Robert Lewandowski już jest legendą Bundesligi, zdobywcą rekordów i królem strzelców! Na co jeszcze stać Polaka?

Czas czytania: 2 m.
0
(0)

Tylko w naprawdę nielicznych przypadkach wciąż aktywny piłkarz zdążył zapracować na miano legendy danej ligi. Jednak Robert Lewandowski niewątpliwie już teraz zasługuje na tytuł absolutnej ikony ligi niemieckiej. Polak już od kilku lat prezentuje na boiskach Bundesligi niezwykle wysoki poziom. Natomiast pobicie „niemożliwego” rekordu Gerda Müllera jedynie potwierdziło jego obecny status. Robert Lewandowski sprawił również, że kibice nie muszą patrzeć na klasyfikację króla strzelców Bundesligi, aby znać jej lidera. W tym wszystkim najlepsze jest jednak to, iż Polak wcale nie zamierza się zatrzymywać. Powstaje więc ważne pytanie – na co jeszcze stać kapitana naszej reprezentacji?

Lewy jako rekordzista – jakie osiągnięcia wciąż są na jego liście?

O rekordzie Gerda Müllera powiedziano już niemal wszystko. Jednak najczęściej odmienianym w jego kontekście stwierdzeniem było „niemożliwy do pobicia”. Rzeczywiście przez lata Bundesliga była domem dla wielu świetnych napastników, ale żaden z nich nie zbliżył się do rekordu. Nikt nie mógł więc przypuszczać, że Robert Lewandowski przebije to historyczne osiągnięcie. Niemniej to właśnie stało się w sezonie 2020/2021.

41 goli w jednym sezonie Bundesligi. Brzmi nierealnie? Jeżeli tak, to jest to tylko potwierdzenie faktu, iż dla Lewandowskiego po prostu nie ma rzeczy niemożliwych. Zdobycie tak wspaniałego rekordu byłoby zwieńczeniem kariery każdego piłkarza. Należy jednak pamiętać, że Robert wciąż jest w absolutnie szczytowej formie i nie zamierza się zatrzymywać. Jakie rekordy mogą więc paść jego łupem?

Nie wykluczone, że Robert w pierwszej kolejności spróbuje jeszcze bardziej wyśrubować własny rekord. Natomiast w dłuższej perspektywie Robert może obrać kolejny wyjątkowo ambitny cel. Do legendarnego Gerda Müllera wciąż należy bowiem historyczny rekord najskuteczniejszego piłkarza w klasyfikacji strzelców Bundesligi. Przez całą swoją karierę „Der Bomber” zdobył 365 bramek w 427 meczach. Aktualnie Robert Lewandowski ma zaś na swoim koncie 309 trafień zdobytych w 379 meczach. Tym samym perspektywa kolejnego rekordu wydaje się bardzo realna. Jest tylko jedno ale…

Czy Lewandowski zrezygnuje z bicia rekordów Bundesligi dla… podboju La Ligi?

Plotki o transferze Roberta Lewandowskiego do ligi hiszpańskiej od lat są znaną sagą w światowym futbolu. Oczywiście trudno im się dziwić, gdyż każdy klub na świecie z pewnością marzy o takim napastniku. Jednak przez lata wydawało się, że to Bundesliga pozostanie domem Roberta do końca jego kariery. Czy aby na pewno?

Obecnie coraz więcej mówi się o tym, iż kolejne mistrzostwo Niemiec może być ostatnim trofeum Polaka w Bundeslidze. Wszystko ze względu na domniemane porozumienie pomiędzy Polakiem i przedstawicielami FC Barcelony. Byłby to naprawdę sensacyjny transfer choćby dlatego, że Lewy przez lata był łączony z Realem Madryt. Rzecz jasna w tej sprawie ciągle nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że przyszłość Lewandowskiego maluje się w bardzo ciekawych barwach.

Udział‌ ‌w‌ ‌nielegalnych‌ ‌grach‌ ‌hazardowych‌ ‌jest‌ ‌karany.‌ ‌STS‌ ‌S.A.‌ ‌(dawniej‌ ‌Star-Typ‌ ‌Sport‌ ‌Zakłady‌ ‌Wzajemne‌ ‌Spółka‌ ‌z‌ ‌o.o.)‌ ‌posiada‌ ‌zezwolenie‌ ‌wydane‌ ‌przez‌ ‌Ministra‌ ‌ds.‌ ‌Finansów‌ ‌Publicznych‌ ‌na‌ ‌urządzanie‌ ‌zakładów‌ ‌wzajemnych.‌ ‌Hazard‌ ‌związany‌ ‌jest‌ ‌z‌ ‌ryzykiem.‌

Artykuł zewnętrzny

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img
Redakcja
Redakcja
Jesteśmy niczym Corinthians — przesiąknięci romantycznym futbolem, który narodził się z czystej pasji i chęci rywalizacji, nie zysku. Kochamy piłkę nożną. To ona wypełnia nasze nozdrza, płuca i wszystkie komórki naszego ciała. To ona definiuje nas takimi, jakimi jesteśmy. Futbol nie jest naszym sposobem na życie. Jest jego częścią. Jeżeli myślisz podobnie, to już znaleźliśmy wspólny język. Istniejemy od 2014 roku.

Więcej tego autora

Najnowsze

“Nie poddawaj się! Lukas Podolski. Dlaczego talent to zaledwie początek” – recenzja

Autobiografie piłkarzy, którzy jeszcze nie zakończyli jeszcze kariery, budzą kontrowersje. Nie można bowiem w takiej książce stworzyć pełnego obrazu danej osoby. Jednym z takich...

Resovia vs. Stal – reminiscencje po derbach Rzeszowa

12 kwietnia 2024 roku Retro Futbol gościło na wyjątkowym wydarzeniu. Były nim 92. derby Rzeszowa rozegrane w ramach 27. kolejki Fortuna 1. Ligi. Całe...

„Przewodnik Kibica MLS 2024” – recenzja

Przewodnik Kibica MLS już po raz czwarty ukazał się wersji drukowanej. Postanowiliśmy go dokładnie przeczytać i sprawdzić, czy warto po niego sięgnąć.