Grzegorz Pater – legenda Wisły Kraków

Czas czytania: 3 m.
0
(0)

Jest wielu polskich piłkarzy, którym daleko było do międzynarodowej kariery, jednak na swoim podwórku nie odstawali. Ten tekst poświęcimy jednemu z najważniejszych piłkarzy Wisły Kraków na przełomie tysiącleci.

Grzegorz Pater – biogram

  • Pełne imię i nazwisko: Grzegorz Pater
  • Data i miejsce urodzenia: 05.05.1974
  • Wzrost: 174 cm
  • Pozycja: Prawy pomocnik

Historia i statystyki kariery

Kariera klubowa

  • Wisła Kraków (1993-2004)
    223 występy, 36 bramek
  • Górnik Polkowice (2004)
    11 występów, 2 bramki
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała (2004-2009)
    47 występów, 1 bramka
  • Skawinka Skawina (2009-2010)
  • Podgórze Kraków (2010-2014, 2016-2017, 2019-2020)
  • Orzeł Ryczów (2015-2016, 2017-2019)
  • Wawel Kraków (2021-nadal)

Kariera reprezentacyjna

  • Polska (2001) – 1 występ

Początki kariery

Grzegorz Pater, bo o nim mowa urodził się w 1974 roku w Krakowie. Od najmłodszych lat nie miał wątpliwości, czy bliżej mu do Reymonta, czy na stadion przy ulicy Kałuży. Od zawsze w sercu miał bowiem „Białą Gwiazdę”.

Szybko dołączył więc do ekipy Wisły, gdzie szkolił się w młodszych kategoriach, z marzeniami w oczach dążąc do gry przy Reymonta. W końcu, w wieku 19 lat udało mu się dojść do celu. Zadebiutował w pierwszym zespole w fatalnym dla klubu sezonie 1993/1994. Wisła z trzema ujemnymi punktami spadła z ligi, a Pater dostał szansę w spotkaniu z Wartą Poznań, zremisowanym 2:2.

Po spadku do ówczesnej II ligi młodziutki prawoskrzydłowy dostawał dużo więcej szans gry, stając się podstawowym zawodnikiem u Lucjana Franczaka. Pod koniec drugiego sezonu w II lidze władze zaczęły co chwilę zmieniać trenerów, łapiąc się wszystkiego, by powrócić na najwyższy szczebel w 90 urodziny klubu, a u kolejnych szkoleniowców niepodważalną pozycję miał piłkarz, którego wzorem został Jurgen Klinsmann.

Wielka Wisła Kraków

Po powrocie do I ligi zaczął w jednej z głównych ról odbudowywać historię Wisły. Zaczęło się opornie od 12 miejsca w lidze, jednak w kolejnym sezonie „Biała Gwiazda” powróciła do strefy medalowej, zajmując na koniec trzecie miejsce, co było początkiem fantastycznej ery klubu z Reymonta. Pięć mistrzostw w ciągu siedmiu sezonów, to niesamowity wyczyn, a przez większość czasu ważną postacią ekipy był Grzegorz Pater.

Zdążył też dostać szansę debiutu w reprezentacji Polski, dostając szansę w pierwszej połowie towarzyskiego spotkania z Islandią. W 2001 roku był jednym z bohaterów pamiętnego spotkania z FC Barceloną, gdy dwukrotnie pokonał Roberto Bonano, a Wisła minimalnie uległa „Dumie Katalonii” 3:4.

Sytuacja zmieniła się, gdy do Krakowa przybył z rezerw Espanyolu Kalu Uche. Nigeryjczyk w 2001 roku podpisał kontrakt z Wisłą, po drugim mistrzostwie po powrocie na najwyższy szczebel. Początkowo młodziutki piłkarz był zmiennikiem doświadczonego Patera. W końcu jednak Franciszek Smuda, a następnie Henryk Kasperczak zaczęli dostrzegać, że na ławce trzymają prawdziwy brylant. Uche świetnie czuł się na prawej stronie boiska, a na lewej flance niepodważalną pozycję miał Kamil Kosowski. Dodatkowo w obwodzie był też Damian Gorawski. Dla Patera w końcu zaczęło brakować miejsca i zimą 2004 roku zmienił klub, choć jak sam powtarzał, z jednej strony chciał zostać w Krakowie, z drugiej bolała go mała ilość występów.

Wisła zdobyła w tym sezonie kolejne mistrzostwo, dzięki czemu nasz bohater, jako że wystąpił jesienią w dziewięciu spotkaniach, mógł cieszyć się ze swojego czwartego złotego medalu. Po odejściu z Krakowa wiosnę spędził w Górniku Polkowice, któremu starał się pomóc utrzymać w Ekstraklasie. Ostatecznie zagrał w 11 spotkaniach, strzelił dwie bramki, jednak Górnik zajął 12 miejsce w lidze i musiał mierzyć się w barażach, gdzie został zmiażdżony przez Cracovię. W tych spotkaniach Pater już nie zagrał.

Wcześniej miał szansę trafić za granicę. Zainteresowane nim było Koeln i Kaiserslautern, które ostatecznie nie dogadały się z Wisłą i to do tej pory zadra w sercu Patera.

Dalsza kariera

Latem podpisał kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W I lidze był podstawowym zawodnikiem swojego zespołu. W końcu podniósł też swoje statystyki strzeleckie, co przez dłuższy czas było jego problemem, gdyż strzelał po dwie-trzy bramki w sezonie. W debiutanckim sezonie zanotował sześć trafień, w kolejnym już dziesięć. Słabiej było jednak w trzecim, choć jego pozycja w Podbeskidziu była niepodważalna. Z czasem jednak i ona zaczęła słabnąć. Po reorganizacji rozgrywek, w nowej I lidze zagrał już tylko 11 razy i zimą odszedł do Skawinki Skawina, występującej w V lidze, a rok później podpisał kontrakt z Podgórzem Kraków.

Był też zawodnikiem Krakbetu Kraków, występującym w II lidze futsalu, przenosząc się następnie do Unihutu/Madorhut, występującym w Krakowskiej Lidze Futsalu. Ostatnie lata spędził w krakowskich klubach z niższych lig. Orzeł Ryczów, Podgórze Kraków, czy Wawelu Kraków. Pomimo 49 lat Pater nie powiedział ostatniego słowa.

Statystyki i osiągnięcia:

Osiągnięcia zespołowe:

Wisła Kraków

  • 4x mistrzostwo (1999, 2001, 2003, 2004)
  • 1x Superpuchar Polski (2001)

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img

Więcej tego autora

Najnowsze

“Nie poddawaj się! Lukas Podolski. Dlaczego talent to zaledwie początek” – recenzja

Autobiografie piłkarzy, którzy jeszcze nie zakończyli jeszcze kariery, budzą kontrowersje. Nie można bowiem w takiej książce stworzyć pełnego obrazu danej osoby. Jednym z takich...

Resovia vs. Stal – reminiscencje po derbach Rzeszowa

12 kwietnia 2024 roku Retro Futbol gościło na wyjątkowym wydarzeniu. Były nim 92. derby Rzeszowa rozegrane w ramach 27. kolejki Fortuna 1. Ligi. Całe...

„Przewodnik Kibica MLS 2024” – recenzja

Przewodnik Kibica MLS już po raz czwarty ukazał się wersji drukowanej. Postanowiliśmy go dokładnie przeczytać i sprawdzić, czy warto po niego sięgnąć.