Można kompletować sztab szkoleniowy z trenerów bez wielkiej piłkarskiej kariery. Z odwrotnego założenia wyszedł Roberto Mancini. Włoch ma w swoim sztabie niemalże jedynie uznanych graczy w historii piłki nożnej. Są wśród nich przyjaciele selekcjonera z Sampdorii Genua, z którymi grał w finale Pucharu Europy w 1992 roku.
Fausto Salsano
Większość piłkarskiej kariery spędził w Genui. Z miejscową Sampdorią zdobywał mi.in cztery Puchary Włoch. Obecnie jest jednym z trenerów technicznych kadry Włoch. Jest zaufanym człowiekiem Roberto Manciniego. Współpracuje z nim od początku XXI wieku we wszystkich jego klubach. Z powodu szybkości na boisku Salsano zwano „małym pająkiem”.
Gianluca Vialli
59-krotny reprezentant Włoch, uczestnik MŚ 1990. Na tym Mundialu jako jedyny we włoskiej ekipie nie zagrał Roberto Mancini. Ponadto obaj Włosi grali w Sampdorii Genua, w ostatnim finale Pucharu Europy, który odbył się w 1992 roku, a rywalem ekipie z Ligurii była FC Barcelona. Prasa nazywała Viallego i Manciniego „bramkowymi bliźniakami”. Sam selekcjoner nazwał Viallego kimś więcej niż bratem. Były napastnik pracował w sztabie włoskim jako główny delegat drużyny. Nominacja miała miejsce w trakcie walki Viallego z rakiem.
Albercio Evani
Podczas kariery piłkarskiej grał głównie w AC Milanie (przez trzynaście lat). Teraz Evani to najbliższy współpracownik Manciniego. Pod nieobecność selekcjonera w dwóch listopadowych meczach w 2020 roku był główny szkoleniowcem. Bilans to dwie wygrane (w tym z Polską w Lidze Narodów). Z reprezentacją jest związany od jedenastu lat. Pracował jako asystent i główny trener w kadrach młodzieżowych, z którymi wywalczył mi.in brązowy medal MŚ U-20 w 2017 roku. Włoch nie lubi jednej rzeczy. Jest to mówienie na niego… „Bubu” (bohater z „Misia Yogi”).
Giulio Nuciari
W Sampdorii był drugim bramkarzem. Jest rekordzistą Serie A pod względem ilości spotkań na… ławce (333 mecze). Jako trener Nuciari jest fachowcem. Świadczy o tym fakt pracy w takich klubach jak: AC Milan, Lazio Rzym czy Inter Mediolan. Był w sztabach trenerskich takich znakomitości piłki nożnej jak: Sven-Goran Eriksson, Fabio Capello czy Oscar Tabarez. W sztabie reprezentacji pracuje od momentu zatrudnienia przez federację włoską Manciniego.
Attilio Lombardo
Przed laty bardzo dobry skrzydłowy. W pierwszym meczu trenerskiej kariery zadebiutował przeciwko ekipie Aston Villa, w której grał selekcjonera finałowego rywal Włochów Gareth Southgate. Jego Crystal Palace przegrało mecz 1:3. Pierwszy raz z Mancinim na ławce trenerskiej usiadł w 2010 roku jako jego asystent w Manchesterze City. Po pewnym czasie pełnił podobną funkcję w Galatasaray Stambuł u tego samego szkoleniowca. Potem ich drogi się rozeszły. Lombardo był asystentem u innych świetnych przed laty graczy, mi.in Roberto Di Matteo i Sinisy Mihajlovicia. Jednak od 2019 roku pracuje w reprezentacji Włoch jako trener techniczny. Mancini zwie go „Popeye” z racji łysiny.
Daniele de Rossi
Były gracz AS Romy to nowy narybek we włoskim sztabie i jedyny ekszawodnik w sztabie, który nie grał w Sampdorii. Dla De Rossiego to pierwsza praca trenerska w karierze. 117-krotny reprezentant Włoch jest asystentem technicznym Roberto Manciniego. Były pomocnik to pomost pomiędzy doświadczonymi graczami, z którymi grał w reprezentacji, a takimi zawodnikami jak: Bryan Cristante czy Alessandro Florenzi, którzy występowali w AS Romie razem z De Rossim.