Zapomniany futbolowy zakątek

Czas czytania: 3 m.
4
(1)

Po przemianach politycznych na początku lat 90. XX wieku wiele zmieniło się także na piłkarskiej mapie świata. ZSRR rozpadło się na wiele państw, w związku z czym także pojawiło się kilkanaście nowych reprezentacji. Podobnie z Jugosławią, tworzoną przez sześć państw, których federacje piłkarskie są członkami FIFA (Chorwację, Słowenię, Macedonię, Serbię, Czarnogórę, a także Bośnię i Hercegowinę), a także Kosowo.

Historia zna więcej przypadków tworzenia się i rozwiązywania piłkarskich reprezentacji. Jednym z nich była kadra Kraju Saary. Państwo to, ze stolicą w Saarbrücken powstało po II wojnie światowej na obszarze pomiędzy Nadrenią-Palatynatem, Luksemburgiem a Lotaryngią. 26 lipca 1945 roku, w rezultacie postanowienia Europejskiej Komisji Doradczej Kraj Saary stał się częścią francuskiej strefy okupacyjnej na terytorium dzisiejszych Niemiec. Oficjalnie protektorat francuski w Saarze wprowadzono 15 grudnia 1947. Rok później pojawiły się dowody osobiste dla mieszkańców niewielkiego państewka, dzięki czemu mieszkańcy protektoratu nabyli status równoważny obywatelom Francji.

Dokładnie 21 lipca 1948 roku w mieście Sulzbach założono Związek Piłki Nożnej Kraju Saary (niem. Saarländischer Fussballbund – w skrócie SFB). Pod jego egidą uformowano odrębne rozgrywki ligowe. Reprezentację powołano do życia dwa lata później. Co zaskakujące, SFB, włączono do FIFA na trzy miesiące przed niemieckim związkiem piłki nożnej, a mianowicie 22 czerwca 1950 roku. Kadra protektoratu Saary zaliczyła debiut pięć miesięcy po wstąpieniu w szeregi światowej federacji, na stadionie w stolicy kraju Saarbrücken, rozgrywając spotkanie towarzyskie przeciwko Szwajcarii B, zakończone zwycięstwem 5:3. Gole strzelali dla Saary Herbert Martin i Erich Leibenguth (po 2) i Karl Berg. Trener Auguste Jordan wystawił wtedy następujący skład: Erwin Strempel, Nikolaus Biewer, Heinrich Schmidt, Karl Berg, Peter Momber, Waldemar Philippi, Ewald Follmann, Kurt Clemens, Herbert Martin, Erich Leibenguth i Karl Schirra.

Reprezentacja Saary napotykała na swej drodze trudności z pozyskaniem silnych przeciwników, dlatego też jej rywalami w większości rozegranych meczów były kadry B Francji, Austrii, Szwajcarii i Portugalii. Z każdą z wymienionych drużyn Saara zmierzyła się więcej niż raz: najwięcej razy grała przeciwko Francji (czterokrotnie), z pozostałą trójką konfrontowała się po dwa razy.

Poza „spotkaniami o pietruszkę”, drużyna Kraju Saary wzięła udział w kwalifikacjach mistrzostw świata 1954, który odbył się na boiskach Szwajcarii. Wtedy już na ławce trenerskiej zespołu z francuskiego protektoratu zasiadał Helmut Schön. Niemiec zastąpił bowiem od początku roku 1952 w tej roli Auguste’a Jordana. Maleńkie państwo trafiło do grupy z RFN i Norwegią. Niestety, awans wywalczyli zawodnicy większego sąsiada Saary, czyli Republiki Federalnej Niemiec, późniejsi mistrzowie świata. Niewątpliwie, za sukces podopiecznych Schöna uznać trzeba wyprzedzenie Norwegii, wskutek zwycięstwa 3:2 odniesionego nad Skandynawami w Oslo i bezbramkowego remisu na Ludwigsparkstadion przed aż czterdziestoma tysiącami kibiców. W starciach z RFN zawodnicy Saary nie mieli nic do powiedzenia, przegrywając na wyjeździe 3:0 i u siebie 3:1.

Dzięki tym wynikom selekcjoner Schön znalazł posadę w sztabie ekipy RFN, gdzie po zniknięciu Saary ze struktur UEFA i FIFA zatrudniono go w roli asystenta Seppa Herbergera, ówczesnego trenera kadry. Kiedy zaś Herberger stracił pracę, Schön awansował i otrzymał szansę samodzielnego prowadzenia „Die Mahnschaft” przez 14 lat (1964-1978). Pod jego wodzą Niemcy stali się światową potęgą futbolową i w latach 70. osiągnęli to, co nie udało się nikomu wcześniej: po zwycięstwie w mistrzostwach Starego Kontynentu (1972), wznieśli także puchar za mistrzostwo świata (1974).

Saara po eliminacjach szwajcarskiego czempionatu zagrała dziewięć meczów, zanim została wcielona do RFN jako kraj związkowy. Okres funkcjonowania suwerennego protektoratu Saary zakończył się pierwszego dnia stycznia 1957 roku w rezultacie, przez co SFB stracił status członka FIFA i jego zespół nie mógł już rozgrywać oficjalnych spotkań ani także brać udziału w eliminacjach mistrzostw świata i Europy. Swój „pożegnalny” występ kadra Saary zaliczyła w Amsterdamie, ponosząc minimalną porażkę z Holandią.

Najjaśniej świecącą gwiazdą tej, krótko istniejącej, reprezentacji był napastnik Herbert Binkert – najlepszy strzelec w historii Protektoratu Saary (6 goli w 12 meczach), na co dzień zakładający w tamtym czasie koszulkę flagowego klubu ze stolicy kraju: 1. FC Saarbrücken. Oprócz Binkerta wyróżnić można jego kolegę z klubu Waldemara Philippiego, posiadacza rekordu występów dla Saary (18 gier), a także Heinza Vollmara, jedynego futbolistę, który miał szansę zakładać też trykot drużyny narodowej RFN.

Wspomniany 1.FC Saarbrücken nie osiągnął, podobnie jak kadra narodowa Saary, wielu sukcesów. Sytuację komplikował spór polityczny Francji i Niemiec, przez co przynależność ligowa Saarbrücken stawała się niejasna. W sezonie 1948/49, pod nazwą FC Sarrebruck wygrało francuską Division 2. Nie dało to jednak awansu na najwyższy szczebel ligowy, ponieważ drużyna ta grała swoje mecze zaproszona do ligi przez Francuzów jako „gość”. Wyników tychże spotkań nie zaliczano do tabeli, a przeciwnicy wystawiali w nich swoje rezerwy. „Die Molschder” wycofali się więc z ligi francuskiej. W latach 1949-51 organizował własny Internationaler Saarland Pokal, w którym tylko raz wyłoniono zwycięzcę (pierwszą edycję wygrali gospodarze, pokonując w finale Stade Rennes 4:0). Druga edycja nie została rozegrana w całości. Stało się tak, ponieważ dopuszczono 1.FC Saarbrücken do rywalizacji z drużynami niemieckimi. Największym jego dokonaniem okazało się wicemistrzostwo kraju po triumfie w Oberliga Südwest, dającym kwalifikację do pucharowego etapu rywalizacji, gdzie dopiero w finale gracze z Saary przegrali 1:2 z VfB Stuttgart.

JAKUB BARANKIEWICZ

 

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 4 / 5. Licznik głosów 1

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Redakcja
Redakcja
Jesteśmy niczym Corinthians — przesiąknięci romantycznym futbolem, który narodził się z czystej pasji i chęci rywalizacji, nie zysku. Kochamy piłkę nożną. To ona wypełnia nasze nozdrza, płuca i wszystkie komórki naszego ciała. To ona definiuje nas takimi, jakimi jesteśmy. Futbol nie jest naszym sposobem na życie. Jest jego częścią. Jeżeli myślisz podobnie, to już znaleźliśmy wspólny język. Istniejemy od 2014 roku.

Więcej tego autora

Najnowsze

Piłkarskie losy Radosława Majewskiego – reminiscencje po meczu Stali Rzeszów ze Zniczem Pruszków

W rozegranym 10 listopada 2024 roku meczu 16. kolejki Betclic 1. Ligi Stal Rzeszów podejmowała Znicz Pruszków. Dla obu drużyn było to starcie o...

Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka – recenzja

Książka „Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka” to zapis z kilkunastomiesięcznej podróży Anity Werner i Michała Kołodziejczyka do Tanzanii, Turcji, Rwandy i Brazylii. Futbol jest...

Remanent 5. Pole karne z bliska.

Jerzy Chromik powraca z piątą częścią Remanentu, w którym przenosi czytelników na stadiony z lat 80. i 90. Wówczas autor obserwował zmagania drużyn eksportowych,...