Rio Ferdinand przez lata był ostoją reprezentacji Anglii i Manchesteru United. Wielu kibiców uważało go swego czasu za najlepszego środkowego obrońcę świata. Z klubem wygrał wszystko, co było do wygrania. Z kadrą narodową nie miał tyle szczęścia.
Rio Ferdinand. Obiecujący junior
Rio Gavin Ferdinand urodził się 7 listopada 1978 roku w szpitalu King’s College Hospital w Camberwell w Londynie. Jego matka Janice Lavender pochodziła z Irlandii, a korzenie ojca Juliana Ferdinanda sięgały wyspy Saint Lucia na Morzu Karaibskim.
Rodzice Rio pochodzili się z dużych rodzin. Matka miała pięcioro rodzeństwa, a ojciec przybył do Anglii z dziesięcioma członkami swojej familii. Rodzice Ferdinanda, którzy nigdy nie byli małżeństwem, rozstali się, gdy miał 14 lat. Rio wychowywał się w cieszącej się zła sławą dzielnicy Peckham.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
- „W krainie piłkarskich bogów. O Polakach w Serie A” – recenzja
- Futbol przesłonięty żelazną kurtyną. Turniej piłkarski na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie
- Peter Schmeichel – wielki Duńczyk
- Arthur Friedenreich – pierwsza gwiazda brazylijskiego futbolu
Nie zszedł jednak na złą drogę, mimo wielu pokus, które na niego czyhały. W szkole wykazywał talent nie tylko do piłki nożnej, ale również gimnastyki, a także zajęć …teatralnych i baletowych. Często reprezentował swoją szkołą w krajowych zawodach gimnastycznych, a na balet chodził ponad 4 lata.
„Jako dziecko zawsze chciałem zrobić coś innego, bardzo łatwo się nudziłem – nawet grając w piłkę nożną lub spędzając czas z kolegami. Więc podróżowanie z dala od domu, poznawanie nowych ludzi. … Podobało mi się”.
Największe umiejętności wykazywał jednak w dziedzinie piłki nożnej. Początkowo grywał jako zawodnik ofensywny.
„Będę nazywał cię Pele, synu, podoba mi się sposób, w jaki grasz” – miał powiedzieć mu kiedyś jeden z pierwszych trenerów David Goodwin
Z czasem jednak trenerzy zaczęli zauważać jego potencjał w defensywie. Wysoki wzrost i dobra koordynacja ruchowa sprawiły, że Rio został środkowym obrońcą.