Być może jest to sprawa z góry skazana na porażkę. Być może Izrael jest zbyt znaczącym państwem w regionie Bliskiego Wschodu. Być może Palestyna nigdy nie odzyska odebranych ziem. Być może nigdy nie będzie w pełni uznawanym państwem. Być może. Jednak dla środowiska chilijskiego zespołu Club Deportivo Palestino ta nadzieja będzie się tlić zawsze. Dzisiaj w Retro Futbol o idei pewnego klubu z Santiago i jego formie oporu wobec ustalonego porządku świata.
Club Deportivo Palestino historia
Nie jest problemem odszukać chilijskie kluby, które są założone przez imigrantów – najczęściej tych z Europy. W historii chilijskiej Primera División mistrzostwo wygrały m.in. Everton de Viña del Mar, Audax Club Sportivo Italiano czy Club Unión Española. Takich klubów w Ameryce Południowej jest znacznie więcej. Jednak CD Palestino jest wyjątkowe, nie tylko ze względu na swoje pochodzenie.
Według oficjalnej strony klubu, CD Palestino został założony 20 sierpnia 1920 roku przez palestyńskich imigrantów w mieście Osorno na południu kraju. W tym roku mamy zatem setną rocznicę powstania klubu… ale w zasadzie to nie jestem tego pewien. Na podstawie dokumentów odnalezionych w Bibliotece Narodowej w Santiago, historyk Brenda Elsey z Uniwersytetu Hofstra twierdzi, że pierwszy tego typu klub powstał 25 marca 1916 roku – Club Sportivo Palestina. To prawdopodobnie wtedy powstały fundamenty pod obecny CD Palestino w Santiago. Oficjalną datą pozostaje jednak 20 sierpnia 1920.
Pierwsze 32 lata funkcjonowania klubu to okres amatorski. W 1952 roku CD Palestino zostało przyjęte do rozgrywek drugiej ligi i w tym samym sezonie zespół awansował szczebel wyżej. Rok później klub zdobył wice-mistrzostwo, zatem na poważny poziom chilijskiego futbolu CD Palestino wskoczyło niemalże natychmiast.
Pierwszy sukces przyszedł już w 1955 roku. Klub wygrał mistrzostwo kraju, wyprzedzając najbardziej utytułowany chilijski klub Colo-Colo. Na kolejny sukces krajowy czekano do 1978 roku, gdy CD Palestino zdobyło swoje drugie i ostatnie jak do tej pory mistrzostwo, tym razem wyprzedzając drużynę Cobreloa. Medale w ramach rozgrywek krajowych za drugie i trzecie miejsce przypadały w różnych okresach i sumując to z wynikami w ramach Pucharu Chile, CD Palestino do tej pory zebrał 14 medali (9 x Primera División, 5 x Copa Chile). Nie mówimy zatem o anonimowym klubie, tylko jednym z najważniejszych w kraju.
Club Deportivo Palestino wyniki Primera División:
I miejsce – 2 razy (1955, 1978)
II miejsce – 4 razy (1953, 1974, 1986, 2008)
III miejsce – 3 razy (1957, 1977, 2018)
Club Deportivo Palestino wyniki w Copa Chile:
- Wygrana w finale – 3 razy (1975, 1977, 2018)
- Porażka w finale – 2 razy (1985, 2015)
Sumud
¡Eso es PALESTINO, resistir desde afuera por la causa Palestina! – żarliwi chilijscy kibice CD Palestino, czy to w trakcie spotkań, na murach lub po prostu rozmawiając z innymi, bardzo często dają do zrozumienia jak ważna jest dla nich sprawa Palestyny. Dla tych, którzy nie do końca rozumieją problem tego narodu, zapraszam do jednego ze swoich tekstów, gdzie pokrótce przedstawiam kwestię Palestyny:
Cnoty, które na całym globie definiują ludzi związanych z problemem Palestyny, są wyrażane jednym hasłem: sumud. Dosłownie oznacza on wytrwałość i niezłomność. Te wartości są stałym elementem militarnej i niemilitarnej walki podejmowanej przez wszystkich zaangażowanych w sprawę.
Termin ten stał się powszechny w latach 70. XX wieku, kiedy to Organizacja Wyzwolenia Palestyny przedstawiła sumud jako koncepcję polityczną, wyznaczającą kierunek działań całego narodu. Koncepcja ta, ma odzwierciedlać trwającą wciąż próbę odnalezienia tożsamości terytorialnej, co jest charakterystyczne dla palestyńskiej walki.
Sumud podkreślać miał przywiązanie Palestyńczyków do swojej ziemi, co równocześnie oznaczało niezgodę na wykorzenienie. Jednak poza odniesieniem do fizycznej obecności, sumud stał się również pewnego rodzaju trybem życia i egzystencji. Dobitniej ujmując – ideologią. Niezależnie od formy, miejsca i czasu sumud pozwala wszystkim Palestyńczykom czuć się i być uznawanym jako ognisko oporu. Diaspora zatem zyskuje równie fundamentalne znaczenie, co osoby żyjące w samym środku wojny.
I chociaż kibice oraz sam klub nie stosują szeroko terminu sumud jako definicji własnych aktywności, to często dynamika tych działań oraz idee im towarzyszące są tożsame z tym propagowanymi w samej Palestynie. Chilijscy Palestyńczycy samą swoją codzienność postrzegają jako element oporu wobec ustalonego porządku na Bliskim Wschodzie. Szacuje się, że w Chile żyje od 450 000 do 500 000 Chilijczyków palestyńskiego pochodzenia – co stanowi największą społeczność palestyńską poza Bliskim Wschodem.
Szwedzki antropolog Siri Schwabe od jednego z kibiców usłyszał, że:
Palestyńczycy będą funkcjonować mimo wszystko i to już jest forma oporu. Życie tam (w Palestynie – przyp. red.) samo w sobie już jest formą oporu, pobyt tam jest formą oporu… Wszystkie akty codziennego życia są formą oporu. A tutaj… Dla mnie jest to samo bycie Palestyńczykiem. To już jest forma oporu. Dla mnie jedzenie winogron jest już aktem politycznym. (…) Także puszczanie arabskiej muzyki jest aktem politycznym. Lub kiedy wyjaśniam znajomym sytuację za pomocą piscoli, to jest to opór. Rozpowszechnianie wiadomości, bojkotowanie (Izraela – przyp. red.) i zachowywanie tożsamości są dla mnie trzema formami oporu.
Klub piłkarski wpisuje się idealnie w ów pejzaż próby egzystowania oraz ekspresji idei związanych z podtrzymaniem narodowości Palestyńczyków. Ten sam kibic mówi: Więcej niż gra, więcej niż drużyna. Palestino reprezentuje całą sprawę, reprezentuje walkę więc… jest to szerzenie poprzez sport historii Palestyny, która znajduje się pod okupacją.
Gdy w lutym 2015 roku, CD Palestino miało rozegrać mecz przeciwko urugwajskiemu Nacional w ramach kwalifikacji do Copa Libertadores, o swój pierwszy od 36 lat awans do tych najbardziej prestiżowych rozgrywek w Ameryce Płd., okazało się, jak klub jest istotny nie tylko dla swoich kibiców w stolicy Chile, lecz także dla samych Palestyńczyków na Bliskim Wschodzie.
Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem CD Palestino 1-0, co urosło do rangi jednego z najważniejszych wydarzeń w nowoczesnej historii narodu palestyńskiego. Pomimo znacznej różnicy czasu, w środku nocy wielu Palestyńczyków oglądało na żywo mecz, który dla wielu stał się metaforą walki i zwycięstwa przeciwko hegemonowi. Nacional (klub, który ma ponad 40 mistrzostw Urugwaju) był faworytem dwumeczu. Po spotkaniu Prezydent Palestyny Mahmud Abbas pogratulował chilijskiemu klubowi i przekazał prasie takie oświadczenie:
Chile stanowi niezwykły przykład tego, że gdy nada się wolność Palestyńczykom, to mogą oni czynić cuda – a to właśnie stało się z naszą drużyną piłkarską. Wzywam wszystkich Palestyńczyków oraz wszystkich, którzy sympatyzują z naszą sprawą do wspierania Palestino, ponieważ gdziekolwiek grają, klub zanosi naszą wiadomość o wolności, sprawiedliwości oraz pokoju.
Nacional wygrał rewanż 2-1, lecz dzięki korzystniejszemu stosunkowi bramek, to CD Palestino awansowało do Copa Libertadores.
CD Palestino stało się drugą reprezentacją Palestyny – enklawą, która angażuje nie tylko chilijskich Palestyńczyków, lecz wszystkich, którzy są oddani sprawie. Jak ujmują to sami kibice: más que un equipo, todo un pueblo. Wydawać by się mogło, że forma walki Palestyńczyków na Bliskim Wschodzie, w innych częściach świata jest oceniana jako ciężar. W Santiago jednak wytworzył się specyficzny rodzaj kultu tego oporu. Walka ta jest czczona być może bardziej niż wszystko inne, ponieważ jest wybieralna dobrowolnie. Kibice CD Palestino uważają angażowanie się w sprawę Palestyny za swój obowiązek. Ze względu na odległość, mają teoretycznie możliwość uniknąć zaangażowania politycznego i pozostać tylko przy charakterystycznym futbolowym anturażu. Jest jednak zupełnie odwrotnie. Aktywności związane z klubem oraz życie codzienne są przez nich uznawane za formę „walki na odległość”.
Kontrowersyjna koszulka meczowa
O ile sumud angażował do tej pory głównie struktury kibicowskie zorganizowane wokół CD Palestino, o tyle sama koncepcja przez klub była wyrażana jako przynależność do barw narodowych Palestyny – co zresztą widać w herbie, koszulkach meczowych lub gadżetach. Jednak w 2014 roku sam klub poszedł o krok dalej, silniej manifestując problem Palestyny. Na koszulkach meczowych cyfrę 1 zastąpiono… historycznym wizerunkiem terytorium Palestyny.
Kierownictwo klubu, decydując się na taki ruch, w zdecydowany sposób włączyło się w politykę szerzenia problemu Palestyny. Jak można było przewidzieć, nie wszystkim nowy wzór przypadł do gustu. Centrum Szymona Wiesenthala oskarżyło klub o „podsycanie intencji terrorystów”. Gabriel Zaliasnik, były prezydent Chilijskiej Organizacji Żydowskiej, stwierdził, że koszulki zachęcają do „przemocy i nienawiści”, więc zapowiedział przedłożenie sprawy na forum FIFA.
W odpowiedzi na te zarzuty, Robero Bishara – jeden z najbardziej znanych chilijskich piłkarzy pochodzenia palestyńskiego, stwierdził, że ma nadzieję, iż nie pójdą z tą sprawą do FIFA, ponieważ jest to kwestia futbolu samego w sobie. Wolałbym, żeby zamiast zamartwianiem się o koszulkę, pomyśleli o dzieciach, które giną w Palestynie dzień po dniu. Wtórowało mu wielu innych chilijskich piłkarzy palestyńskiego pochodzenia, którzy grali m.in. dla reprezentacji Palestyny. Równie szeroko komentowaną wypowiedzią były słowa byłego szkoleniowca drużyny narodowej Palestyny, Nicoli Hadwa Shahwana, który w emocjonalnym liście pisał m.in.:
(…) Gest CD Palestino prezentujący na koszulce mapę kraju, z którego pochodzą oraz kolorów, których bronią, może irytować jedynie tych, którzy chcą zawłaszczyć terytorium siłą, nie szanując wolności ludu. Sport, sztuka, kultura i nauka nie są obojętne na rzeczywistość ludzi; wręcz przeciwnie, są wyrazem ich uczuć i doświadczeń historycznych.
W końcu, po kilku miesiącach, chilijska federacja zabroniła używać tego osobliwego „fontu”, argumentując to koniecznością separacji futbolu od wszystkich form ekspresji politycznej, religijnej, seksualnej, etnicznej czy rasowej dyskryminacji. Poza tym, patrząc na to z perspektywy czysto administracyjno-formanlej, wszystkie cyfry muszą być jednolite. Choć sama koszulka do dzisiaj jest możliwa do kupienia w oficjalnym sklepie klubu.
Nie oceniając kto ma rację, nie deprecjonując niczyjego zdania i obiektywnie rozumując – Palestyńczycy zdają się mieć pewną przewagę w tym sporze. O ile w ewentualnej konfrontacji przed FIFA, CD Palestino musiałoby pogodzić się z uznaniem tego za akt polityczny i niezgodny z zasadami, o tyle sukces polityki historycznej byłby nie do przecenienia.
Izrael istotnie okupuje historyczne tereny narodu palestyńskiego (niekiedy podejmując zdecydowane działania militarne), więc odpowiedzi środowisk żydowskich na kontrowersyjną koszulkę, w których oskarżają klub o podżeganie do terroryzmu, w tym konkretnym przypadku mogą być różnie interpretowane. Każdy we własnym sumieniu i subiektywnie powinien ocenić czy oskarżenia są słuszne lub, czy posiadają znamiona hipokryzji i absurdu.
Klub nie postanowił umierać za swój pomysł. Prawdę mówiąc, była to walka bardziej o pamięć, niż o samą koszulkę. Pamięć o ideach wolności i sprawiedliwości. W odległym o ponad 13 tysięcy kilometrów od Palestyny miejscu, grupa ludzi prowadzi swoją walkę wobec ustalonego geopolitycznego porządku. CD Palestino będzie trwało, póki piłka będzie się toczyć, a konflikt na Bliskim Wschodzie będzie pochłaniał kolejne ofiary.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
- Jak piłkarz został bilbordem? Czyli historia reklam na piłkarskich koszulkach
- 100-lecie Ruchu Chorzów
- Tomas Carlovich – lepszy niż Maradona
- Leeds United przełomu lat 60. i 70. Nieobliczalny ojciec i posłuszny syn
MIESZKO RAJKIEWICZ
Club Deportivo Palestino Club Deportivo Palestino Club Deportivo Palestino Club Deportivo Palestino Club Deportivo Palestino