Strzał na bramkę — magazyn młodych piłkarzy i piłkarek —wydanie specjalne

Czas czytania: 2 m.
0
(0)

„Strzał na bramkę” to seria, którą śledzimy od początku istnienia. Niejednokrotnie wskazywaliśmy w naszych recenzjach, dlaczego uważamy to czasopismo za wartościowe. Z dużym entuzjazmem przyjmowaliśmy propozycję recenzji kolejnych numerów tej serii i tak też było tym razem.

Wydanie specjalne dedykowane Mistrzostwom Świata w Katarze to jak dotąd najlepsza z wszystkich publikacji wydawnictwa Ediba. Wszystkie wcześniejsze numery „Strzału na bramkę” trzymały równy poziom, ale też pozostawiały pewien niedosyt, wynikający ze swej niewielkiej objętości. Tym razem autorzy postawili na dłuższą formę i wypełnili ją treścią, która powinna zachwycić każdego młodego czytelnika.

Trzymając w ręku to wydanie specjalne i przeglądając kolejne strony czasopisma, wracałem wspomnieniami do dzieciństwa i czułem prawdziwą frajdę. Nie spodziewałem się, że tak wiele elementów skupi moją uwagę. Bogactwo ciekawostek, quizów, krzyżówek i zgadywanek gwarantuje zabawę nie tylko najmłodszym. Jako Retro Futbol nie możemy nie docenić ogromnej wartości merytorycznej przekazywanej w przystępnej dla najmłodszych formie.

Świetnym przykładem walorów edukacyjnych niech będzie wspomnienie występów Polaków na mistrzostwach świata, wymienienie najlepszych strzelców, czy „meczu na wodzie” – wszystko to uzupełnione quizem. Osoba, która projektowała ten element, wykonała świetną pracę i życzyłbym innym czasopismom skierowanym do tej grupy wiekowej podobnej dbałości i pomysłu. Czapki z głów!

„Strzał na bramkę” wykorzystuje pozornie proste informacje do zainteresowania czytelnika. To jest coś, czego brakuje mi w szeroko rozumianym mainstreamie skierowanym do najmłodszych. Nie ma wątpliwości, że pokazanie historii maskotek i piłek turniejowych to świetny pomysł, ale chwytliwa forma graficzna i uwieńczenie całości krzyżówką są kluczowe w tak dobrym odbiorze całości.

Oczywiście w wydaniu nie mogło zabraknąć plakatów i licznych gadżetów. Nie spodziewałem się, że będzie tego aż tyle. Są naklejki, zawieszka na drzwi, dwa dwustronne plakaty i seria kart piłkarskich. Oprócz tego dużą część czasopisma zajęła sekcja zawierająca terminarz meczów z przestrzeniami do uzupełnienia wyników – co jest sprawdzonym i świetnym pomysłem na pamiątkę po turnieju.

Wydanie specjalne „strzału na bramkę” jest najlepszą jak dotąd częścią z całej serii. Kreatywność autorów i spójność publikacji nie budzi wątpliwości, że kolejne części będą warte zakupu.

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Bartłomiej Matulewicz
Bartłomiej Matulewicz
Od lat związany z publicystyką - kiedyś o Manchesterze United, dziś o historii futbolu. Anonimowy Korespondent. Strzelałem w Manchesterze, Mediolanie, Monako, Monachium, Marsylii, Liverpoolu, Londynie i wielu innych... fotki. Czasami złapiesz mnie na trybunach prasowych. Zawodowo zajmuję się doradztwem w marketingu wyszukiwarkowym.

Więcej tego autora

Najnowsze

Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka – recenzja

Książka „Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka” to zapis z kilkunastomiesięcznej podróży Anity Werner i Michała Kołodziejczyka do Tanzanii, Turcji, Rwandy i Brazylii. Futbol jest...

Remanent 5. Pole karne z bliska.

Jerzy Chromik powraca z piątą częścią Remanentu, w którym przenosi czytelników na stadiony z lat 80. i 90. Wówczas autor obserwował zmagania drużyn eksportowych,...

Jakie witaminy i minerały są ważne dla biegaczy?

Bieganie to nie tylko pasjonująca forma aktywności, ale także sposób na zadbanie o zdrowie i kondycję. Odpowiednia dieta, bogata w witaminy i minerały, może...