Zanim Arsene Wenger rozpoczął swoją ponad dwudziestoletnią pracę z Arsenalem, spędził osiemnaście miesięcy w Japonii, gdzie wyjechał w poszukiwaniu spokoju i utraconej miłości do piłki nożnej.
Arsene Wenger postanowił wydać swoją autobiografię. To dobra wiadomość nie tylko dla fanów Arsenalu. Niestety, książka, mimo kilku zalet, jest raczej przeciętna.