O krok od perfekcji – Arsenal w sezonie 1990/1991

Czas czytania: 6 m.
5
(2)

Tylko dwie drużyny w historii wygrały angielską ekstraklasę bez porażki. Były to Preston North End w sezonie 1888/1889 oraz Arsenal w sezonie 2003/2004. Mało brakowało, aby “Kanonierzy” już w sezonie 1990/1991 dołączyli do tego skromnego grona. 

Budowa drużyny

“Atak wygra ci mecz, obrona mistrzostwo” rzekł kiedyś sir. Alex Ferguson. Tak samo musiał uważać George Graham, budując kadrę, która miała odebrać Liverpoolowi tytuł Mistrza Anglii. Tony Adams, Steve Bould, Lee Dixon oraz Nigel Winterburn latami spędzonymi na bronieniu bramki Arsenalu budowali zgranie, które poskutkowało zaledwie 18 bramkami straconymi w sezonie ligowym! Do tego trzech z nich pojawiło się na boisku w każdym meczu, a Adams pewnie również podzieliłby ich los, gdyby nie dwumiesięczny pobyt w więzieniu.  

Menedżer trafił świetnie z transferami. Trzy nowe nazwiska odświeżyły skład i zostały w Arsenalu na lata. Przede wszystkim w tym okienku na Highbury trafił David Seaman. Z klubem pożegnał się lubiany John Lukic, który był dobrym bramkarzem, ale trzeba przyznać, że były zawodnik QPR to zupełnie inny poziom. Reprezentant Anglii był w klubie przez 13 kolejnych sezonów, a w mistrzowskim zebrał komplet minut w First Division. Drugim równie ważnym transferem w kontekście tego sezonu był Anders Limpar. Szwedzki skrzydłowy idealnie wstrzelił się z formą i stanowił o sile ataku. Jego szybkość i drybling wiele razy przesądziły o wyniku meczu. Później nieco spuścił z tonu. Do klubu trafił także Andy Linighan. Jego czas miał jeszcze nadejść, ale w swoim debiutanckim sezonie był opcją rezerwową i wypełnił lukę w czasie nieobecności Adamsa.

Parę środkowych pomocników tworzyli Paul Davis i Michael Thomas. Pierwszy potrafił rozgrywać i obsługiwać długimi podaniami dobrze zbudowanych napastników. Drugi za to był płucami drużyny, grał nisko i często pełnił rolę pivota. Atak składał się z gwiazdy zespołu Alana Smitha, rosłego napastnika, który potrafił świetnie wykorzystać swoje warunki w polu karnym. Pod niego podwieszony był Paul Merson, który brylował kreatywnością. Na ławce siedział, świętej pamięci, Kevin Campbell – z 9 bramkami w 15 spotkaniach sprawdził się w roli dżokera. Drużynę uzupełnili irlandzki, doświadczony obrońca David O’Leary; utalentowany pomocnik, ulubieniec fanów David Rocastle oraz skrzydłowy Perry Groves. Jeden mecz rozegrał także Andy Cole, który na Highbury nigdy się nie przebił, ale w barwach m.in. Manchesteru United zapisał się w historii ligi.

Arsenal 1989/1990 zakończył na rozczarowującym 4. miejscu w tabeli. Do tego żaden zawodnik nie został powołany na Mistrzostwa Świata 1990. Z tego powodu klub zorganizował wyjazd do Singapuru, podczas którego rozegrał sparing z reprezentacją Korei Południowej. Mało brakowało, a do Azji z drużyną nie poleciałby jej kapitan – Tony Adams. Obrońca w dzień wylotu najpierw wylądował w Pubie, a następnie trafił na imprezę w pobliskim domu. Anglik już wtedy zmagał się z alkoholizmem. Na lotnisko postanowił wybrać się samochodem. Był już wtedy mocno nietrzeźwy i ze 100-kilometrowej trasy, jak sam przyznał, przejechał…120 metrów. Szybko stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup telegraficzny, a następnie rozbił Forda Sierrę na ścianie domu jednorodzinnego po drugiej stronie ulicy. Rozprawa sądowa w jego sprawie miała miejsce w grudniu.

“Cały się trząsłem. Cholernie bolało mnie ramię i odniosłem uraz kręgów szyjnych. Do dziś się zastanawiam, czy kontuzje prawej strony ciała, które wciąż zdarzają mi się podczas gry, mają z tym coś wspólnego.”

Fragment “Tony Adams. Uzależniony” wyd. SQN

Początek sezonu i -2 punkty

To wydarzenie nie przeszkodziło jednak “Kanonierom” udanie rozpocząć rywalizację ligową. Zwycięstwo z Wimbledonem 3-0 dało sygnał rywalom, że Arsenal będzie walczył o pierwsze miejsce w tabeli. Po ośmiu kolejkach drużyna miała nie najgorszy bilans, pięć zwycięstw, trzy remisy. W derbach północnego Londynu padł bezbramkowy remis, a inna drużyna z Londynu – Chelsea – została rozbita 4-1. Za to fanów “The Gunners” mogła martwić forma strzelecka Alana Smitha, który po golu w pierwszej kolejce zaciął się i nie potrafił umieścić piłki w bramce aż do listopada. Na jego szczęście Merson i Limpar błyszczeli formą i w trudnych chwilach przesądzali o wynikach spotkań. Łatka “nudnego” Arsenalu przylgnęła do drużyny dopiero w kolejnych latach. Ten sezon pokazał drużynę, która miała jedną z najlepszych defensywnych linii w historii angielskiego futbolu, ale także taką, która oferuje wiele w ofensywie. Kiedy było trzeba, można było stosować klasyczne wyspiarskie kick & rush – Smith zarówno kończył akcje, jak i zgrywał piłkę do wbiegających zawodników. Jednak większość goli to zasługa kreatywnych jednostek, które potrafiły w nieoczekiwany sposób rozegrać piłkę albo ominąć przeciwnika dryblingiem. Byli nimi właśnie Limpar i Merson, ale także Davis, Rocastle czy Groves.

Dwudziestego dnia października doszło do starcia z Manchesterem United. Od początku między zawodnikami iskrzyło, a oliwy do ognia dodał jedyny gol tego dnia. Limpar, po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, oddał strzał z ostrego kąta. Bramkarz “Czerwonych Diabłów” rzucił się do piłki, jednak zdaniem sędziego interweniował już po przekroczeniu linii przez piłkę. Punkt kulminacyjny meczu miał miejsce w 60. minucie. Denis Irwin, Brian McClair, Nigel Winterburn i strzelec gola wywołali bójkę, w którą zaangażowało się aż 21 zawodników! Tylko David Seaman oglądał całe zdarzenie z odległości. Po meczu FA postanowiła ukarać obie drużyny karą po 50 000 funtów. Do tego Manchesterowi odebrano punkt, a Arsenalowi aż dwa – taka kara za wydarzenia boiskowe do dziś dzierży tytuł najwyższej w historii angielskiej pierwszej klasy rozgrywek.

Londyńczycy przystąpili do pogoni za Liverpoolem zajmującym pierwsze miejsce w tabeli. Pozostali niepokonani w 5 kolejnych meczach, a do etatowego zdobywania bramek wrócił Smith. Do bezpośredniego starcia między pretendentami do tytułu doszło 2 grudnia. Wszyscy spodziewali się wyrównanego, pełnego walki spotkania, bo w końcu zmierzyć się ze sobą miały dwie niezwyciężone drużyny. Rzeczywistość wyglądała jednak zgoła inaczej. Na Highbury gospodarze dali rywalom lekcję futbolu. Wynik 3-0 po golach Mersona, Dixona i Smitha pokazywał, że będący w świetnej formie Arsenal będzie walczył o nadrobienie strat. 

Na szczycie

Jednak 19 grudnia w drużynę uderzyła szokująca informacja. Tony Adams za swoje wcześniejsze przestępstwo został skazany na 4 miesiące więzienia! Ostatecznie odsiedział tylko 58 dni, ale dwa miesiące bez kapitana miało negatywny na grę “Kanonierów”. Andy Linighan naprawdę dobrze zastąpił Anglika, jednak nie uchronił zespołu przed jedyną porażką w sezonie. Drugiego dnia lutego obrona Arsenalu ewidentnie nie dojechała na spotkanie z Chelsea. Już w drugiej połowie “The Blues” dwa razy wykorzystali dziury w obronie, pokonując bezradnego Davida Seamana. Na odrabianie strat było już za późno i na nic zdał się gol Smitha w końcówce.

Trzy tygodnie później zupełnie niespodziewanie sir. Kenny Dalglish ogłosił rozstanie z Liverpoolem. Jedna z największych legend zespołu z Anfield przyznała, że zrobiła to w trosce o swoje zdrowie psychiczne. Nowym, tymczasowym trenerem został Ronnie Moran, który nie powstrzymał drużyny przed wpadnięciem w dołek. W jego debiucie “The Reds” przegrali z Coventry. W kolejnej kolejce czekał na nich rewanż z Arsenalem.

W 66. minucie meczu defensywę gospodarzy prześcignął Merson i lekkim strzałem po ziemi umieścił piłkę w bramce. “The Gunners” wygrali i umocnili się na pozycji lidera, na której znaleźli się już 19 stycznia po zwycięstwie nad Evertonem. Do końca sezonu nie spuścili z tonu, w porównaniu do Liverpoolu, który nie mógł wrócić do formy sprzed zmiany trenera. Na wyżyny formy wznieśli się Merson i Smith, za to Limpar nieco przygasł. Wiele punktów swoimi golami zagwarantował Kevin Campbell, który od marca 7 razy trafił do bramki rywali – sporo, jak na zmiennika. Między 27. a 36. kolejką Arsenal pokonał Leeds, Derby County, Aston Villę, Sheffield United i QPR, do tego zremisował z Nottingham Forest, Norwich, Southampton, Manchesterem City i Sunderlandem. W przedostatniej kolejce Liverpool niespodziewanie przegrał z Nottingham, co zagwarantowało mistrzostwo Arsenalowi. Mimo to George Graham kazał zawodnikom grać na 100%. Przeciwko Manchesterowi United Alan Smith ustrzelił hat-tricka, a mecz zakończony wynikiem 3-1 był świetnym rewanżem za wydarzenia z jesieni. W ostatnim spotkaniu Coventry przyjęło całą kanonadę w swoją bramkę. Hat-tricka zaliczył Limpar, dla którego były to pierwsze ligowe gole od 17 listopada. Trafienie dorzucił Smith, a Londyńczycy ostatnią kolejkę zakończyli wynikiem 6-1.

Angielski napastnik o jedną bramkę wyprzedził Lee Chapmana i zgarnął koronę króla strzelców. Statystyki z tego sezonu robią wrażenie — zaledwie 18 goli straconych i jedna porażka. Dzięki pierwszemu miejscu w tabeli Arsenal mógł reprezentować Anglię w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych jako pierwsza drużyna z tego kraju od 5 lat — banicja była spowodowana tragedią na Heysel, za którą odpowiedzialni byli kibice Liverpoolu. Arsenalowi w sezonie 2003/2004 udało się wygrać Premier League bez porażki. Czy któryś z zawodników, który był o krok od tego w sezonie 1990/1991, był wówczas w kadrze Arsenalu? Niestety, Adams i Dixon skończyli kariery dwa lata wcześniej, a przed sezonem do Manchesteru City odszedł Seaman. W ramach ciekawostki: był to 11 sezon z rzędu Martina Keowna w barwach Londyńczyków — zawodnik w opisanym wyżej sezonie grał w Evertonie, choć w First Division zadebiutował w 1985 roku w barwach “Kanonierów”.

AD 4nXdgj2thPEvnaBSJgOrAz4nflm1YRS6D4cvsnsMJlBWBL10YU sTCJSugbU6R4fR9i5XO6vL1dmGVxcGQAiZwUwgEVE8IOluAa88qYTpR7ZGsSVBFAGMaX0RU0OBmtvcX CPxaTSc10oYy3cSZXBoleiFm6B?key=LpiM2xvJsZcb5Xj 711Ypw

Źródła:

  • -wywiad z Alanem Smithem w programie “the Season Arsenal 1990/1991” (ESPN Classic)
  • -Książka “Tony Adams. Uzależniony”, Tony Adams i Ian Ridley, wyd. SQN 2016, tłumaczenie: Anna Wajs-Magierska
  • -https://www.arsenal.com/news/features/total-recall
  • -https://en.wikipedia.org/wiki/1990%E2%80%9391_Arsenal_F.C._season#
  • -https://www.transfermarkt.com/fc-arsenal/startseite/verein/11/saison_id/1990

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 5 / 5. Licznik głosów 2

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Więcej tego autora

Najnowsze

„Ultra. Podziemny świat włoskiego futbolu” – recenzja

Będzie w błędzie ten, kto myśli, że wydana przez SQN książka „Ultra. Podziemny świat włoskiego futbolu” jest tylko o kibicach. To historia o Włoszech...

AZ Alkmaar w sezonie 2024/25 – niezbędnik kibica

Ubiegły sezon nie był udany dla AZ. Drużyna z Alkmaar liczyła przynajmniej na zakwalifikowanie się do eliminacji Ligi Mistrzów oraz na wyjście z grupy...

Club Brugge w sezonie 2024/25 – niezbędnik kibica

Club Brugge zdominowało belgijska piłkę klubową w ostatnim dziesięcioleciu. Dość powiedzieć, że zdobyli w tym czasie 6 tytułów mistrzowskich, trzykrotnie byli wicemistrzami i tylko...