Rzeszowskie kluby – Stal Rzeszów Amp Futbol

Czas czytania: 7 m.
4.7
(12)

W naszym cyklu, w którym przedstawiamy rzeszowskie zespoły piłkarskie, przyszła pora na wyjątkową drużynę. Jest nią ampfutbolowa ekipa Stali Rzeszów. Warto opisać naszym czytelnikom jej działalność, a także ogólnie przybliżyć amp futbol, gdyż ta odmiana piłki nożnej stała  się w ostatnich latach ciekawym zjawiskiem.

Nowa odmiana futbolu

Stal Rzeszów założona została w 1944 roku. Retro Futbol regularnie gości na meczach piłkarskiej sekcji tego klubu w Fortuna 1. Lidze. W 1975 roku drużyna prowadzona wówczas przez Joachima Krajczego zdobyła Puchar Polski. W klubie działają oczywiście także inne sekcje, a wymienić należy przede wszystkim żużel (dwukrotne drużynowe mistrzostwo Polski), skoki do wody, zapasy i akrobatykę. W tych dyscyplinach Stal odnosiła wielkie sukcesy.

Jedną z najmłodszych sekcji tego klubu jest ampfutbol. Tę odmianę piłki nożnej uprawiają zawodnicy po jednostronnej amputacji kończyny dolnej (w przypadku graczy z pola) lub górnej (w przypadku bramkarzy).

Amp futbol narodził się już w 1980 roku w Stanach Zjednoczonych, a w ostatnich latach zyskuje coraz większą popularność. Do naszego kraju dotarł w 2011 roku. To właśnie wówczas w Warszawie odbył się pierwszy trening.

Drużyny liczą po siedmiu graczy (sześciu w polu plus bramkarz). Zawodnicy rywalizują o kulach, na boisku o wymiarach 60 x 40 metrów. Bramkarze nie mogą opuszczać pola karnego.

Polskie sukcesy 

Liga polska, czyli PZU Amp Futbol Ekstraklasa jest czołową ligą w Europie. Wprawdzie brakuje jej jeszcze sporo do ligi tureckiej, jedynej w Europie zawodowej ligi amp futbolu, ale zdecydowanie można nasze rozgrywki umieścić wśród najlepszych.

W ostatnich trzech latach polskie kluby dochodziły do finału Ligi Mistrzów. Najpierw zrobiła to Legia Warszawa, a później dwukrotnie dokonała tego Wisła Kraków. Niestety za każdym razem polska drużyna przegrywała w decydującym meczu z przeciwnikiem z Turcji.

Dużo radości dała nam również reprezentacja Polski, która dwukrotnie  zdobywała brązowy medal mistrzostw Europy. Najpierw stanęła na najniższym stopniu podium w 2017 roku, a wynik ten powtórzyła cztery lata później, gdy turniej odbywał się w Krakowie.

Młoda sekcja

Sekcja amp futbolu w Stali Rzeszów została założona w 2021 roku. Mateusz Chmiel, jej pomysłodawca, założyciel i kierownik, porozmawiał z nami na temat historii i działalności drużyny. Przyznał, że początki nie były łatwe.

Na początku były problemy organizacyjne. Nie mogliśmy znaleźć trenerów, środków na organizację zajęć i sprzętu. To był trudny czas – pierwsza drużyna grała w drugiej lidze, różne perypetie z kibicami, do tego pandemia, początek 2021 roku. Ogólnie był to trudny czas dla klubu. Później się to wszystko unormowało i mogliśmy ruszyć organizacyjnie. Cały czas problemem jest także deficyt zawodników. Amp futbol jest specyficzną odmianą piłki. Niewiele osób się kwalifikuje do amp futbolu, chociaż gdyby popatrzeć na liczbę dokonywanych amputacji w Polsce, na Podkarpaciu, czy nawet w samym Rzeszowie, to takich ludzi są dziesiątki, a pewnie nawet i setki. Nasza drużyna natomiast składa się obecnie tylko z trzynastu zawodników zebranych z całego Podkarpacia i nie tylko, bo i z Warszawy i z Lublina. Problemów było dużo, ale jak już ruszyliśmy i odbyły się pierwsze treningi, to było już coraz lepiej.

Wizyta w Boguchwale

13 maja 2023 roku miałem okazję być na turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasa w Boguchwale. To właśnie w tym podrzeszowskim mieście ampfutbolowa Stal rozgrywa turnieje w roli gospodarza.

Był piękny, słoneczny dzień, sobota. Wszystkie okoliczności zachęcały do przyjścia na zawody. I rzeczywiście na stadionie kultowego Izolatora Boguchwała pojawiło się sporo widzów, ale… chyba mogło być ich jeszcze więcej. Zwłaszcza że wstęp na wydarzenie był darmowy, a wśród zawodników prezentował się m.in. Marcin Oleksy, o którym ostatnio było bardzo głośno i dzięki któremu amp futbol, przynajmniej na chwilę, przebił się do mainstreamu.

403626758 1077596820095598 931475412981123279 n
Rzeszowskie kluby - Stal Rzeszów Amp Futbol 4

W lutym tego roku Oleksy otrzymał na gali FIFA The Best 2022 nagrodę FIFA Puskas Award za najpiękniejszą bramkę roku w światowej piłce nożnej. Wygrał z zawodnikami uprawiającymi klasyczną odmianę futbolu. Nie może to dziwić, bramka Polaka była wszak wyjątkowej urody i pewnie większość naszych czytelników widziała ją wielokrotnie.

Zawodnik Warty Poznań zdobył ją 6 listopada 2022 roku w ligowym starciu przeciwko Stali Rzeszów na turnieju w Bielsku-Białej. Wprowadził tym samym amp futbol na salony, o tej odmianie piłki stało się głośno w mediach.

Amp futbol coraz częściej gości w telewizji, znajduje miejsce w powszechnej świadomości. Najważniejsze mecze są regularnie transmitowane w Internecie, a często nawet na antenie telewizyjnej w kanale TVP Sport. Czy jednak ten poziom popularności zadowala ludzi ze środowiska? Mateusz Chmiel odpowiedział nam na to pytanie:

Jest większe zainteresowanie niż wcześniej, ale jeśli zapytamy osobę, która nie interesuje się specjalnie piłką czy sportem, to taka osoba nie wie co to jest amp futbol. Zainteresowanie jest duże, ale głównie wśród osób, które o tym wiedzą, żyją w tzw. bańce. To jest grono stałe od kilku lat. Teraz za sprawą gola Marcina Oleksego (najpiękniejsza bramka wg FIFA w 2022 r.) ten poziom wzrósł, ale powszechnie nie jest to znany sport. Gdyby zatrzymać ludzi na ulicy i zapytać: czy wie pan co to jest amp futbol?, to prawdopodobnie sześć czy siedem osób na dziesięć nie będzie wiedziało. Z drugiej strony dyscyplina się rozwija, dochodzą nowi sponsorzy, dochodzą nowe kampanie reklamowe, ale to na pewno nie jest poziom zadowalający.

403626758 831465905312401 3158396131816426922 n
Rzeszowskie kluby - Stal Rzeszów Amp Futbol 5

Gdy oglądałem z trybun IzoAreny zmagania ampfutbolistów, porozmawiałem z grupą mężczyzn, którzy przyznali, że widzą ten sport po raz pierwszy. Byli jednak pod wrażeniem tego, co zawodnicy prezentowali na boisku. Amp futbol ma więc duży potencjał, by trafić do szerokiego grona odbiorców. Dyscyplina może się podobać. Nie brakuje w niej walki, zaangażowania i emocji, czyli tego, co w sporcie najważniejsze.

Każdy z kim rozmawiam, gdy zobaczy trening chłopaków, czy pierwszy mecz, to jest w szoku. Jak to w ogóle możliwe, że goście o kulach biegają, wyprawiają takie rzeczy i strzelają takie gole? Wzbudza to wielki szacunek i podziw – dodaje kierownik ampfutbolowej sekcji Stali Rzeszów.

Zawody, które odbyły się w Boguchwale w dniach 13-14 maja, rozegrane zostały w ramach trzeciego turnieju w 2023 roku. W ciągu sezonu turniej organizuje każda drużyna. Jest siedem zespołów. Oprócz opisywanej w tym tekście Stali Rzeszów i wspomnianej Warty Poznań, w rozgrywkach ligowych rywalizują Legia Warszawa, Nowe Technologie Różyca, TSP Kuloodporni Bielsko-Biała, Wisła Kraków i Śląsk Wrocław.

Dla drużyny prowadzonej przez trenera Kacpra Gajdka sezon 2023 był drugą kampanią na polskich boiskach, a co za tym idzie, turniej w Boguchwale również odbył się po raz drugi. W porównaniu z poprzednimi wynikami, u zawodników Stali widać było postęp.

Rzeszowianie bezbramkowo zremisowali z Legią Warszawa, przegrali 0:4 ze Śląskiem Wrocław, a na koniec odnotowali kolejny bezbramkowy remis – tym razem z Nowymi Technologiami Różyca.

Na kolejnym turnieju, 1 lipca we Wrocławiu, Stal odniosła historyczne, pierwsze ekstraklasowe zwycięstwo, pokonując drużynę z Różycy 2:0. Mistrzem Polski w sezonie 2023 została Wisła Kraków, wyprzedzając TSP Kuloodpornych Bielsko-Biała i Wartę Poznań. Zespół z Rzeszowa zamknął tabelę, ale pokazał, że można wiązać z nim nadzieję na lepsze wyniki.

Marzenia o grze w Rzeszowie

Boguchwała to miasto graniczące z Rzeszowem, liczące nieco ponad sześć tysięcy mieszkańców. Znajdujący się tam kameralny stadion, wspomniana IzoArena, jest ładny, a atmosfera panująca na nim podczas meczów amp futbolu bardzo dobra. Mateusz Chmiel marzy jednak o tym, by w przyszłości jego drużyna grała w Rzeszowie, przy Hetmańskiej, czyli tam, gdzie występują piłkarze Stali uprawiający tradycyjną odmianę piłki nożnej.

Od samego początku istnienia drużyny dążę do tego, żebyśmy mieli swoje miejsce przy Hetmańskiej. Będę chciał w przyszłym sezonie mocno o to zabiegać. Jeszcze jest daleka droga. Chciałbym zorganizować w końcu turniej w Rzeszowie. Boguchwała jest w moim sercu, mieszkam tam i mamy tam dopracowany system, wszystko świetnie się zgrywa i te turnieje naprawdę są dobrze zorganizowane, ale nasze miejsce jest w Rzeszowie. To co prawda na pewno nie odbędzie się na głównej płycie, bo nie ma takiej opcji, ale zabiegam o to, żebyśmy rozegrali turniej na bocznym boisku. Musi tam jednak dojść do pewnych przeróbek architektoniczno-infrastrukturalnych.

403632723 907271510998911 1019667880681061248 n
Rzeszowskie kluby - Stal Rzeszów Amp Futbol 6

Wyjazd do Budapesztu

Ważnym wydarzeniem w historii klubu był tegoroczny wyjazd do Budapesztu. Ampfutbolowa Stal zagrała 30 maja z reprezentacją Węgier. Rzeszowianie odnieśli zwycięstwo 5:1. Trzy gole strzelił Marcin Zając, dwukrotnie zaś cieszył się z trafienia Andrzej Szczęsny – reprezentant Polski w paranarciarstwie alpejskim na zimowych igrzyskach paraolimpijskich.

Spotkanie zostało zorganizowane z okazji finału Ligi Europy w tradycyjnej piłce. Odbyło się dzień przed meczem, w którym Sevilla wygrała po rzutach karnych z AS Roma i sięgnęła na Puskas Arenie po europejski puchar. Zaproszenie do stolicy Węgier było dla rzeszowskiego klubu dużym wyróżnieniem. O tym, jak doszło do tego, że to właśnie Stal wzięła udział w tym wydarzeniu, opowiedział nam Mateusz Chmiel:

Wrażenia są bardzo pozytywne i miło wspominamy ten wyjazd. Dostaliśmy zaproszenie od związku na to wydarzenie. Amp Futbol Polska bardzo mocno współpracuje z UEFA i z federacjami innych państw, więc dostał zaproszenie na udział w takim turnieju jako federacja. Amp futbol na Węgrzech dopiero raczkuje, a ponieważ my geograficznie mamy najbliżej do Budapesztu, to Prezes Widłak zaprosił nas do wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Zgodziliśmy się, chętnie tam pojechaliśmy. Był to co prawda mecz pokazowy, niewiele było  rywalizacji sportowej czy wysokiego poziomu, ale samo wydarzenie jest duże.  Znaleźliśmy się wśród wydarzeń związanych z finałem Ligi Europy, byliśmy pokazywani w największych mediach piłkarskich i nie tylko, pisała o nas UEFA i duże media sportowe w Europie. Tylko u nas przeszło to bez jakiegoś większego echa, nawet w klubie musiałem rozsyłać informacje, że byliśmy na takim wydarzeniu.

Zachęta do sportu

Polski amp futbol mocno się rozwija i ma ugruntowane miejsce na światowej mapie tej dyscypliny. Mocno pracują na to ludzie ze środowiska, na czele z Mateuszem Widłakiem, prezesem Amp Futbol Polska.

Powstała także kobieca reprezentacja Polski, która niedawno pokonała na stadionie Hutnika w Warszawie drużynę Stanów Zjednoczonych 1:0. Był to pierwszy w historii amp futbolu oficjalny mecz żeńskich reprezentacji. 

Problemem w amp futbolu na pewno jest brak chętnych do uprawiania dyscypliny. Sport daje dużo siły osobom z niepełnosprawnością, pozwala na czerpanie radości z życia, pomaga przezwyciężyć wiele problemów. Warto więc namawiać do sportowej rywalizacji, co robi także kierownik ampfutbolowej drużyny z Rzeszowa:

Cały czas zastanawiam się jak to robić. Tych osób jest bardzo dużo. Trzeba je indywidualnie wyławiać i zachęcać do tego, by się pojawiły na treningu. Przykład kolegi Daniela, który jest z nami od listopada – on wiedział, że taka sekcja jest, ale nie podejmował kroków. Dopiero gdy znalazłem kontakt do niego przez Internet, napisałem do niego, to się spotkaliśmy, a on zadeklarował, że będzie z nami, będzie grał i trenował. Jest bardzo zaangażowany.

Cele i aspiracje

W przyszłym sezonie być może rozgrywki ligowe w Polsce będą liczyć już osiem ekip, gdyż szansę na dołączenie ma zespół z Ukrainy, co zdradził nam Mateusz Chmiel. Kierownik podkarpackiej drużyny opowiedział na koniec o celach i aspiracjach rzeszowskiej Stali:

Aspiracje cały czas mamy duże. Mocno zabiegam w przerwie między sezonami o wzmocnienia kadry. Nie mogę co prawda jeszcze nic za bardzo powiedzieć, ale w większości byliby to zawodnicy z dużym doświadczeniem, obcokrajowcy. Ze względu na to, że w Polsce gracze nie bardzo się kwapią, żeby do nas przyjść, musimy sięgać po obcokrajowców. Jeśli uda się spiąć kilka transferów, to możemy realnie myśleć o pierwszej czwórce. Prawdopodobnie w przyszłym sezonie zostanie dopuszczonych do ligi osiem zespołów. Są duże starania o to, by do naszej ligi dołączył zespół ze Lwowa.

Rywalizacja sportowa osób z niepełnosprawnością jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej optymistycznych zjawisk. Pokazuje nam to, co w sporcie najważniejsze, mimo że często odbywa się z dala od morza kamer i rzadko pojawia się na pierwszych stronach gazet. Warto więc trzymać kciuki za takie dyscypliny jak amp futbol.

Jak bardzo podobał Ci się ten artykuł?

Średnia ocena 4.7 / 5. Licznik głosów 12

Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszy!

Cieszymy się, że tekst Ci się spodobał

Sprawdź nasze social media - znajdziesz tam codzienną dawkę ciekawostek.

Przykro nam, że ten tekst Ci się nie spodobał

Chcemy, aby nasze teksty były możliwie najlepsze.

Napisz, co moglibyśmy poprawić.

spot_img
Grzegorz Zimny
Grzegorz Zimny
Absolwent pedagogiki na Uniwersytecie Rzeszowskim. Fan historii sportu, ze szczególnym uwzględnieniem piłki nożnej. Pisał teksty dla portalu pubsport.pl. Od 2017 roku autor artykułów na portalu Retro Futbol, gdzie zajmuje się zarówno światową piłką nożną, jak i historiami z lokalnego, podkarpackiego podwórka, najbliższego sercu. Fan muzyki rockowej i książek.

Więcej tego autora

Najnowsze

“Nie poddawaj się! Lukas Podolski. Dlaczego talent to zaledwie początek” – recenzja

Autobiografie piłkarzy, którzy jeszcze nie zakończyli jeszcze kariery, budzą kontrowersje. Nie można bowiem w takiej książce stworzyć pełnego obrazu danej osoby. Jednym z takich...

Resovia vs. Stal – reminiscencje po derbach Rzeszowa

12 kwietnia 2024 roku Retro Futbol gościło na wyjątkowym wydarzeniu. Były nim 92. derby Rzeszowa rozegrane w ramach 27. kolejki Fortuna 1. Ligi. Całe...

„Przewodnik Kibica MLS 2024” – recenzja

Przewodnik Kibica MLS już po raz czwarty ukazał się wersji drukowanej. Postanowiliśmy go dokładnie przeczytać i sprawdzić, czy warto po niego sięgnąć.