Dziś prezentujemy wam pierwszą odsłonę nowego cyklu – Retro Ranking. Na początek postanowiliśmy pobawić się w utworzenie jedenastki marzeń według redaktorów Retro Futbol. Każdy z redaktorów ustalił własną jedenastkę, po czym zebraliśmy wszystko do kupy, podliczyliśmy głosy i zachowując podział na poszczególne formacje, udało się nam zebrać niesamowitą drużynę.
- Lew Jaszyn (ZSRR, 1949-1971, 6 głosów) Legenda futbolu, która udowodniła, że bramkarz może być równie wartościową postacią co najskuteczniejszy napastnik. Przez całą karierę związany z Dynamem Moskwa. Na arenie międzynarodowej sięgał po takie laury jak mistrzostwo Europy, czy olimpijskie złoto. W 1963 roku zdobył Złotą Piłkę i do dziś pozostaje jedynym golkiperem w historii, który sięgnął po tę nagrodę.
- Cafu (Brazylia 1988 – 2008, 7 głosów) Nazywany „Pendolino” ze względu na rzadko spotykaną szybkość oraz siłę. W koszulce „Canarinhos” rozegrał aż 142 mecze, zdobywając przy tym dwa tytuły mistrza świata oraz dwa razy zwyciężając w Copa America.
- Franz Beckenbauer (RFN, 1964 – 1983, 10 głosów) Można powiedzieć, że pozycja libero została wymyślona po to, by kiedyś mógł grać na niej „Der Kaiser„. Mając takiego piłkarza Bayern Monachium seryjnie zdobywał Puchar Mistrzów, a reprezentacja RFN sięgnęła po mistrzostwo świata i mistrzostwo Europy.
- Paolo Maldini (Włochy, 1985 – 2009, 13 głosów) Przez całą karierę związany tylko z jednym klubem – Milanem. W barwach tego zespołu zdobył niemal wszystko co było do zdobycia. Brakuje mu tylko triumfu na wielkiej imprezie, na pociechę został mu tytuł wicemistrza świata i wicemistrza Europy oraz imponujące 126 gier w koszulce „Azzurrich”.
- Roberto Carlos (Brazylia, 1990-2012, 12 głosów) Mówią, że piłka po jego strzałach z dystansu mogłaby burzyć domy, ale on skupił się na dziurawieniu siatek. Robił to na tyle skutecznie, że strzelił w swojej karierze niemal 100 goli, w tym 46 dla Realu Madryt, z którym trzy razy wygrał Ligę Mistrzów i 11 dla reprezentacji Brazylii, z którą zdobył tytuł mistrza świata i dwa razy zwyciężył Copa America.
- Zinedine Zidane (Francja, 1988 – 2006, 12 głosów) Na boisku myślał szybciej i wiedział więcej niż inni, dzięki czemu został mózgiem reprezentacji Francji, z którą zdobył tytuł mistrza świata i mistrza Europy. Swoje umiejętności wykorzystał też na arenie klubowej, zdobywając Ligę Mistrzów w barwach Realu Madryt i dwa razy docierając do finału z Juventusem Turyn.
- Diego Maradona (Argentyna, 1976 – 1977, 9 głosów) Geniusz absolutny, który mógł zdobyć znacznie więcej, ale zamiast tego stał się ofiarą swojego charakteru. Powiedzieć, że był kluczową postacią drużyny mistrzów świata w 1986 roku to nic nie powiedzieć – on to mistrzostwo zdobył niemal w pojedynkę. Do dziś, chyba jako jedyny piłkarz na świecie, może się pochwalić kościołem swojego imienia.
- Johan Cruyff (Holandia, 1964 – 1984, 7 głosów) Piłkarz kompletny. Wszystko co robił, robił doskonale, a jeśli ktoś się z tym nie zgadzał, to Johan szybko wskazywał mu miejsce w szeregu. Trzy triumfy w Pucharze Mistrzów z Ajaksem Amsterdam i finał mistrzostw świata z reprezentacją Holandii są dowodem na to, że zazwyczaj miał rację.
- Lionel Messi (Argentyna, 2003-?, 8 głosów) Ma dopiero 28 lat, a już pobił niemal wszystkie rekordy, jakie mógł. Już cztery razy wygrał z Barceloną Ligę Mistrzów i seryjnie zdobywa najważniejsze indywidualne laury na świecie. Brakuje mu tylko jednego – sukcesu z drużyną narodową. Jak na razie musi zadowolić się tytułem wicemistrza świata, dwoma finałami Copa America i olimpijskim złotem.
- Alfredo Di Stefano (Argentyna/Kolumbia/Hiszpania 1945-1966, 7 głosów) Geniusz futbolu, któremu nigdy nie było dane zagrać na mistrzostwach świata. Musi więc zadowolić się pięcioma triumfami w Pucharze Mistrzów i jednym triumfem w Copa America. Co ciekawe, reprezentował barwy aż trzech krajów i w każdym okazywał się fenomenalnym strzelcem.
- Pele (Brazylia, 1956 – 1977, 9 głosów) Trzy tytuły mistrza świata mówią wszystko. Na dokładkę można powiedzieć, że w drużynie narodowej Pele strzelił aż 77 goli, a licząc wszystkie rozgrywki klubowe i międzynarodowe, miał ich grubo ponad tysiąc. Co ciekawe, grał na dwóch kontynentach, ale nigdy nie zagra w Europie, więc jego największymi sukcesami klubowymi są dwa triumfy w Copa Libertadores.
Rezerwowi:
− Peter Schmeichel (Dania, 1981-2003, 4 głosy)
− Fabio Cannavaro (Włochy, 1992-2011 ,5 głosów)
− Bobby Moore (Anglia, 1958-1978 , 5 głosów)
− Cristiano Ronaldo (Portugalia, 2002-? , 7 głosów)
− Eusebio (Portugalia, 1957-1979 , 6 głosów)
− Garrincha (Brazylia, 1953-1972 , 5 głosów)
− Ferenc Puskas (Węgry, 1943-1966, 5 głosów)
− Ronaldinho (Brazylia, 1998 – ?, 5 głosów)
− Ronaldo (Brazylia, 1993-2011, 5 głosów)
− George Best (Irlandia Północna, 1963 – 1984, 4 głosy)
− Ryan Giggs (Walia, 1990-2014, 4 głosy)