R ola defensywnego pomocnika nie należy do najłatwiejszych. Piłkarze ci są zwykle niewidoczni i odpowiadają za tzw. „brudną robotę”. Nie dajmy się jednak zwieść pozorom. Bez nich nawet najlepsza drużyna nie osiągnie najwyższego poziomu. Niestety przez niską efektowność ich gry często są niedoceniani a nawet zapominani.
Fernando Redondo nie był zwykłym defensywnym pomocnikiem. W odróżnieniu od większości piłkarzy z tej pozycji, oprócz umiejętności czytania gry, ustawiania się, przejmowania piłki, jej utrzymania i rozegrania, potrafił również zaskoczyć przeciwnika niezwykłym rajdem, nieszablonową sztuczką techniczną czy zagraniem, które decydowało o zwycięstwie drużyny.
Niestety jak większość defensywnych pomocników, Redondo przepadł w historii. Szczęśliwie jednak pozostał zapamiętany przez kibiców Realu Madryt, którzy wciąż uważają go za jedną z legend. Legend, które powstały jeszcze przed erą Galaktycznych.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o bohaterze Realu sprzed czasów Pereza zapraszamy do naszego materiału:
Dziękujemy za pozytywne komentarze i zachęcamy do subskrypcji naszego kanału.
Zachęcamy do polubienia nas na FACEBOOKU, a także obserwacji na TWITTERZE , INSTAGRAMIE i YOUTUBE