pucharu UEFA, Unia Europejskich Związków Piłkarskich zdecydowała się, wzorem Ligi Mistrzów, wprowadzić fazę grupową. Po rundach kwalifikacyjnych oraz...

Piłkarskie losy Radosława Majewskiego – reminiscencje po meczu Stali Rzeszów ze Zniczem Pruszków

W rozegranym 10 listopada 2024 roku meczu 16. kolejki Betclic 1. Ligi Stal Rzeszów podejmowała Znicz Pruszków. Dla obu drużyn było to starcie o...

Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka – recenzja

Książka „Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka” to zapis z kilkunastomiesięcznej podróży Anity Werner i Michała Kołodziejczyka do Tanzanii, Turcji, Rwandy i Brazylii. Futbol jest...