Francis Jeffers był obiecującym talentem Evertonu, na który zwrócił uwagę sam Arsene Wenger. Kolejne etapy jego kariery to już stopniowy upadek ku końcowi.
Dokładnie 10 lat temu rozegrany został finał Ligi Mistrzów na Wembley, w którym zmierzyły się Barcelona oraz Manchester United. Dla zespołu sir Aleksa Fergusona była to okazja do rewanżu za porażkę w Rzymie dwa lata wcześniej.