Pod koniec lutego tego roku ukazał się kolejny już przewodnik po amerykańskiej lidze piłki nożnej. Autorami tego niezwykłego wydawnictwa są Katarzyna Przepiórka i kierowana przez nią redakcja portalu AmerykańskaPiłka.pl.
Wielokrotnie w swoich recenzjach powtarzałem, że jestem wielkim fanem inicjatyw oddolnych, tworzonych przez pasjonatów. Jednak po lekturze „Przewodnika Kibica MLS 2024” mam wątpliwości, czy wciąż można tu mówić o „oddolnej inicjatywie pasjonatów”. Oczywiście autorami są pasjonaci i tworzą to tylko dzięki własnej chęci, bez zleceń od kogokolwiek, ale jest to zrobione w formie i treści na tyle profesjonalnie, że aż trudno tutaj mówić o jakimś „chałupnictwie”.
Projekt przewodnika po MLS rozwija się od wielu lat. Pierwszy ukazał się w 2017 roku, ale tylko online, podobnie jak trzy następne (2018, 2019, 2020). W 2021 r. po raz pierwszy otrzymaliśmy wersję drukowaną, o czym zresztą pisałem na łamach naszego portalu. Pisałem też o „Przewodniku Kibica MLS 2022”, tylko ten z 2023 r. jakoś przegapiłem… Na szczęście przy okazji bieżącej publikacji była możliwość dokupienia archiwalnego magazynu z 2023 r.
Redaktor naczelną „Amerykańskiej Piłki” jest Katarzyna Przepiórka i ją właśnie trzeba uznać za szefową całego przedsięwzięcia. Wspierają ją mocno Bartosz Kiernicki i Jędrzej Witt oraz reszta osób działających w redakcji strony. Wszyscy udzielają się sporo w mediach społecznościowych na temat MLS, prezentują wiele trafnych komentarzy, ciekawostek – słowem, naprawdę trudno o większych specjalistów w temacie.
Przejdźmy już jednak do samej publikacji. Zazwyczaj na końcu piszę o walorach estetycznych, czyli szeroko pojętej grafice, ale tutaj jest to na tyle świetnie wykonane, że od razu rzuca się w oczy. Wszystkie grafiki w nowoczesnym stylu, zdjęcia umiejętnie wplecione w tekst, statystyki sporządzone w sposób przystępny i czytelny. Całość wygląda po prostu pięknie i aż chce się to brać do rąk.
Ale skoro „Przewodnik Kibica MLS 2024” wyląduje już w naszych rękach, to oprócz zachwycania się estetyką wydania, warto też cokolwiek poczytać! Zaczynamy od przedstawienia Redakcji i wyjaśnienia, czego i gdzie szukać. Potem mamy zwięzłe i konkretne podsumowanie sezonu 2023 w USA i Kanadzie. I w końcu coś, co najbardziej może zainteresować czytelników, na co dzień niekoniecznie zarywających noce, aby oglądać MLS – sylwetki wszystkich występujących tam w ostatnim czasie Polaków. Jest też historia Interu Miami, klubu wielkiego Leo Messiego. Warto dodać, że akurat ten artykuł jest dostępny tylko w wersji drukowanej, bo ogólnie przewodnik jest też dostępny w internecie.
Z artykułów o Polakach szczególnie przypadł mi do gustu ten o Bartoszu Sliszu:
Jeśli ktokolwiek zastanawiał się, po co czołowy zawodnik Legii Warszawa wyjechał do Ameryki i co to może oznaczać w kontekście jego dalszej kariery – w tekście Katarzyny Przepiórki znajdzie odpowiedzi na wszystkie nurtujące go pytania.
Oprócz merytoryki na najwyższym poziomie, znajdziemy też trochę rozrywki. Bo tak postrzegam rozdział „Szaty królów”, w którym wybrani eksperci wspominają swoje ulubione koszulki drużyn z MLS (w niektórych przypadkach nawet NASL!). Jest okazja niekiedy cofnąć się w czasie i powspominać różne kontrowersyjne propozycje amerykańskich projektantów odzieży sportowej.
Rozdział o koszulkach to swoisty przerywnik przed „esencją” każdego przewodnika, czyli statystykami i dokładnym opisem każdej drużyny. Na wielki plus zostawienie przez autorów miejsca na wpisywanie wyników meczów w terminarzu i pusta tabelka na wpisanie ostatecznej klasyfikacji po sezonie zasadniczym. Jest to dobra i wypróbowana tradycja wszelkich profesjonalnych przewodników po danej sportowej imprezie.
A potem mamy dokładnie cztery strony na każdą drużynę występującą w MLS. Są tam informacje statystyczne o każdym klubie, sylwetki gwiazd, trenera, wypowiedzi ekspertów z Ameryki, a także coś, co lubię niezmiernie: ciekawostka związana z miastem lub klubem. Wrzuciłbym tylko jeden kamyczek do ogródka autorów – brakuje mi takiej najzwyklejszej tabelki z wymienieniem całej kadry zespołu, z podziałem na pozycje, zawierającej w skrócie podstawowe informacje o zawodniku (wiek, przebieg dotychczasowej kariery, narodowość, ewentualne występy w reprezentacji kraju itp.). Można zamówić drukowany dodatek z kadrami 2024 (z czego nieopatrznie nie skorzystałem), ale to jednak już inna publikacja… Na ostatniej stronie mamy jeszcze trochę „naj wszechczasów”, tj. najlepsi strzelcy, asystenci i najwięcej występów w historii MLS.
Łącznie otrzymujemy 170 stron kapitalnej opowieści o futbolu (soccerze właściwie) za oceanem. Można to oczywiście czytać „od deski do deski”, co ja zazwyczaj robię, ale warto też sięgać co jakiś czas po artykuły związane z konkretnym klubem czy zawodnikiem. Bo nie sposób wszystkiego spamiętać od razu, ale jeśli jakiś piłkarz zabłyśnie w MLS, na pewno będzie można znaleźć coś o nim w publikacji Katarzyny Przepiórki i jej ekipy.
Wspominałem już o tym, że szata graficzna magazynu prezentuje się znakomicie, ale to nie wszystkie „fajerwerki”, jakie przygotowali dla nas autorzy. W ofercie są również wlepki, kubki, magnesy na lodówkę, karty, szalik itd. Gdyby ktoś się zdecydował na pakiet najdroższy, zostałby niemal zasypany gadżetami „Amerykańskiej Piłki”. I jest to też coś, o czym pisałem na początku – trudno mówić o „oddolnej inicjatywie pasjonatów”, skoro cała machina promocyjna pracuje lepiej niż w niejednej korporacji. Przewodnik jest głównym, ale jednym z wielu elementów popularyzacji soccera przez redakcję „Amerykańskiej Piłki”.
NASZA OCENA: 9/10
„Przewodnik Kibica MLS 2024” to kolejna kapitalna publikacja zespołu pasjonatów piłki nożnej w USA i Kanadzie. Redaktorzy „Amerykańskiej Piłki” posiadają przeogromną wiedzę, którą świetnie przelewają na papier (czy też szeroko rozumiany internet), wciąż się rozwijają i poszerzają swoją ofertę, prezentując przy tym przemyślaną politykę promocyjną. Jestem fanem tej inicjatywy od kilku lat i to się raczej szybko nie zmieni! Wam oczywiście też polecam bardzo gorąco!
BARTOSZ BOLESŁAWSKI