YouTube: W pogoni za chlebem, czyli pierwsi zawodowcy polskiej piłki

Czas czytania: < 1 m.
0
(0)

O to historia pierwszych zawodowych piłkarzy w historii polskiej piłki. Emil Görlitz i Józef Słonecki zdecydowali się na odważny krok i podróż do włoskiego Triestu, gdzie podpisali swój pierwszy profesjonalny kontrakt. Poznajcie losy polaków, którzy pokazali, że piłka nożna może być sposobem na życie – historię, która łączy ze sobą klub z Triestu, Pogoń Lwów i reprezentację polski.

Zachęcamy do polubienia nas na FACEBOOKU, a także obserwacji na TWITTERZE , INSTAGRAMIE i YOUTUBE

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Bartłomiej Matulewicz
Bartłomiej Matulewicz
Od lat związany z publicystyką - kiedyś o Manchesterze United, dziś o historii futbolu. Anonimowy Korespondent. Strzelałem w Manchesterze, Mediolanie, Monako, Monachium, Marsylii, Liverpoolu, Londynie i wielu innych... fotki. Czasami złapiesz mnie na trybunach prasowych. Zawodowo zajmuję się doradztwem w marketingu wyszukiwarkowym.

Więcej tego autora

Najnowsze

Podtrzymanie zwycięskiej passy – wizyta na meczu OPTeam Energia Polska Resovia – Bears Uniwersytet Gdański Trefl Sopot

W naszym ostatnim tekście o występach koszykarzy OPTeam Energia Polska Resovii pisaliśmy o wielkim przełamaniu drużyny ze stolicy Podkarpacia. Po bardzo trudnym czasie, na...

Wyczekiwane zwycięstwo – wizyta na meczu OPTeam Energia Polska Resovia – GKS Tychy

Losy OPTeam Energia Polska Resovii przypominają ostatnio ciekawy serial. Dużo emocji dostarczają nie tylko mecze drużyny ze stolicy Podkarpacia, ale również ich otoczka. Rok...

Remanent 5. Mecz to jest poezja – fragment

„W półfinale europejskiego pucharu można zagrać tylko raz w życiu”. Ta prawda Andrzeja Strejlaua za późno dotarła do Marka Jóźwiaka, który w drużynie ma ksywę „Beret”. Dwukrotnie...