4 stycznia 2009 roku był najsmutniejszym dniem w historii KV Mechelen. Dzień, w którym zmarł Leo Clijsters. Był niesamowitym piłkarzem i prawdziwym kapitanem.
Enzo Scifo był playmakerem z krwi i kości. Niektórzy oskarżali go o grę "pod siebie" i spowalnianie gry. Można go porównać choćby z Juanem Romanem Riquelme.