Tabela wszech czasów: Puchar Alp (1960-1987)

Czas czytania: < 1 m.
0
(0)

Jak co środę prezentujemy Wam tabelę wszech czasów. Dziś na tapet bierzemy Puchar Alp, który rozgrywany był w latach 1960-1987.

Był to turniej towarzyski, w którym grały zespoły klubowe z państw alpejskich (Włochy, Francja, Szwajcaria i Niemcy). Formuła turnieju wyglądała następująco: każdy z uczestników miał przeciwnika z innego kraju i grał mecz u siebie i na wyjeździe, a punkty były gromadzone w klasyfikacji generalnej do wyznaczenia zwycięskiego narodu. Później formuła uległa nieco zmianie i drużyny nie walczyły już o trofeum dla swojego kraju. Wygrywał klub, który osiągnął najwięcej punktów.

MARIUSZ CHODAŁA

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 0 / 5. Licznik głosów 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

Mariusz Chodała
Mariusz Chodała
miłośnik angielskiego futbolu,statystyk oraz europejskich pucharów,kibic ŁKS-u Łódź i Liverpool FC,w wolnych chwilach słuchacz różnej muzyki

Więcej tego autora

Najnowsze

Jak przygotować dziecko na pierwszy trening piłki nożnej? Wskazówki

Od tego, w jaki sposób zachęcimy i przygotujemy nasze dzieci do uprawiania sportu, w dużej mierze zależy ich zapał, pewność siebie, rozwój w danej...

Emocje do ostatnich sekund – reminiscencje po meczach Resovii z Podhalem Nowy Targ i Śląskiem II Wrocław

Ostatnie mecze piłkarzy Resovii w Betclic 2. Lidze przyniosły sporo emocji w końcówkach. Zespół Piotra Kołca potrafił kilka razy odwrócić losy rywalizacji. Tak było...

Za wcześnie na brawa, ale widać, że coś już udało się zbudować – refleksje ze Stadionu Śląskiego

Remis z Holandią spowodował, że mecz z Finlandią urósł do rangi „spotkania jesieni”. Niespodziewany podział punktów w Rotterdamie spowodował więc, że przed Polakami otworzyła się...