Gdyby Lucjan Brychczy żył w dzisiejszych czasach zapewne grałby w Realu bądź Barcelonie. Tak jest legendą klubu z Warszawy i wcale mu to nie przeszkadza.
Rene Higuita to bramkarz kultowy, całkowicie inny niż wszyscy. Kiwał napastników i pokazał światu swojego skorpiona. Był i nadal jest po prostu szaleńcem.