Relacja z pikniku rodzinnego Resovii

Czas czytania: 4 m.
4.9
(7)

19 maja 2024 roku na stadionie przy ulicy Wyspiańskiego w Rzeszowie odbył się piknik rodzinny zorganizowany przez Resovię. Klub ze stolicy Podkarpacia w taki sposób obchodził imieniny. Wspomniana data ma być co roku celebrowana przez kibiców Pasiaków.

Retro Futbol było obecne na tej imprezie. Trzeba przyznać, że była to ciekawa inicjatywa promująca sport. Udział w niej brali przedstawiciele wszystkich sekcji Resovii. Warto więc przy okazji napisać kilka zdań o pikniku, ale też nawiązać do historii, zwłaszcza że rzeszowski klub ma duże tradycje w kilku dyscyplinach.

Wszystkie sekcje

Piknik rozpoczął się o godzinie 13. Pogoda dopisała, świeciło słońce, było bardzo ciepło. Jak już wspomniano, impreza odbyła się przy ulicy Wyspiańskiego, gdzie znajduje się stadion Resovii. Za kilka lat ma powstać w tym miejscu Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne. Wówczas Pasiaki wrócą na swój obiekt, gdyż obecnie, jak wiadomo, rozgrywają mecze na Stadionie Miejskim przy ulicy Hetmańskiej, dzieląc areną z lokalnym rywalem – Stalą.

Piknik był zatem swego rodzaju pożegnaniem kibiców ze stadionem w obecnym kształcie. Na jego murawie i w jej okolicach pojawiła się liczna grupa sportowców Resovii. Opowiemy w kilku zdaniach o każdej z sekcji, gdyż dla klubu z Wyspiańskiego obecny sezon jest w pewnym sensie szalony.

O występach piłkarzy piszemy na naszych łamach regularnie. Piłkarska kampania 2023/2024 dobiega końca. Drużyna prowadzona przez Rafała Ulatowskiego jest w bardzo trudnej sytuacji. Piknik odbywał się dwa dni po meczu z Motorem Lubin, o którym więcej można przeczytać tutaj. Nasz portal poświęcił sporo miejsca historii piłkarskiej Resovii. Najwięcej ogólnych informacji można znaleźć w tym tekście.

Co miesiąc na naszej stronie można przeczytać podsumowania występów koszykarzy OPTeam Resovii. Sekcja basketu była w przeszłości bardzo mocna – w 1975 roku zdobyła mistrzostwo Polski. Więcej o jej historii pisaliśmy tutaj. Podczas pikniku z kibicami spotkali się młodzi koszykarze, gdyż pierwsza drużyna szykowała się do meczu z Energą Basket Warszawa. Jego stawką był awans do pierwszej ligi.

Koszykarze Kamila Piechuckiego wygrali ten mecz i awansowali do elity. Więcej o tym sukcesie napiszemy już wkrótce w podsumowaniu maja. Trzeba jednak w tym miejscu podkreślić, jak duża moda na koszykówkę zapanowała ostatnio w Rzeszowie. Klubowi udaje się nawiązać do dawnych czasów, ambicje są duże, a wywalczenie przepustki na drugi szczebel jest wielkim krokiem do odbudowania świetności.  

Dla siatkarzy sezon już się skończył. Można określić go mianem słodko-gorzkiego. Zawodnikom Asseco Resovii nie udało się stanąć na ligowym podium. Ostatecznie zajęli oni w rozgrywkach PlusLigi czwarte miejsce i nie obronili brązowego medalu. Nie powiodło im się także w Pucharze Polski. Zdecydowanie lepiej było jednak na arenie międzynarodowej. Rzeszowska drużyna nie wyszła co prawda z grupy w Lidze Mistrzów, ale później w pięknym stylu sięgnęła po Puchar CEV, o czym pisaliśmy tutaj. Więcej o bogatej historii siatkarskiej sekcji Resovii, która może poszczycić się siedmioma tytułami mistrza Polski, pisaliśmy w tym tekście.

Sporo dzieje się w sekcji piłki nożnej kobiet, o której na pewno wkrótce napiszemy duży tekst. W sobotę 25 maja drużyna Resovii zapewniła sobie awans do Ekstraligi. Na sztucznym boisku przy Wyspiańskiego rzeszowianki wygrały z Lechem Poznań i weszły do krajowej elity. Jest to już kolejny ich sukces w tym sezonie, gdyż wcześniej dotarły do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Dobre dni przeżywa też sekcja lekkoatletyczna. W przeszłości królową sportu w Rzeszowie z powodzeniem reprezentowali m.in. skoczkini w dal Barbara Baran-Wojnar, trójskoczek Jacek Pastusiński, czy chodziarze Bogusław Duda i Jan Kłos. Obecnie na lekkoatletycznych arenach klasę pokazują biegacze Anna Wielgosz, Oliwer Wdowik i Albert Komański oraz skoczkinie wzwyż Wiktoria Miąso i Alicja Wysocka. Cała wymieniona piątka sięgnęła w tym roku po medale w Halowych Mistrzostwach Polski w Toruniu, co dało Resovii trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej tych zawodów.

Zawsze ważną dyscypliną w Resovii było łucznictwo. Przed laty wybitną postacią była mistrzyni świata Katarzyna Wiśniowska. Sukcesy odnosili też m.in. Maria Wisz, Zdzisława Zychowicz i Jan Popowicz. Dzięki nim Rzeszów nazywany był stolicą polskich łuków. Obecnie w stolicy Podkarpacia dokładają wszelkich starań, by sekcja łucznicza znów wiodła prym.

Wielkość próbuje odbudować także sekcja kolarska, która z przerwami działa w Resovii już od 1919 roku, gdy zorganizowano w Rzeszowie pierwszy rowerowy wyścig. Ostatnio owa sekcja była nieco zaniedbana, ale w klubie zapowiadają, że teraz się to zmieni. Obecnie prowadzone są szkolenia zawodników w kategoriach żaków, młodzików, juniorów młodszych, juniorów i orlików, w kolarstwie szosowym, górskim i przełajowym.

Pod szyldem klubu działa także akademia futnetu, czyli dyscypliny znanej powszechnie jako siatkonoga. Założył ją Jarosław Dyląg. Co ciekawe zawodnicy Resovii grali w siatkonogę w przeszłości, niedawno zrodził się pomysł nawiązania do tamtych czasów. Futnet jest dobrym uzupełnieniem treningu piłkarskiego, ale rozwija się też jako odrębna dyscyplina. Z ciekawością będziemy więc obserwować progres tej widowiskowej gry.

Każdy mógł spróbować sił

Gościnnie udział w imprezie organizowanej przez Resovię brali także zawodnicy Klubu Bokserskiego Wisłok Rzeszów i Charakternych Zapasy Rzeszów. Dzięki temu uczestnicy pikniku mogli potrenować sporty walki pod okiem trenerów.

Można było spróbować sił w każdej z wymienionych wyżej dyscyplin. Wśród atrakcji znalazła się choćby gra w zdobywającą coraz większą popularność koszykówkę 3×3. Obok stadionu przygotowany został natomiast tor MTB, na którym odbył się wyścig kolarski. Dużym powodzeniem cieszył się trening łuczniczy, sporo osób ustawiło się w kolejce, by posłać strzałę w kierunku tarczy. Chętni mogli również przejechać się gokartem. Miał miejsce też pokaz straży pożarnej. Zwieńczeniem imprezy był bieg na 1905 metrów. Po zakończeniu pikniku na głównym boisku druga drużyna Resovii zmierzyła się z Cosmosem Nowotaniec w meczu IV ligi podkarpackiej. Goście wygrali 2:1.

Rodzinna atmosfera, przypominanie i pielęgnowanie historii sportu, a przede wszystkim promocja sportowego stylu życia. Idea przyświecająca organizatorom pikniku była bardzo pozytywna. Inicjatywa okazała się pożyteczna. Miejmy nadzieję, że zaszczepiła, szczególnie w młodych ludziach, zainteresowanie sportem.

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 4.9 / 5. Licznik głosów 7

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Grzegorz Zimny
Grzegorz Zimny
Absolwent pedagogiki na Uniwersytecie Rzeszowskim. Fan historii sportu, ze szczególnym uwzględnieniem piłki nożnej. Pisał teksty dla portalu pubsport.pl. Od 2017 roku autor artykułów na portalu Retro Futbol, gdzie zajmuje się zarówno światową piłką nożną, jak i historiami z lokalnego, podkarpackiego podwórka, najbliższego sercu. Fan muzyki rockowej i książek.

Więcej tego autora

Najnowsze

Wroniecki rodzynek – jak Amica starała się bronić honoru polskiej piłki w Pucharze UEFA

Dwie dekady temu, celem uatrakcyjnienia rozgrywek Pucharu UEFA, Unia Europejskich Związków Piłkarskich zdecydowała się, wzorem Ligi Mistrzów, wprowadzić fazę grupową. Po rundach kwalifikacyjnych oraz...

Piłkarskie losy Radosława Majewskiego – reminiscencje po meczu Stali Rzeszów ze Zniczem Pruszków

W rozegranym 10 listopada 2024 roku meczu 16. kolejki Betclic 1. Ligi Stal Rzeszów podejmowała Znicz Pruszków. Dla obu drużyn było to starcie o...

Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka – recenzja

Książka „Nadzieja FC Futbol, ludzie, polityka” to zapis z kilkunastomiesięcznej podróży Anity Werner i Michała Kołodziejczyka do Tanzanii, Turcji, Rwandy i Brazylii. Futbol jest...